HEKTOREK

Aśka Axelowa

No, ale chyba Hektorkowi nie zalałaś tej karmy mlekiem...?

Konrad_Karina_Leon

nasączona jest wodą przygotowaną, ale dzisiaj zjadł całą miskę bez wody nawet. Ostatnio dostał jogurt naturalny z karmą i był na prawdę zadowolony Smile

Aga i Bella

Może apetyt Hektorka zależy od twardości chrupek...?
Jest w tym wieku, że jedzenie zbyt twardych może mu sprawiać dyskomfort... ząbki mogą przy chrupaniu twardej karmy boleć chłopaka.

Aśka Axelowa

Konrad_Karina_Leon

tak dokładnie- nie zdązyłam! do tej pory było tak że sypałam mu karme, on już sie oswajał z myśla, ze znowu bedzie to nie dobre i w tym czasie kroiłam mu mięsko i jakoś to zjadał, bo czuł zapach. A teraz nasypałam mu i miałam mu dolać wody i pokroić mięsko i nie zdązyłam bo zjadł wszystko i nie było siły odsunąć go od miski Smile

Konrad_Karina_Leon

Hektorek czuje sie jak młody Bóg

zjadł śniadanko z apetytem a zaraz wlasnie idziemy z nim na spacerek i porobimy mu zdjęcia bo w koncu slonce wyszło i zrobiło się w miare sucho na naszej łące i wałach.
a potem idziemy pod prysznic żeby był jeszcze piękniejszy Smile

ucałuje tego pieszczocha od Was Smile

a oto kilka dowodów Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Konrad_Karina_Leon

Hektorek ma status "do adopcji" i teraz dopiero widzę jakie zrobiliśmy spore postępy!! jestem dumna z Hektorka, że jest tak niesamowity!! wystarczy spojrzec na te cudne zdjęcia Smile

serce się raduje:)

Agata_Emi_Lili

To ja dorzucę jeszcze kilka fotek od Kariny

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Konrad_Karina_Leon

witajcie. idziemy dzisiaj na sciągnięcie szwów hektorka. mam nadzieje, że nie będzie go bolało... trzymajcie kciuki. dam znać czy był tak dzielny jak ostatnio.

aktualizacja Smile

juz po szwach. hektorkowi bylo tak milo i przyjemnie ze az byl zdziwiony ze tak szybko poszlo

Marcina i LOBO

MIneło juz pare dni od zabieg,.jak teraz porusza sie[chodzi] Hektorek?

Konrad_Karina_Leon

W 100% nie jest sprawny, jednak jest ogromna poprawa po zabiegu. Przestał się zataczać, tylko ma lekko kregosłup wygięty w prawo, no i przede wszystkim zrobił się bardzo kontaktowy, posłuszny, rozumie co się do niego mówi, a wcześniej był nieobecny i słaby. Widać jeden rutynowy zabieg, a życie stało się piekniejsze Smile

.
Myślę, ze jak będziemy mu podawać odpowiednie leki na stawy to będzie z nim tak jak zaraz po zabiegu. Przez 2 doby był jak młody pies Smile

i zanim trafi do kochającego domku to będzie już calkiem idealny

Konrad_Karina_Leon · Wysłany: Pon 21:35, 26 Mar 2012 Temat postu:

Witajcie po tak długiej przerwie Smile

Mięlismy małe zamieszanie, ale chyba w końcu wychodzimy na prostą.
Okazało się, że Hektorek ma jedną dolegliwość, która najprawdopodobniej spowodowała to wszystko co miał - czyli przewracanie się, ból stawów itd.
W środę będziemy u neurologa, ale to tylko dla potwierdzenia wyników. Potem Hektorek dostanie leki i chyba mogę w końcu powiedzieć to... Smile

- "medluję wykonanie zadania!" Smile

Hektorek będzie zrekonstruowany, tylko brać i kochać! Smile

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Wto 10:00, 27 Mar 2012 Temat postu:

Konrad_Karina_Leon · Wysłany: Śro 21:23, 28 Mar 2012 Temat postu:

Cześc. jesteśmy już po wizycie u neurologa. Hektorek miał dzisiaj badanie potencjałów... które miały na celu sprawdzić, czy rzeczywiście było zapalenie ucha środkowego. Okazało się, że ucho ma prawidłowe i nie ma tam żadnego stanu zapalnego. Problem jest niestety w mózgu i najprawdopodobniej są to powikłania przez anaplazme.

Stanęło na antybiotyku i dodatkach, w tej chwili Hektorek ma się znacznie lepiej, bo jest na środkach przeciwbólowych i znowu chce mu się żyć.
Był baaardzo dzielny dzisiaj i nie musiałam mu nic mówić bo doskonale wiedział co robić. Jazda samochodem to dla niego sama przyjemność

Konrad_Karina_Leon · Wysłany: Sob 20:01, 31 Mar 2012 Temat postu:

Mamy nowego psa! zgadnijcie jak ma na imię...

od początku mówiłam, że jest to młody pies uwięziony w starym ciele i potwierdziło się! z każdym dniem jego wiek metaboliczny jest coraz lepszy i to widać! aż chce się życ i jemu i nam Smile