Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

GORDON ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nela99
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Legnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:28, 11 Kwi 2013    Temat postu:

I jak po zabiegu? Możemy puścić kciuki?Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:42, 11 Kwi 2013    Temat postu:

Gordziaczku kochany, trzymmy bardzo mocno kciuki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oskarowy
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:48, 11 Kwi 2013    Temat postu:

Olu, czekamy na dobre wieści!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:30, 11 Kwi 2013    Temat postu:

już śpieszę z dobrymi wieściami:)zabieg się udał, Gordziu pozbawiony został klejnotów i póki co trudy pooperacyjne znosi dobrze - dużo odpoczywa, nie przeszkadza Mu kołnierz, nie wydaje się też żeby na razie cierpiał czy Go bolało. Zobaczymy jak minie nocka.

Podczas zabiegu Pani Dr znalazła u Gordona guzek w pachwinie, który został usunięty i oddany do badania- wyniki za około 3 tygodnie. Pani dr usunęła również z fafli narośla i wykonała rtg stawów. Niestety potwierdziła się dysplazja, a w lewym stanie dodatkowo zmiany zwyrodnieniowe. Sad No cóż będziemy dalej konsultować. Pani dr mówi, że w tym stanie Gordziu prawdopodobnie nie będzie jakoś specjalnie leczony- ewentualnie będą Mu podawane preparaty witaminowe, ale zobaczymy.
Zdjęcia wstawię jutro

Bardzo dziękujemy za trzymanie kciuków- to pewnie dzięki nim Gordon tak ładnie znosi trudy pooperacyjne:)Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:20, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Guzek z lewej tylnej łapki? Taki mały czerwony? Dr. Raczko już jak my z nim byliśmy powiedziała, że przy kastracji usunie i słowa dotrzymała;P Na faflu te pieprzykowate także dała radę, to też dobrze.

Dysplazja:( Witamy w rodzinie Pama też po rtg ma stwierdzone od niedawna...póki co idziemy w piątek do dr. Bissenika na konsultacje z RTG, który wykonał dr. Formiński. W środe próbowaliśmy dostac się do dr. Sterny, ale przybywając do kliniki zapewniani wcześniej telefonicznie, że nie ma zapisów do doktora, zostaliśmy odprawieni z kwitkiem, bo nagle się okazało, że zapisy są do niego, więc juz tam nie pójdziemy póki co;). A Gorduś gdzie będzie konsultowany??

Pomiziajcie tam od Nas tego cudnego pieszczocha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:23, 12 Kwi 2013    Temat postu:

nocka minęła Gordonowi bezproblemowo:) Celowo położyłam się spać w dużym pokoju, żeby być bliżej rekonwalescenta, zdjąć mu kołnierz jak będzie chciał się napić, pomiziać jak będzie bolało, przytulić- po prostu wykonywać wszystkie zachcianki Gordzia. I Gordon rzeczywiście mnie obudził raz. Co chciał???? Chciał, żebym pomogła Mu dostać się do sypialni do Pana, bo z kołnierzem, nie mógł zmieścić się z szparze w drzwiach. Twisted Evil Kiedy otworzyłam drzwi, wszedł elegancko na łóżko przytulił się do Roberta i poszedł dalej spać!!! Tak to właśnie wygląda - ja serce oddaje dla Chłopaka, a On i tak wybiera swojego Pana:DVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy

Poniżej kilka obiecanych zdjęć Przystojniaka
W trakcie zabiegów pielęgnacyjnych








przed zabiegiem



i już po...





Ostatnio zmieniony przez Ola i Kort dnia Pią 12:08, 12 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moniczka-ost




Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ostróda
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:55, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Piękny dostojny rudzielec, a jakie ma ślicznie ogonek przystrzyżony:) Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Pią 9:09, 12 Kwi 2013    Temat postu:

No, ale ciacho Smile

A ten kołnierz jest konieczny? Kubraczek by nie wystarczył?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mario
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:38, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Też się zastanawiałem czy kołnierz jest aż tak potrzebny bardzo? No ale to pewnie profilaktyka. Gorduś to teraz chodzący mister piękności:) Aż zazdrościmy i pytamy ile takie zabiegi kosztują, bo Pamie chyba też by się przydał taki salon spa;P Niech ma coś z życia:P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:04, 12 Kwi 2013    Temat postu:

no właśnie niestety kubraczek nie wystarczy, wzięłam nawet ze sobą do dr Irenki , ale Pani Dr kazała jednak kołnierz, dziś po śniadanku nie założyłam kołnierzyka, ale Gordziu od razu zainteresował się rankami więc musiałam zainterweniować... Najgorsze, że Pani dr mówiła, że ma nosić kołnierz do 23 czyli do zdjęcia szwów. Zobaczymy jak będzie- przez weekend go przytrzymam, a później zobaczymy jak będzie się Gordon zachowywał. Pocieszeniem jest to , że nie wydaje się, żeby kołnierz strasznie mu przeszkadzał, świetnie sobie z nim radzi:)

Co do zabiegów, to Panią Dorotkę bardzo polecam- pełna profeska:) nie umiem jednak podać ceny, bo Pani Dorotka jest jedną z Dobrych Duszyczek Fundacji i za psiaki w DT nie pobiera opłaty:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:07, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Olu, to może kompromis: w dzień pod Twoim czujnym okiem kubraczek, a na noc albo Wasze wyjścia z domu - kołnierz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:09, 12 Kwi 2013    Temat postu:

dobry pomysł, tym bardziej, że w dzień to Gordziu jest słodkim śpioszkiem:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:20, 12 Kwi 2013    Temat postu:

to teraz tak się prezentuje:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:04, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Ola i Kort napisał:
Pocieszeniem jest to , że nie wydaje się, żeby kołnierz strasznie mu przeszkadzał, świetnie sobie z nim radzi:)


To znaczy, że jest spokojnym psiakiem bo np Ralf jest strasznie żywiołowy i na drugi dzień kołnierzyk połamał Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:45, 13 Kwi 2013    Temat postu:

Paula i Goldisia napisał:
Ola i Kort napisał:
Pocieszeniem jest to , że nie wydaje się, żeby kołnierz strasznie mu przeszkadzał, świetnie sobie z nim radzi:)


To znaczy, że jest spokojnym psiakiem bo np Ralf jest strasznie żywiołowy i na drugi dzień kołnierzyk połamał Very Happy


Tak tak Gordziu to w zasadzie stateczny piesek, ale jak zaczynają się zabawy wstępuje w Niego demon Twisted Evil

Dziś byliśmy na zastrzyku pooperacyjnym, ranka wygląda ładnie i nic niepokojącego się nie dzieje, a Gordon bardzo grzecznie znosi ewentualne niedogodności. Ponieważ pogoda dopisała, a na razie spacery wskazane są jedynie w spokojnym tonie, Gordon korzysta dodatkowo ze świeżego powietrza min opalając się na balkonie:)




pozdrawiamy wszystkich - w końcu wiosennie:)


Ostatnio zmieniony przez Ola i Kort dnia Sob 12:51, 13 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 5 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin