GUCIO

Iza Sagusiowa

Wieki brat czuwa Laughing

Gucio zna się na zegarku Shocked

, dokładnie zna pory karmienia i jak się zapomnę to Gucio daje mi wyraźnie i bardzo głośne sygnały, że już czas na posiłek Very Happy

Teraz musimy nauczyć się dni tygodnia Laughing

Iza Sagusiowa

Gucio jest z gatunku rannych ptaszków, ale mamy mały sukces i już wie, że w sobotę i niedzielę śpimy dłużej

Zorkowa

Iza zaraz będzie zmiana czasu

raczej nudno u Was nie ma

Iza Sagusiowa

Oj na nude nie mamy czasu Very Happy

Teraz Tomek jest w delegacji i robię 6 spacerów dziennie, polecam

U Gucia wszystko dobrze w porównaniu z naszymi dziewczynami to jest aniołek w psiej skórze

Teraz pomieszkujemy u mojej Mamy i wczoraj byliśmy na spacerku w nowym dla Gucia miejscu ale że to kochane psisko nie potrzebnie się obawiałam.Przychodził na każde moje przywołanie Dancing

Agata_Emi_Lili

Gucio jest suuuuuper psem. Wczoraj na wspólnym spacerku zachowywał się idealnie i pięknie się lansował podchodząc do każdego obcego człowieka, witając się. Brakowało mu tylko tabliczki "Adoptuj mnie"

Jest cudownym psem, żywotnym, z wiecznie roześmianym pysiem.

Iza Sagusiowa

Kilka fotek z niedzielnego spotkania

Iza Sagusiowa

U Gucia wszystko dobrze; z nowinek żywieniowych Laughing

: wczoraj obierałam cytrynę a Gucio oczywiście razem ze mną i się patrzy wymownie, myślę sobie no nie cytryne chcesz Very Happy

dałam plasterek,
Gucio je cytryny Shocked

Agata_Emi_Lili

Wreszcie do Gutka uśmiechnęło się szczęście ! Po długim oczekiwaniu i różnych perturbacjach, Gucio znalazł swój dom na zawsze. Zamieszka u Ewy i jej rodziny w Warszawie.

Ewo, gratulujemy Wam wspaniałego psa ! Asi i Izie z Tomkiem dziękujemy za opiekę nad Gutkiem.

Iza Sagusiowa

Gratulujemy Ewie nowego wspaniałego Członka Rodziny. Jesteśmy pewni że Gucio znalazł swój domek i będzie oczkiem w głowie całej rodziny.

Agata_Emi_Lili

Dzisiaj Gucio przeprowadza się do nowego domciu

Iza Sagusiowa

Właśnie Gucio pojechał do nowego domciu placze

Czekamy na relację od Ewy.

tomekart

Witam,

już jesteśmy w nowym domku.
Podróż, tak jak obiecywali Iza z Tomkiem przebiegła bezstresowo. Samochód Gutkowi się podobał. Na osiedlu zostawiliśmy pod drzewkiem swój zapach i nawet chcieliśmy bawić się z jakimś młokosem, ale on był chyba za mały i za głupiutki na zabawę ze statecznym, bądż co bądż panem.
Zgodnie z zaleceniami Gustaw już zjadł kolację i zaraz pójdziemy na przedsenny spacer.
Jutro postaram się napisać coś więcej.

Karolina Lankowa

Świetnie! Iza Sagusiowa płacze ale Gucio napewno szczęśliwy Smile

Czekamy na zdjęcia pięknie bieluchującej się mordki! Gratulacje!

tomekart

Zgodnie z zapowiedziami Izy- wstaliśmy bardzo wcześnie i już byliśmy na spacerze.
Gutek to cudowny pies- udało się nam nawet spotkać koleżankę podobnej postury lecz labkę, więc Gustaw został spuszczony ze smyczki. Kieszeń była przygotowana pełna smaczków, ale on jest tak posłuszny,że nawet nie musiałam ich używać. Oczywiście coś dostał, ale bardziej za grzeczność niż na zachętę do powrotu.

Noc spokojna- zmienialiśmy jedynie pokoje i dywany, a tak misternie przygotowane legowisko było cały czas puste.Może jeszcze mus ię odwidzi i będzie na nim spał, ale nic na siłę.

Jeszcze raz dziękuję Izie i Tomkowi za tak wspaniałą opiekę nad Gustawem a Joasi za trafny wybór tego właśnie pieska dla nas.

Ewa.

Katarzyna_Margo

Ewa, mam nadzieję, że spuściliście Gutka ze smyczy na terenie zamkniętym (ogrodzonym)? Uspokój nas wszystkich, proszę!