Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

GOLDISIA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:51, 17 Wrz 2014    Temat postu:

Baszka napisał:

Paula, pamiętam te chwile sprzed dwu lat Smile ...spacer zapoznawczy, odjazd Goldiśki ...


Ja również pamiętam, to jedna z tych chwil których się nie zapomina nigdy Smile I pierwszy spacer. Dziwiłam się, że Goldisia tak chętnie poszła z nami gdy Pani szła drugą stroną ulicy. Zresztą ona jest tak ufnym psem, że gdy ją ktoś pogłaska na ulicy już ma chęć podążyć za nim.

Goldisia wraca już do swojej formy. Dziś w końcu się napiła bo wczoraj miała ochotę tylko na jedzonko. W ogóle to ostatnio zrobiła się taka żarta, że karmie ją z ręki bo michę ma praktycznie na raz i połyka dopiero gdy wszystko z niej zniknie. Obawiam się tylko o swoje palce, może nie zostaną pożarte

W końcu mogę wrzucić fotki księżniczki Goldisi

Jestem prosiłapka
[link widoczny dla zalogowanych]

Pięknie łapię latające chrupaski
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo dokładnie też myję podłogę w kuchni
[link widoczny dla zalogowanych]

Spacerek
[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

hmmm wskoczyć czy nie ryzykować
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na gościnnych występach
[link widoczny dla zalogowanych]

Z braciszkiem Bąbelkiem
[link widoczny dla zalogowanych]

Z babcią, mmmm babcie zawsze dobrze miziają
[link widoczny dla zalogowanych]

Czesanko
[link widoczny dla zalogowanych]

A po czesaniu jestem taka piękna
[link widoczny dla zalogowanych]

Z ostatniej chwili

Jak mi tego nie zdejmiesz to będę tu tak siedzieć Not talking
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:59, 17 Wrz 2014    Temat postu:

Cytat:
Jak mi tego nie zdejmiesz to będę tu tak siedzieć

Bidula ...ale jak mus to mus Wink

Ona wygląda tak delikatnie i młodo, że trudno wierzyć w jej dostojny wiek Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:47, 03 Paź 2014    Temat postu:

Ufff w końcu. Ranka i zabieg poszedł w niepamięć. Wszystko pięknie się zarosło, szwy już dawno usunięte teraz jeszcze musi nam odrosnąć sierść by wyglądać cudnie Cool

Ale się ostatnimi czasy Goldisia nam rozgadała Czasem nawet uda jej się szczeknąć i dobrze bo małej Anetce wciąż powtarzamy że "piesek hau hau" a nasz piesek przecież nie szczeka

Najpiękniejsza wśród stokrotek
[link widoczny dla zalogowanych]

Taki mam zdarty nosek
[link widoczny dla zalogowanych]

Masz babo kwiatek
[link widoczny dla zalogowanych]

Zalotnica Laughing
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:40, 03 Paź 2014    Temat postu:

Już wygląda przecudnie Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:03, 03 Paź 2014    Temat postu:

Przepiękna Stokroteczka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:00, 03 Paź 2014    Temat postu:

Goldisia powinna zostać Miss Foto Very Happy
Na każdym zdjęciu uśmiechnięta jak rasowa modelka

Pozdrawiamy

Agnieszka,Eduś i reszta Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:33, 12 Lis 2014    Temat postu:

Niektóre psy na dźwięk odkurzacza uciekają w najmniejszy kąt, chowają się lub po prostu schodzą z drogi głośnej ruchającej się szczotce. Ale nie Goldisia. Ona z premedytacją kładzie się na dywanie i spróbuj ją ruszyć Muszę prosić, kusić smaczkami by łaskawie przesunęła swój szlachetny kuferek w inne miejsce. Swoją drogą to podziwiam wszystkich, którzy mają w domu więcej niż jedną sztukę goldasa Smile Ja już nawet odkurzacza nie chowam, ciągle jest w użytku Smile


Zdrowotnie troszkę nam się pogorszyło. Kilka dni temu Goldisia zaczęła się zawracać lecz tym razem spowodowane jest to stawami. Goldisi zaczynają zanikać mięśnie. Przyplątał nam się jeszcze ból brzuszka, wymioty i brak apetytu ale z tym sytuacja już opanowana. Bierzemy preparat Dolvit HMB oraz Neurovit. Goldisia często się wywraca Sad Leci jak nie na jedn to na drugi boczek. Nie wygląda to aż tak źle jak podczas oczopląsu, gdy nawet stać nie mogła bo traciła równowagę ale też nie jest dobrze. Podczas biegu nie trzyma się linii prostej, zarzuca nią Sad W poniedziałek idziemy na kontrolę do lekarza i zobaczymy jak to będzie.
Zastanawiam się czy nie zwiększyć ilości spacerków lub czy nie wydłużyć dotychczasowych by mięśnie nie zanikały. Wydaje mi się, że skoro biega truchcikiem to ją łapki nie bolą, więc można by dłużej z nią chodzić. Co o tym sądzicie? Co zrobić by mięśnie całkowicie nie zanikły?

