|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:25, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jakaś zima do nas zawitała, od wczoraj cały czas sypie śnieg
Gienio bardzo lubi śnieg i właśnie wróciliśmy ze spacerku.
teraz czas odpocząć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:57, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ho, Hoooo - śniegu po kolana! A Gienio jak zwykle z zabaweczką, dzidziulek malutki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:57, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A my nadal kochamy zimę
No rzucaj, czekam
No i gdzie rzuciłeś ? Jak ja ją teraz znajdę?
Gdzieś tu jest moja piłeczka
No i jest, ale muszę przyznać, że troskę to trwało zanim się znalazła
Była też zabawa w chowanego, ale Gienio znajduje nas błyskawicznie
A potem spotkaliśmy fajnych kolegów i troszkę się poganialismy
My niestety nie kwestowaliśmy dziś z okazji WOŚP, bo Gienio się bardzo stresuje w większym tłumie. I niestety był tez niemiły incydent, bo ja zapomniałam o fajerwerkach o 20 i Gienio akurat wyszedł na wieczorny spacer jak zaczęli strzelać, oczywiście ze spaceru nic nie wyszło, Gienio błyskawicznie wrócił do domu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:19, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem cichą wielbicielką Gienia i dzisiaj postanowiłam się ujawnić Ależ on PRZYSTOJNY
|
|
Powrót do góry |
|
|
violetta04
Dołączył: 14 Lis 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:20, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Puk,puk! Co tam nowego u Was słychać ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:54, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie, Gienek, co słychać? Myślałam dziś o Tobie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:57, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nowego to chyba nic
Dlatego nie bardzo wiemy co pisać
Gienio jak zawsze cudowny, kochany, mądry ....... i tak dalej, i tak dalej
Zimę mamy i śniegu całkiem, całkiem, więc Gienio jest szczęśliwy, bo chyba bardzo lubi biegać po śniegu
W lutym wybieramy się na krótki urlop zimowy i mamy nadzieje na duuużo śniegu, żeby się Gienio mógł wybiegać do woli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 0:10, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dorotko, a są jakieś postępy u Gienia w zostawaniu samemu w domu? Ćwiczycie sobie trochę czy odpuściliście?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:27, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
W tym temacie niestety postępów nie ma
Dla Gienia nie ma nic ważniejszego od człowieka, kong jest mało interesujący, a każdy inny smakołyk połykany w minute i potem tęsknota pod drzwiami
Ale mamy ten komfort, że Gienio nie musi zostawać sam na razie. Chodzi ze mną do pracy, na zakupy też bardzo chętnie jedzie, w samochodzie nie szczeka o dziwo, oczywiście są to szybkie zakupy w biedronce na przykład. Jak jest potrzeba większych, to robimy je wtedy kiedy ktoś może zostać w domu z naszym mamisynkiem. Oczywiście będziemy próbować nadal, może z czasem przestanie tak tęsknić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:31, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dorotko, musicie nad tym pracować, bo problem sam nie minie, a wręcz się nasili, jeśli Genom stale będzie z kimś zostawał w domu. Teraz Wam to nie przeszkadza, bo możecie zorganizować wszystko tak, aby zawsze ktoś z nim był. Jednak nigdy nie wiesz, kiedy i w jakich okolicznościach przyjdzie Wam zostawić Gienia samego i wtedy narazicie go na ogromny stres.
Pracujcie nad problemem, dla Gienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:34, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Agatko pracujemy nad tym, ale efektów brak zupełnie
Przyznam się, że nie mam już pomysłu co robić, na przykład dziś zostawiony na 30 minut, prawie cały czas bez przerwy szczekał i wył. Boje się, że w końcu sąsiedzi zaczną się skarżyć do spółdzielni. Głos Gienio ma bardzo donośny, a szczeka cały czas pod drzwiami wejściowymi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nika78
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Morawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:16, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiamy Genomka i życzymy sukcesów w pozostawaniu w domu:) na pewno mu się uda, to mądry psiak.
Miziamy
Nika i Brunek
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybki
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnów Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:30, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A może by zrobić takie małe sesje minutowe. Człowiek wychodzi z domu na minutę człowiek przychodzi do domu jest smakołyk potem przedłużać czas wyjścia człowieka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:58, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
rybki napisał: | A może by zrobić takie małe sesje minutowe. Człowiek wychodzi z domu na minutę człowiek przychodzi do domu jest smakołyk potem przedłużać czas wyjścia człowieka |
To już przerabialiśmy, do 10 minut jest ok, a więcej to już wielka loteria jest.
Agatko przeczytaliśmy wszystko co się dało, stosowaliśmy tez wiele i niestety.
Ostatnio próbowałam zostawiać Gienka zamkniętego w pokoju, z dala od drzwi wejściowych i odgłosów klatkowych, efekt jest taki że do 20-30 minut można go zostawić z kongiem, ale dłuższy czas to już jest tragedia.
Około 5-10 minut zajmuje się kongiem (dodam że nie zjada wszystkiego co tam jest), potem zaczyna piszczeć i drapać drzwi, czasem się położy na minute pod drzwiami i znowu wstaje i stoi pod drzwiami, tak wytrzymuje góra do 30 minut. Potem jest ciągłe szczekanie i drapanie parkietu pod drzwiami (robi podkop).
Jest to dla niego wielki stres, dla mnie, jak wyjdę jeszcze większy, a o sąsiadach to staram się nie myśleć nawet.
Na dzień dzisiejszy mam wrażenie, że zamiast robić coś dla jego dobra to funduję mu tylko mega stresy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|