GIBS ma już dom

Agata_Emi_Lili

Super, że tak dobrze zniósł przeprowadzkę

Pies bez większych kompleksów

Co do tego szczekania na biegaczy, obserwuj Olu, czy to się będzie powtarzać. Jeśli tak, to trzeba popracować, bo to niefajne zachowanie, a po co Wam nieprzyjemności jakieś. Jak będzie trzeba, to podpowiemy, co robić.

Asia i Sławek

Super wieści! Mieliśmy przyjemność poznać Gibsa nad morzem 😀, niesamowity słodziak!

Ola, Gibs i Dzidek

Witajcie, kilka dni z Gibsem minęło spokojnie, na spacerach jest grzeczny, miło wita się ze wszystkimi psami, zaczął już ogarniać, która to nasza brama i nie zatrzymuje się przy każdej po drodze Wink

Dzisiaj postanowiliśmy pojechać pierwszy raz do stajni Smile

najpierw poszliśmy na spacer po terenie dookoła żeby poznał nowe miejsce, a później weszliśmy do środka, konie w boksach w ogóle go nie interesowały, ale jak już jakiś pojawił się poza boksem i Gibs zobaczył go w całej okazalosci to zaczęło się szczekanie, przeszłam się kilka razy po stajni i na zewnątrz, jak zblizalismy się do jakiegoś konia to starałam się go obchodzić łukiem i odwracać uwagę Gibsa smaczkami i po chwili się uspokoił, podeszlismy do koni na pastwisku, nie zrobiły już na nim wielkiego wrażenia, nawet podszedł sam bliżej i zaczął jednego obwąchiwac przez ogrodzenie Smile

W stajni byliśmy niecałą godzinkę, i tak miał wystarczająco dużo emocji bo w drodze powrotnej w aucie padł i od powrotu do domu śpi jak zabity Smile

Odkryłam też dzisiaj jego nową umiejętność Wink

, po spacerze poszliśmy do szatni w stajni przebrać buty, zamknęłam drzwi i puściłam go luzem żeby pozwiedzal kąty i zanim zdążyłam się obejrzeć wpadł do łazienki i zaczął pić wodę z muszli Wink

)

Dorota Jenisiowa

Nie dostał miski z wodą to musiał sobie poradzić w inny sposób.

Ola, Gibs i Dzidek

Dostał dostał, wychlipał pół michy wczesniej Smile

Pasiasta Alicja

Ta była lepsza Twisted Evil

Ola, Gibs i Dzidek

dokladnie, ta zawsze jest najlepsza Very Happy

Ola, Gibs i Dzidek

Witaajcie, minęły 2 tygodnie od kiedy Gibs jest ze mną 😀
Czas zdać jakąś większą relację, wrzucałam trochę zdjęć na fb bo wydaje mi się, że tam zagląda więcej osób Smile

Generalnie, podsumowanie jest takie, że Gibson jest fantastycznym bezproblemowy psem 😀
Jeździmy prawie codziennie do stajni, konie nie robią na nim już żadnego wrażenia, za każdym razem jak wchodzimy do stajni to idzie razem ze mną przywitać się do boksu z Dzidkiem, na hali w trakcie jak jeżdżę na początku było piszczenie, ale mam wrażenie, że bardziej dlatego, że zajmowałam się koniem a nie nim i była zazdrość ale teraz już się opanował jak zobaczył, że w trakcie mojego treningu może być przez godzinę miziany przez moją trenerke 😀
Z psami w stajni dogaduje się bez problemu, ma już swoich faworytów do wspólnych zabaw, ulubieńcem jest sześcio miesięczny amstaff, postaram się zrobić trochę zdjęć jak tylko uchwycę prędkość światła którą rozwijają 😀 na spacerach na osiedlu zdarza mu się szczekać jak zobaczy psa z oddali ale tylko dużego i tylko kiedy jest na smyczy, z większością bez problemu się zapoznaje i od razu chce bawić Smile

Na smyczy chodzi bez problemu, spuszcza energię w stajni i praktycznie nie zdarza mu się później ciągnąć na spacerze na smyczy, ćwiczymy cały czas reakcję na moje przywoływanie i w większość przypadków reaguje i od razu przybiega chyba, że się strasznie w czymś zawącha, wtedy tylko podnosi głowę jak go wołam, patrzy zdziwiony jakby mówił: eee pańcia ja tu wącham, nie przeszkadzaj! 😂😂
W domu jest mega grzeczny, śpi razem ze mną na kanapie Wink

) a w nocy grzecznie na swoim legowisko, w tym tygodnu zaczęłam już chodzić do pracy, zostaje w domu sam na 5-6 godzin, z ciekawości zostawiłam go pro żeby go ponagrywac i zobaczyć co będzie kombinował ale jedyne co robi to śpi! Wizyty w stajni kosztują go dużo psychicznej i fizycznej energii i później pada jak zabity Smile

Na biegaczy nie zdarza mu się już szczekac, do bramy trafia idealnie i to chyba tyle z najważniejszych wiadomości Smile

w razie pytań z chęcią odpowiem Smile

W przyszłym tygodniu wybierzemy się do weterynarza bo zbliża się termin odczulania i badań trzustki więc wtedy zdam kolejną relację
Pozdrawiamy!!!

Dorota Jenisiowa

Super się czyta takie wiadomości. Bardzo się cieszymy, że Gibsio tak fajnie się odnalazł w nowym miejscu i że jest taki grzeczny. Laughing

Pasiasta Alicja