Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:39, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No burza była niezla :-(
Marta, jesli Frank szuka kontaktu fizycznego z Wami, kiedy się bardzi boi, to pozwolcie mu być blisko, leżeć obok, przywierać ciałem, możecie nawet złapać go i dość mocno przycisnąć do siebie. Tylko bez gadania, ciumkania, głaskania i pocieszania. stały dotyk lub ucisk - to daje psu uspokojenie i poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie nie utwierdza w przekonaniu, że nalezy się bać. |
To chyba nawet dobrze wyszło, bo Frank przylegał całym bokiem do moich pleców Nie gadałam, bo spałam Poza tym miałam w pamięci podstawowe rady na okoliczność burzy = nie rozczulać się nad wystraszonym psem Jak pisałam taka strategia zadziałała, bo wkrótce Franek się wyciszył...nie wiem dokładnie ile to trwało, bo przysypiałam, ale nie więcej niż kilkanaście minut.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:10, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj nad ranem Frank miał znowu atak paniki okołoburzowej Zgodnie z radami Agaty wpuściłam go do łóżka i odpowiednio przygniotłam I tak sapał mi w ucho i ślinił. poduszkę przez jakieś 40minut...A potem zadzwonił budzik i ja musiałam wstać do pracy a Frank przeniósł się na posłanie odsypiać nocne stresy Taka to jest sprawiedliwość na świecie Zastanawiam się jeszcze tylko o co z tymi burzami chodzi, że 90% jest ok a pozostałe bywają bardziej straszne Na razie wydaje mi się, że chodzi o błyskawice...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:20, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kort też dzisiaj przyszedł ze strachu się poprzytulać, a ja po przeczytaniu wczoraj wpisów o Frankowym strachu, roztropnie pozwoliłam Mu się tylko przytulić- bez głaskanek i gadulstwa z mojej strony. Jak dobrze że mamy to forum:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:41, 15 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Po działkowym weekendzie
Testowaliśmy nową obrożę Furkidz Active i jest suuper
Z kolejnym wcieleniem "świnki"
Ogony
Ostatnio zmieniony przez Frankowe Zajki dnia Pon 11:54, 22 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:53, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
W weekend odwiedziliśmy na Warmii rodziców mojej przyjaciółki Frank towarzyszył nam w zbiorze porzeczek...jakież było nasze zdziwienie, kiedy zorientowaliśmy się, że Rudas zbiera na swoje potrzeby - prosto z krzaczka alb spod krzaczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:05, 12 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Franio wrócił do domu po 2-tygodniowych koloniach u Ciotki Izy:) Bardzo się cieszymy, że mamy już obydwa futra w domu, ale zupełnie niepotrzebnie się martwiliśmy Franek i Izabelka radzili sobie świetnie Chłopak wrócił zupełnie zrelaksowanmy i w dobrej formie- nie utyl i posłuszny jak zwykle Do tego puchaty jak niedźwiedź i śmierdzący jak nie wiem co od codziennych kąpieli Pakuje nam się teraz do każdej dostępnej wody- czy to rzeczka czy Kałuża błota, to nie ma różnicy
Dziękujemy Ciotkce i Wujkowi i polecamy się na przyszłość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:34, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatni tydzień spędziliśmy z Franiem nad morzem Smutno nam tylko było, że Darek i Fionka nie mogli jechać z nami
Francesco sprawował się wzorowo Był bardziej posłuszny niż w domu, bo przecież Pani może się w każdej chwili gdzieś zawieruszyć i trzeba się pilnować Spokojnie zostawał sam w domku, jeśli nie miałam możliwości go zabrać, pięknie znosił spacery wśród ludzi a nawet między straganami (!), leżał pod stolikami w knajpkach i kawiarniach, cierpliwie dawał się głaskać różnym dwunożnym i nawet łaskawie wylegiwał się na piasku a nie na moim ręczniku Spacerowanie na smyczy to zdecydowanie nie jest jego ulubione zajęcie i ogon od razu opada w dół, ale nadrabialiśmy to w wodzie, w lesie i na łąkach Zupełnie bez porównania do zeszłorocznego urlopu w podobnym miejscu - dużo większy komfort i spokój i psa i człowieków
Plażowo
Warujemy Ja chyba trochę ładniej
Pod jednym z wielu stolików
I na kawce z Ciocią Olą od Korta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:51, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
I jeszcze kilka zdjęć wczasowicza z telefonu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalena & Mia
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:07, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
ooooo widzę, że Frankowa świnka też straciła ogonek?
A Frank boski jak zawsze, wczasowicz pierwsza klasa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:10, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Tego lata Frank poczuł prawdziwy zew goldeniej natury Zagustował w wodzie do tego stopnia, że w tym tygodniu sama musiałam wejść po pas do stawu rybnego, żeby jaśnie pana wyciągnąć Brzeg okazał się za wysoki na psie łapy
Zobaczcie z resztą zdjęcia z dzisiejszego przedpołudnia
I fotostory z pewnego spektakularnego skoku
A to zdjęcie specjalnie, żeby pochwlić się Frania nienaganna linią w nieml rok po kastracji
I jeszcze ogrodowe SPA - wąż specjalnie na tę okoliczność został podłączony do termy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiesia i Lusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kroczyce Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:16, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Portfolio Frania super. Również serdecznie Was pozdrawiamy i ślemy wiele głasków dla mistera obiektywu, Frania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:15, 29 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Nasze rude cieszydło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:34, 29 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
No faktycznie cieszydło, morda uśmiechnięta, aż miło
Oj mamy słabość do takich rudzielców
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:00, 29 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
U nas to rudo aż się w oczach mieni
głaski dla Waszego rudego futra
|
|
Powrót do góry |
|
|
|