Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorota i maciek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:01, 05 Mar 2013 Temat postu: GORDON ma już dom |
|
|
Dzisiaj ok. 13 zostaliśmy poinformowani, że w Warszawie w okolicy ulicy Okrężnej od rana przebywa golden.
Udało nam się go zabrać i w chwili obecnej przebywa u Dorotki (doriss_7) której bardzo dziękuje za błyskawiczną decyzje i przyjęcie psiaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:51, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jest to chłopak ok. 5 lat, bardzo przyjazny misiek. Niestety nie ma czipa i nie miał obroży. Jedyne co nas niepokoi to fakt, że kuleje na wszystkie w zasadzie łapki. Dr. Raczko powiedziała, że to wygląda jakby sporo biegł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:25, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:12, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dobra cofam tego podwórkowca...Przed chwilą wskoczył na moje łóżko i za nic nie chciał zejśc....Zaliczył też na chwile posłanie Pamy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mario
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:28, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ze swej strony dodam, że Psiak lubi jeździć samochodem. Wskakuje bez problemu i najwyraźniej jeździ na siedzeniu pasażera, gdyż za pierwszym razem przejechał do dr Raczko na tyle, ale już przed wyjściem przeskoczył na przednie siedzenie. Ponadto jak wracaliśmy, to po otwarciu drzwi od pasażera wskoczył na siedzenie pasażera i przeszedł od razu na to od kierowcy, a zatem wnioskuję, że wsiada zawsze od kierowcy i przechodzi na to od pasażera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorota i maciek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:49, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jak do Was podjechałam to też przeskoczył i wysiadł razem ze mną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:54, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nocka minęła bardzo spokojnie. Misiek spał całą noc, bez żadnych pisków, kręcenia sie itp. Wieczorem wskoczył jakby nigdy nic do posłania Pamy i zajął jej miejsce;) Ale potem Pama się z nim zamieniła i spał na kocyku.
Mamy też obserwacje jedzeniowe. Je wolno dosyc. Nawet bardzo wolno. Nabiera w pysk kilka kulek i wypuszcza na podłogę ze trzy, cztery zostawiając jedną w pysku, gryzie połyka i bierze następną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:53, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Okazało się, że to jednak golden ze szkoły przy jeziorku. Miałam telefon w jego sprawie. Jego 93-letniego właściciela zabrało pogotowie do szpitala, a pies chyba w tym całym zamieszaniu uciekł z posesji i możliwe, że biegał po okolicy zdezorientowany szukając swojego Pana :-(
Czekam na telefon od wnuczka właściciela.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:28, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No ładnie To ciekawe po co pracownicy opowiadają bajki Tak mi się zdawało, że podobny, poza tym jego właściciel zawsze chodził z nim o dwóch kulach i ze smyczą przewiązaną w pasie Toteż sądziłam, że się mogło wszystko zdarzyć...
Dobrze w każdym razie, że się wyjaśniło...
Inną rzeczą jest, że moim zdaniem ten pan już naprawdę nie jest fizycznie zdolny do opieki nad psem Ale to już zapewne będzie decyzja jego i jego rodziny...
Ostatnio zmieniony przez Aśka i Fibi dnia Śro 11:49, 06 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:08, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Według mnie pies jest zadbany.Jeszcze biorąc pod uwagę wiek pana, który się nim zajmował to jestem naprawde w szoku. Fakt, psiak ma problem z łapami i na pewno trzeba się tym zając, bo widac, że przyjemne to nie jest. No i na pewno trzeba popracowac nad dyscypliną, choc wciąż nie wiem czy to kwestia tego, że misiek jest jeszcze lekko zdezorientowany czy też tak po prostu ma...Ale wszystko wyjdzie w praniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:31, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja nie miałam na myśli, że nie jest zadbany. Jego pan o niego dba. Pomimo kul wychodzi z nim na spacery, na tyle na ile może. W przywiązanie pana do Misia nie wątpię. Pytanie tylko na ile zdrowie mu jeszcze pozwoli i czy ktoś (dzieci, wnuki) będzie w stanie mu pomóc. Czas pokaże. Cokolwiek się okaże miejmy nadzieję, że będzie to najlepsze i dla piesa i dla pana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:10, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnym jest, że właściciel nie ma możliwości sprawowania dalszej właściwej opieki nad nim. Czekamy na decyzję rodziny w sprawie psiaka czy chcą sami szukać mu nowego opiekuna czy chcą przekazać psa pod naszą opiekę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:03, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kolejne nasze spostrzeżenia:
Misiek + kot podwórkowy niestety nie współgra- Misiek goni kota jak dziką zwierzynę
Misiek ma dziwną "czkawkę". Pierwsze o czym pomyśleliśmy, że zaraz puści pawia. Wcześniej tego nie miał, dopiero uaktywniła się mu po kolacji.
Spokojnie jeździ samochodem, nawet na troszkę dłuższe trasy niż 1km Po prostu patrzy co się dzieje za szybą
Małe psy czy duże psy, wszystko mu jedno, wszystkie są fajne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:01, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Poranny meldunek:
"dziwna czkawka" okazała się flegmą wypluta przez Misia o 5 rano.
Po tym wydarzeniu psiak zapomniał, że ma towarzystwo Damy w jednym domu i jak gdyby nigdy nic ostentacyjnie wszedł do posłania Pamy, która smacznie sobie w nim spała. Pama wyleciała z hukiem i zrobiła minę, której ja długo nie zapomnę;P. Zresztą Misiek miał podobną Skończyło się na tym, że Misiek spał w posłaniu, a Pama na podłodze. Widac dżentelmen z niego średni;P Generalnie była kupa śmiechu;P
A teraz coś jeszcze na deserek;) Misiowe załatwianie się.
Misio długo szuka miejsca na kupkę, a jak już znajdzie, to musi to byc przy pieniu drzewka. Misio łapką zaznacza punkt na ziemi w który będzie celował, opiera się dupskiem o pień drzewa, (bo przecież po co kucac;P) załatwia się i idzie dumny dalej. Ot taki wygodnicki. Pytanie nasze brzmi, czy którys z Waszych psów też tak ma? Czy to normalne, czy po prostu tak mu wygodniej, bo nie obciąża tylnych łap??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:17, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W kwestii sposobu kupania - to może być chęć zrobienia kupy jak najwyżej, w sensie zaznaczenia, kto jest debeściak w okolicy . Znam psa, który nigdy nie zrobi kupy na ziemi tylko na podwyższeniach, próbuje też na drzewach, słupkach i innych dziwnych pionowych powierzchniach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|