Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiesia i Lusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kroczyce Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:04, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jak tam katarek u Frania? Mam nadzieję, że wszystko w porządku i wraca do zdrowia. Martuś jeżeli mogłabyś mi podpowiedzieć jakie smaczki lubiła Lusia byłabym wdzięczna, próbowałam wielu ale z różnym skutkiem Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:07, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
No to zaczynamy działać w kwestii kastracji Jutro albo w sobotę oddajemy krew na morfologię i jeśli wszystko będzie ok, to w przyszły piątek powinien odbyć się zabieg Póki co Francesco nieczego nieświadomy dokazuje i korzysta ze złotej jesieni Katarek chyba poszedł sobie, bo już z nochala nie cieknie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:21, 21 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj miało miejsce ważne spotkanie Frank poznawał się z Portem - świeżo adoptowanym przez moją siostrę rocznym spanielem Małe Rude jest bardzo energiczne i zainteresowane całym światem, ale już ładnie się uczy podstawowych rzeczy Nie może tylko pojąć, że mieszkania sie nie zżera, obślinia i obdrapuje...ale jak mówiłam, żeby adoptowali goldena to nie chcieli słuchać
Spotkanie nastąpiło na neutralnym gruncie, bez udziału zabawek i bez głaskania. Frank zachowywał się poprawnie, nie wzorowo, ale do zaakceptowania Powarkiwał na młodziaka tylko, kiedy Porciak skakał mu do fafli i uszu Oczywiście im bliżej człowieka się to działo, tym Franio szybciej tracił cierpliwość Generalnie było miło i bez większych stresów Towarzystwo się wybiegało i zmęczone rozjechało do domów
Cudze smaczki są zawsze smaczniejsze
[link widoczny dla zalogowanych]
Nauczyłem się pięknie podawać łapę Dajcie nam jeszcze tydzień a będzie i "piątka" jak u Goldisi
[link widoczny dla zalogowanych]
Brykam, bo lubię
[link widoczny dla zalogowanych]
Pędzimy do Was
[link widoczny dla zalogowanych]
PTASZEK
[link widoczny dla zalogowanych]
Tam gdzieś jest mój PTASZEK
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Już trochę zmęczony Wujek Franek
[link widoczny dla zalogowanych]
Porto pozdrawia wszystkie goldasy
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:09, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Sezon się kończy i kastracja za pasem, więc staramy się jak najczęściej jeździć do lasu, ale dzisiaj mieliśmy z Franiem taką przygodę, że na trochę mi się odechciało samotnych spacerów W lesie na ścieżce znaleźliśmy w pewnym momencie leżącego Pana...zmrok się zbliżał, próby cucenia spełzły na niczym, więc skończyło się na wzywaniu policji i karetki A próbowaliście kiedyś wezwać karetkę do lasu?!??!!!Powodzenia życzę No, ale mnie się udało Tylko niestety pan okazał sie po prostu głęboko upojony alkoholem Wstyd mi trochę było, że narobiłam paniki, stres miałam niebagatelny, spociłam się jak mysz Ale co miałam zrobić - dać dużego kroka i go tam zostawić Franio był przy tym grzeczny bardzo, zostawał na "czekaj" i nawet nie plątał sie za bardzo między nogami Tylko taki mało satysfakcjonujący ten spacerek
Poza tym zgodnie z zapowiedziami mamy na piątek umówioną kastrację...jeszcze się nie denerwuję, ale wszystko przede mną Tarczka ogonowa znowu paskudna, więc przynajmniej nie mam rozterek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:12, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Brawo Marta! Nie każdy by się zainteresował! Pijany nie pijany, trzeźwy zasługuje na pomoc, a pijany na pomoc i nauczkę
Franek się nawet wczuł w rolę, zabezpieczał Ci tyły
A kastracja i okres rekonwalescencji minie raz dwa, zanim się obejrzycie Trzymam kciuki!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:44, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Marta my w tamtym roku też wzywaliśmy karetkę do lasu. noce były zimne i baliśmy się, że Facet zamarznie jak się okazało też był pijany ale ludzie z karetki mieli ubaw jak zobaczyli 10 psów ustawionych wzdłuż drogi i ludzi z latarkami bo taką ekipą chodzimy do lasu, każdy z latarką i psy w odblaskach. Choć na karetkę trochę czekaliśmy bo zanim policja z pogotowiem i strażą miejska uzgodniła kto ma przyjechać to mineło z 30 min więc staliśmy tak z tym leżącym facetem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:45, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
E, tam u psa to pikuś, taki zabieg. Suczki mają gorzej . Ferdek nawet w kubraczku specjalnie nie chodził. Chyba przez pierwsze dwie noce tylko. Piguły przeciwbólowe na pięć dni dostał i chłopak nie wiedział, że coś mu tam wycięli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:55, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Marta my w tamtym roku też wzywaliśmy karetkę do lasu. noce były zimne i baliśmy się, że Facet zamarznie jak się okazało też był pijany ale ludzie z karetki mieli ubaw jak zobaczyli 10 psów ustawionych wzdłuż drogi i ludzi z latarkami bo taką ekipą chodzimy do lasu, każdy z latarką i psy w odblaskach. Choć na karetkę trochę czekaliśmy bo zanim policja z pogotowiem i strażą miejska uzgodniła kto ma przyjechać to mineło z 30 min więc staliśmy tak z tym leżącym facetem |
Odnosząc się do Twoich doświadczeń, to najbardziej wkurzył mnie brak koordynacji między służbami Zadzwoniłam pod 112, gdzie zgłosił się policjant i kazał od razu wzywać karetkę. Jednocześnie wysłał do mnie patrol, ale już nie raczył mnie o tym poinformować Policja przyjechała tuż przed karetką, która jak się okazało była niepotrzebna Zezłościła mnie cała sytuacja, ale nie wiem jak inaczej miałabym się zachować
A wracając już do meritum: właśnie wygoliliśmy Frankowi pokaźny kawał futra na ogonie, bo zmiany okazały się dość rozległe Żałośnie to wygląda, ale strupy przyklejone do sierści uniemożliwiały nałożenie leków
Cytat: | E, tam u psa to pikuś, taki zabieg. Suczki mają gorzej Wink. Ferdek nawet w kubraczku specjalnie nie chodził. Chyba przez pierwsze dwie noce tylko. Piguły przeciwbólowe na pięć dni dostał i chłopak nie wiedział, że coś mu tam wycięli. |
Tym to ja się bardzo nie martwię...tylko w tyle głowy mam trochę obawę, jak serducho Frania zniesie narkozę Podajemy już profilaktycznie leki wg zaleceń kardiologa, więc wierzę, że będzie wszystko dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:41, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że będzie dobrze - nie ma innej opcji !!! Trzymajcie się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:54, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
To już dzisiaj, zabieg kastracji zaplanowany na 11 Powoli sie przygotowujemy...tzn. Państwo przygotowują się psychicznie, bo w głowie Franka kołacze się jedno uporczywe pytanie: "Dlaczego ja dzisiaj nie dostałem śniadania "
Trzymać za nas kciuki towarzystwo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 9:51, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Trzymamy, trzymamy! Dajcie znać jak już będzie PO
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:05, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Czekamy na info, że już po wszystkim. Uszy do góry i nie denerwować się, bo psa stresujecie dodatkowo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:01, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Kastracja to dużo mniej inwazyjny zabieg niż sterylka.
Franek bądź dzielny. Jutro już zaczniecie zapominać, że cokolwiek było
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:34, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy już PO
Chyba wszystko odbyło się wg planu...w każdym razie o niczym niepokojącym nas nie informowano
Franio mocno kołowaty, ale przykleił się do mnie jak mnie tylko zobaczył i leży tak, żeby dotykać mojej ręki Jako że jestem mocno przeziębiona to sobie oboje tak leżymy - ja na kanapie a on obok
Oczywiście mamy problem z kloszem Tak jak przypuszczałam założenie klosza powoduje całkowity paraliż psa Nawet głowy na posłaniu nie da się położyć A Pani dr kategorycznie kazała go zakładać, bo już w lecznicy próbował przy ranie majdrować
Jutro kontrola i kolejny antybiotyk. Będziemy pisać jak się Francik czuje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:22, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Frankowe Zajki napisał: | Oczywiście mamy problem z kloszem Tak jak przypuszczałam założenie klosza powoduje całkowity paraliż psa Nawet głowy na posłaniu nie da się położyć A Pani dr kategorycznie kazała go zakładać, bo już w lecznicy próbował przy ranie majdrować
Jutro kontrola i kolejny antybiotyk. Będziemy pisać jak się Francik czuje. |
No a kubraczka nie macie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|