Troszkę fotosików:

Takie oto ostatnimi czasy były dywanowe harce
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A potem odsierścianie dywanu
[link widoczny dla zalogowanych]

- daj ja to zrobię
[link widoczny dla zalogowanych]

- Pańcio, dobra robota
[link widoczny dla zalogowanych]

A tymczasem...
[link widoczny dla zalogowanych]

I z dzisiejszego spacerku

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:15, 12 Lis 2014    Temat postu:

Paulinko, zaniki mięśni u Goldisi najpewniej wynikają z problemów neurologicznych. Jeśli doktor to potwierdzi, to spróbujcie spotkać się z rehabilitantem, który powie Wam, jakie formy ruchu i aktywności są wskazane, może zaleci jakieś zabiegi rehabilitacyjne i pokaże, jak możecie ćwiczyć z Goldisią w domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:08, 12 Lis 2014    Temat postu:

Agata_Emi_Lili napisał:
Paulinko, zaniki mięśni u Goldisi najpewniej wynikają z problemów neurologicznych.


No tak bo przecież mięśnie nie zanikają tak z dnia na dzień a wszystko łączy się z główką która wysyła słabsze sygnały i stąd te zawroty. Bardzo chce Goldisi pomóc i chciałabym wiedzieć jak z nią ćwiczyć czy chodzić na spacery dłuższe czy krótsze, może pan doktor poleci mi rehabilitanta a jak nie, będziemy szukać we własnym zakresie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:00, 12 Lis 2014    Temat postu:

Paula,u starszych psów występuje nasilony rozpad białka mięśniowego prowadzący do zaników mięśni i upośledzenia zdolności lokomocyjnych.To naturalny proces starzenia się.Preparat HMB jest naturalną substancją,która występuje w organizmie zwierząt i ludzi.Edek łyka już od trzech tygodni i w połączeniu z rehabilitacją daje niesamowity efekt.Eduś zwiększył masę mięśniową i rehabilitant śmieje się z niego,że napakował się jak Schwarzenegger

Życzymy dużo zdrówka Goldisi Very Happy

Agnieszka i Eduś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:03, 21 Lis 2014    Temat postu:

Paula i Goldisia napisał:

A tymczasem...
[link widoczny dla zalogowanych]

...piękna rodzinka


I trzymam za zdrowie Goldiśki


Ostatnio zmieniony przez Baszka dnia Pią 20:06, 21 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:39, 28 Lis 2014    Temat postu:

Piszę dopiero teraz bo dziś byliśmy na kontroli u P. doktora i już wiem na czym stoimy ale od początku - Byliśmy na konsultacji u rehabilitantki. Pani zebrała informacje o Goldisi, długo rozmawiałyśmy, opowiadała mi o formach rehabilitacji i skutkach leczenia. Zaproponowała nam bieżnię wodną. Zobaczyliśmy jak to wygląda, Goldisia obniuchała cały gabinet i wszystkie kąty. Rehabilitantka stwierdziła, że Goldisia trzyma sie bardzo dobrze biorąc pod uwage jej wiek i rasę. Skoro wstaje bez problemów i biega to nie ma bólu stawów dlatego bieżnia byłaby takim wspomagaczem. No i mieliśmy się nad tym zastanowić.
Dziś rozmawiałam o bieżni z lekarzem i stwierdził, że zaszkodzić to na pewno nie zaszkodzi ale ze względu na coraz zimniejszą aurę za oknem on by się wstrzymał żeby Goldisia się nie zaprawiła po takich zabiegach. Wiadomo, pies jest suszony ale co za tym idzie nagrzany a do auta kawałek trzeba przejść. W każdym razie ja jestem zdecydowana na bieżnię ale może rzeczywiście za jakiś czas.
Co do neurologicznych spraw to muszę przyznać, że aktualny zestaw tabletek spisuje się bardzo dobrze. I będziemy to kontynuować czyli dalej bierzemy neurovit, hmb i arthrovet, który nam się aktualnie skończył. Strasznie drogie te leki na stawy Sad

Aha zapomniałam o bąbelku Smile Bąbelek to taka brodaweczka na opuszku na łapce. Goldisia miała to już od dawna, może nawet odkąd jest u nas ale wcześniej było to malutkie bardziej przypominało lekko zdeformowanego opuszka. Z czasem zaczął rosnąć i stawać się różowy. Pokazałam go lekarzowi, który od razu go zamroził. Jesteśmy już po 3 sesjach zamrażania i bąbelek już wygląda na martwego taki suchy jest, na dniach pewnie odpadnie.

