GENOM i NILA

Marta,Bartek,Sigma iGenio

Nie podoba mi się zachowanie Gienka i nie wiem jak je wyeliminować. Wszystkie zabawki chce mieć tylko dla siebie, kiedy Sigma weźmie sobie, zawsze jej zabiera, nigdy nie pozwoli jej się pobawić, tak samo jest z patyczkami dziś na spacerze Sigma się troszkę zbuntowała nie chciała oddać swojego patyczka wtedy Gienek normalnie się na nią rzucił. Obyło się bez ran szarpanych Wink

ale wolałabym uniknąć takich akcji.

Natalia i Andzia

Może trzeba by było schować zabawki na jakiś czas? Może trochę czasu musi minąć zanim Gienio zrozumie, że to On dołączył do Rodzinki i musi się z nimi zgrać na Ich zasadach?

Marta,Bartek,Sigma iGenio

Może to faktycznie dobry pomysł, tylko patyczków nie dam rady wszystkich pochować Wink

Agata_Emi_Lili

Marta, wszelkie zabawy zabawkami czy patyczkami muszą być kontrolowane przez Ciebie. Najlepiej jak każdy pies dostanie swoją zabawkę czy patyk i będzie się nią bawił.
Kiedy widzisz, że Gienio zaczyna się interesować patykiem czy pluszakiem Sigmy, odwróć jego uwagę, zajmij go inną zabawką.
Możesz też czasem odbierać psom ich zabawki i dawać im na wymianę (na krzyż). Musi się chłopak nauczyć dzielić.
Zabawę z patykiem też możesz kontrolować dając gryźć jeden patyk obojgu, ale pod Twoją kontrolą czyli najlepiej jak Ty będziesz pośrodku.

Marta,Bartek,Sigma iGenio

Kiedyś tak zrobiłam, tzn. dałam im patyczka ale marne były efekty bo tylko warczenie na każdym końcu, no i wygrał Genio. Próbuje zabawiać Eugeniusza kiedy Sigma bawi się i niby jest oki ale tylko spuszczę cwaniaka z oka to momentalnie idzie zabrać.

Iza Sagusiowa

Ja pamiętam jak był u nas na tymczasie Gucio to Szanti zabierała mu wszystkie zabawki nawet takie którymi wcale się nie bawiła. Wtedy pochowaliśmy w domu wszystkie sporne rzeczy i po kilku dniach same się dogadały. A jak doszły do porozumienia zaczęliśmy wyjmować.
Tylko pamiętaj nie denerwuj się bo Twoje emocje im się udzielają.

Agata_Emi_Lili

Marta,Bartek,Sigma iGenio

U nas wszystko w porządku Very Happy

kilka fotek Gienka z nową koleżanką
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Pasiasta Alicja

Ze względu na zmianę sytuacji życiowej Marty, Gienio wrócił pod skrzydła Fundacji. Zamieszkał tymczasowo w Gdańsku u Doroty Jenisiowej.

Dorotko i cała reszto rodzinki (nie mniej ważna Smile

), bardzo dziękujemy za podjęcie się opieki nad Gieniem i czekamy na relacje z życia Gienia u Was.

Dorota Jenisiowa

Geniuś jest z nami od kilku godzin i pierwsze wrażenie to : PIES IDEALNY
Jak go zabraliśmy to bardzo opornie szedł z nami, oglądał się cały czas za siebie i nie bardzo chciał iść. W domu obwąchali się z Jenusią i to wszystko, nie interesują się sobą.
Byliśmy w lesie na spacerze, Genom pięknie chodzi na smyczy, nie ciągnie w ogóle.
Nie widać po nim stresu, raczej jest troszkę smutny.

Taka mordka właśnie siedzi koło mnie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dorota Jenisiowa

Godzina 20.20, Ala założyła Genomowi obroże i mówi chodź na spacerek, a Genom na to wlazł pod stół i nie chciał wyleźć, normalnie nie miał ochoty na spacer Confused

Wesoło mamy z Genomkiem

Teraz leży u Ali na łóżku i udaje że śpi

( dodam, że na łóżko został zaproszony, sam nie wszedł)

Angelika Maksiowa

Doroto!
Może Gienek woli domowe ciepełko wieczorową porą - szczegolnie jesienią i zimą ... Nasz Maksior ostatni spacer ma w godz. 18-19 (zaproszony później wychodzi co prawda ale z wielkiej łaski), a potem z wczesnego rańca ok. 6.30 (taki ranny ptaszek z niego) ...

PS Witamy Genomka nad morzem

Dorota Jenisiowa

Marta&Angus&Alma

Dorotko, a jak tam poranek??
Geniuś chętniej udał się na spacerek??

Dorota Jenisiowa

Genomek jest z nami od wczoraj.
Aż boję się to napisać (żeby nie zapeszyć), ale na dzień dzisiejszy to jest ANIOŁ. Ja nigdy nie miałam psa (zawsze były to sunie) i jakoś wydawało mi się, że pies jest troszkę inny w zachowaniu niż sunia. A Genom jest spokojniejszy i delikatniejszy w stosunku do mnie niż Jenusia.
Rano Geniu wstał dopiero jak się poruszyliśmy, przywitał nas merdającym ogonkiem i zadowolonym pycholem, na spacerek chętnie szedł. Śniadanko po spacerku zjadł też bardzo spokojnie. W stosunku do Jeny jest dżentelmenem, puszcza ją przodem Very Happy

Do samochodu wsiada bardzo chętnie i w samochodzie grzecznie siedzi. Na spacerze, rewelacja, żadnego ciągnięcia na smyczy, nie interesują go specjalnie ani ludzie, ani psy.
W domu, wczoraj kilka razy szczeknął na jakiś hałas na klatce, ale dziś mu się to nie zdarzyło, zobaczymy co będzie jutro jak zostanie tylko ze mną w domu ( bo dziś byliśmy wszyscy)

Wiem, że na razie jest jeszcze króciutko u nas i może jeszcze się rozkręci, ale w tej chwili jest super psem.

Kilka zdjęć z Genomkiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]