Poza tym wszystko w porządku. Goldisia świetnie zna się na zegarku. Kolacyjkę dostaje tak koło godz 18 i gdy zbliża się ta pora przychodzi, trąca nochalem i nie odejdzie dopóki się nie wstanie i nie napełni michy Very Happy Ale dobrze, swojego trzeba się upominać Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:24, 28 Lis 2014    Temat postu:

Paula,

My z Edkiem gorąco Cię namawiamy abyście skorzystały z bieżni wodnej Very Happy
Jeżeli nie ma problemów z serduchem to macie same korzyści.
Oprócz tego,że wzmacniają się mięśnie to wzrasta wydolność oddechowa,dotlenienie całego organizmu,układ krążenia i serducho mają lepszą wydajność.
Żaden rehabilitant nie jest w stanie usprawnić wszystkich partii mięśni jak zrobi to bieżnia,wzmacniają się mięśnie łapek,a także cały szkielet mięśni kręgosłupa.Silne mięśnie to podpora całego kręgosłupa,nawet jak są jakieś zmiany zwyrodnieniowe mięśnie go przytrzymają.Jeszcze rok temu mówiono mi,że Edek może chodzić tylko na krótkie spacery,a już na pewno nie w góry.Podchodząc pod najmniejszą górkę,zawieszał się i musiałam mu podnosić pupsko aby się podciągnął.Teraz łazimy dwa razy dziennie po trudnym terenie w górach i nawet się nie zasapie.Po godzinnym spacerze w górach w drodze powrotnej jeszcze kłusuje.Po powrocie do domu nawet nie dyszy,nie widać po nim zmęczenia.
Dajesz Goldisi HMB ale ,żeby w pełni zaprezentował swoje działanie musi być wysiłek mięśni.
Nie martw się tym,że się przeziębi,ja też jeżdżę jak jest zimno,suszymy się dokładnie potem jeszcze czekamy,żeby odtajał i dopiero wychodzimy.
Chodzisz przecież na spacer w deszczu i mokra wraca ,a przecież nie przeziębia się po każdym takim spacerze.
Korzyści jakie osiągniecie z treningu na bieżni przewyższą wszystko inne.
Im dłużej będziesz czekać tym więcej pracy będziecie musiały włożyć
Do całej gamy korzyści mogę dorzucić jeszcze to,że Edek tak się ,,ujędrnił'',że skóry na bokach już mu nie odciągniesz
Pierwsze kroki na pewno będą trudne,na początku Edek trząsł się jak galaretka,nawet smaczki tego łakomczucha nie interesowały,a po kilku razach już sam właził do basenu Very Happy
Miałam takie same obawy jak Ty,że się przeziębi ale widząc efekty jak teraz bryka to wierz mi,że ryzykowałabym nawet przeziębienie niż to,że będzie coraz gorzej chodził

Życzymy dużo zdrówka Goldisi i mamy nadzieję zobaczyć jej zdjęcie w basenie Smile

Agnieszka i Eduś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:57, 29 Lis 2014    Temat postu:

Paula i Goldisia napisał:
Dziś rozmawiałam o bieżni z lekarzem i stwierdził, że zaszkodzić to na pewno nie zaszkodzi ale ze względu na coraz zimniejszą aurę za oknem on by się wstrzymał żeby Goldisia się nie zaprawiła po takich zabiegach. Wiadomo, pies jest suszony ale co za tym idzie nagrzany a do auta kawałek trzeba przejść.

Paulinko, ponieważ też zamierzam zafundować Lilce rehabilitację na bieżni wodnej i też bardzo obawiam się przeziębienia, wykombinowałam, że kupię jej kombinezon ocieplany na drogę powrotną do domu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Karpacz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:47, 30 Lis 2014    Temat postu:

Paula,jak się zdecydujecie na rehabilitację w bieżni to bardzo polecam dołożyć do suplementacji koenzym Q 10,który dodaje energii dla serca i mięśni szkieletowych i 1250 mg HMB.Polecam preparaty ludzkie to jest ten sam skład chemiczny ale cena dużo niższa.
Dla porównania psi HMB 120 tabletek- 124 zł i na nasze ,,grubaski'' trzeba podać 3-4 tab. dziennie wystarcza więc na 30-40 dni,a ludzki 120 tab.-42 zł i dajesz tylko 1 tab. dziennie.Kalkulacja mówi sama za siebie

Życzymy Wam owocnych treningów i wszystkim psiakom, których Pańciostwo zdecyduje się na taką formę rehabilitacji dla poprawienia sprawności i zdrowia.

Agnieszka i Eduś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 42 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin