|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:24, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Gosiu,
u nas Kong się nie sprawdzi, bo jego trzeba czymś wypełnić, Frank je tylko i wyłącznie swoją suchą karmę Dlatego pomyślałam o kuli-smakuli, bo do niej można włożyć suchą karmę, ale nasz gapcio nie załapał o co w tej zabawie chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:28, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
To może pogodzić dwie opcje czyli wypełnić kong rozmoczoną karmą w formie papki (woda raczej nie zaszkodzi Franiowi)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:55, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
O! To jest pomysł Będę niebawem zamawiała karmę, to i konga sobie sprawimy
Co nie zmienia faktu, że nad separacją też trzeba pracować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:23, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mozajka napisał: | Dlatego pomyślałam o kuli-smakuli, bo do niej można włożyć suchą karmę, ale nasz gapcio nie załapał o co w tej zabawie chodzi |
Nie zniechęcaj się - najlepiej by było, gdyby jakiś psi specjalista od kuli pokazał Franiowi, jak to się robi. Może macie w otoczeniu jakiś "ukryty talent" i nawet nie wiecie???? Bela sama załapała kulę, ale do czego służy kong to chyba Niko jej pokazał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:30, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
W tym tygodniu 1:0 dla Frania Łupem padło pyszne ciasto z jagodami Ciekawe czy jagody przeciwdziałają biegunkom także u psów
Spacerowaliśmy i gościliśmy dzisiaj Sabcię z Asią Scoobisiową Miło było baaaaaardzo a Franio zachowywał się jak prawdziwy gentelman Żadnej zazdrości, powarkiwania ani obrony zabawek Delikatna adoracja i ekscytacja blondynką Niestety Pani się zagapiła i nie wzięła aparatu Liczymy, że Asia pożyczy nam jakieś zdjęcia, bo tak ładnie sie razem prezetowali
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:20, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mozajka napisał: | Pani dr sugerowała RC Anallergenic. Czy macie doświadczenia z tą karmą? |
Tak jak już Wam pisałam, ja bym zaczynała od Hypoallergenica, bo Anallergenic to dopiero krok po nieudanej kuracji Hypoallergenic'em.
W Hypoallergenic'u ( [link widoczny dla zalogowanych] ) jest hydrolizowane białko sojowe, ale pod postacią polipeptydów, czyli cząsteczek mniejszych niż białko. Natomiast Anallergenic ( [link widoczny dla zalogowanych] ) ma już hydrolizowane białko zawierające tylko i wyłącznie aminokwasy i oligopeptydy, czyli cząsteczki budujące polipeptydy (to te najdrobniejsze elementy, na jakie da się pociąć białko). A więc upraszczając można powiedzieć, że Anallergenic jest jeszcze bardziej hypoalergiczny, a też nie ma co przesadzać z chronieniem Franka.
Jednak co jest ważne przy stosowaniu karm tego typu i w ogóle karm dla alergików to to, by je odpowiednio przechowywać. W karmie przechowywanej ponad 2 tygodnie rozwijają się roztocza, które psu zdrowemu totalnie nie szkodzą. Alergikowi jednak tak, więc dla takich zwierzaków powinno się albo kupować worki na max 2 tygodnie, albo przy większym worku mrozić nadmiar i wyciągać w 2- tygodniowych porcjach. W ten sposób eliminujemy możliwość namnażania się roztoczy i dodatkową reakcję organizmu.
mozajka napisał: | Kupować czy poszukać czegoś mniej "komercyjnego" np. Forza10 Reset, którą poleca Natalia? |
Royal weterynaryjny to raczej nie komercja, więc spokojnie Ja daleka jestem twierdzenia, że Royal jest lekarstwem na wszystko, ale są przypadki, kiedy inaczej się nie da. My tak mieliśmy z odchudzaniem Bajki i w końcu przełamałam się, kupiliśmy RC Obesity, efekty znakomite i znów mogliśmy powrócić do karm holistycznych.
Franek niekoniecznie musi reagować na białko danego gatunku (tj. kurak, wołowina, struś czy rekin ), ale na kompleksy elementów budujących białko ogólnie, a mogące występować u każdego gatunku. Dlatego sprawdza się na jak duże elementy zwierze reaguje- czy dopiero na polipeptydy (RC Hypoallergenic) czy może już na oligopeptydy i aminokwasy (RC Anallergenic).
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Wto 14:21, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:05, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | (...)można powiedzieć, że Anallergenic jest jeszcze bardziej hypoalergiczny, a też nie ma co przesadzać z chronieniem Franka. |
Marto, bardzo dziękuję za radę Niestety zamówiłam już Anallergenic, bo kończyła nam się już karma a myślałam, że pisząc Hypoallergenic masz na myśli typ karmy a nie tę konkretną Teraz jednak już wszystko rozumiem. Trochę zatem przesadziliśmy :/ Na szczęście nie zaszkodzimy raczej Frankowi a damy mu trochę wytchnienia od problemów qpnych i skórnych. Potem będziemy testowali na co nam sie Franio uczula
Ciotka Asia przesłała nam zdjęcia ze wspólnego spaceru z Sabcią Dziękujemy i się chwalimy
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciotka była suuuuuuper, bo pachniała parówką
[link widoczny dla zalogowanych]
Sabcia za Franiem, albo Franio za Sabcią...tak sobie piesy orbitowały
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciepło było bardzo, więc nam się troche pokładali
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta Sabcia to taka suuuuuper była i pachnącą Frank był zachwycony
[link widoczny dla zalogowanych]
Zadowolony pychol, ogon i oczyska
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:08, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
HA, HA , YES!!! Udało mi się dzisiaj przyłapać Frania śpiącego do góry kółkami Tak się cieszę Trwało to dokładnie 3 miesiące od przyjazdu do nas! Mam nawet zdjęcie w komórce, więc wieczorem spróbuję wkleić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:27, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Też na to czekaliśmy, wiem ile to radości może sprawić .... A to przecież tylko ... pies śpiący kołami do góry
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:08, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
My tez się cieszymy , to ważny dzień !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:01, 13 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Witamy po dłuższej nieobecności Urlopowaliśmy nad morzem a teraz powoli będziemy nadrabiać zaległości Żądni zdjęć będą musieli niestety poczekać co najmniej do wieczora Mamy za to dużo innych wrażeń...aż nie wiem od czego zacząć
Może sprawy zdrowotne: już 3 dnia podawania karmy RC Anallergenic Franiowa qpa zdecydowanie się poprawiła Załatwia się trochę częściej (tak 2 czasem 3 razy dziennie) ale qpy są bardzo małe i odpowiedniej konsystencji Bardzo się cieszymy, że po 3 miesiącach poszukiwań wreszcie się udało psu pomóc
W drodze nad morze odwiedziliśmy rodzinę, gdzie jest 2 dzieci (niespełna 2 letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec). Niestety stwierdzamy, że Frank się dzieci boi - robią za dużo hałasu i za szybko się poruszają Układał się nam na nogach, albo chował pod stołem między krzesłami Na szczęście dzieciaki były bardzo grzeczne i też troszeczkę bały się Frania, więc zachowywały stosowny dystans. Niestety przy próbach głaskania (oczywiście w naszej lub rodzicielskiej asyście) zostały obwarczane Nie jakoś bardzo zaciekle czy agresywnie, ale jednak Daje nam to jednak pewna wiedzę i jesteśmy szczególnie ostrożni w takich sytuacjach...a w czasie pobytu nad morzem okazji do kontaktów (pożadanych lub nie z dzieciakami nie brakowało To jest jednak rozsądne, że Fundacja nie adoptuje psów rodzinom z małymi dziećmi - ze względu na bezpieczeństwo dzieci i komfort psów.
My swoich dzieci nie mamy, więc nie ma kłopotu, a we wszystkich innych sytuacjach musimy być po prostu ostrożni....
Kiedy wreszczie dotarliśmy nad morze to dopiero zaczęła się zabawa 1-wszego dnia Franio ledwie zamoczył nóżki...2-giego dnia Pan bardzo zapraszał i nęcił patyczkiem, więc troszku bardziej się zmoczyłem...a 3 dnia - sam pogalopowałem prosto do morza Nasz szacowny gentelman dopiero w kwiecie wieku odkrył jakie patyczki są FAAAAAAAAAJNEEEEEEE!!!! Można je zbierać, ganiać za nimi, nurkować wiórkować - normalnie fun na całego Tym sposobem każda osoba, która schylała się po coś na plaży np. zbierając muszelki, stawała sie potencjalnym dawcą potoli Trzeba było mieć oko na Franciszka, żeby kogoś nie przestraszył Poza tym na plaży, zwłaszcza w bardziej pochmurne dni, nie brakowało ptaszków A ptaszki to jest to co Franki lubią najbardziej Raz nawet puściłem się w taką pogoń za jaskólkami na plaży, że Pani widziała tylko malutki rudy punkcik na horyzoncie Ogłuchłem, oślepłem i gooooooooniiiiiiiiłeeeeeeeeeem Na szczęście ludzi było niewiele, ptaszki odleciały a ja wróciłem do Pani Państwo nad tą Frankową niesubordynacją tak bardzo nie ubolewają, bo widok energicznego i szczęśliwego psiura im to rakompensuje Właściwie poza tą jedna sytuacją, to Franio był bardzo posłuszny - pilnował się mnie w lesie, bardzo dobrze reagował na przywołania, spokojnie leżał na plaży i w knajpkach. Chociaż jeśli chłopak ma wybór to raczej unika zatłoczonych miejsc. A dzisiaj zaczynamy szkolenie w Zuziku, więc chciał nie chciał nad posłuszeństwem popracujemy
Efektem ubocznym wakacji jest jeszcze fakt, że Frank przyssał się do mnie jeszcze bardziej Jako, że Darek nie ma w tym roku urlopu, to wypoczywałam z rodzicami. Po częstych zmianach miejsc stałam się chyba jedynym punktem odniesienia dla Franciszka i pilnował mnie na każdym kroku Potrafił nawet piszczeć jak byłam w toalecie Już od dzisiaj zaczynamy odpępnianie, bo niedługo trzeba wrócić do pracy Dobrze się składa, że w ramach szkolenia będziemy mieć na bieżąco kontakt z behawiorystą to może nas w tym wesprze.
Wieczorem dorzucimy zdjęcia - obiecuję!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
TiM
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 1:47, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A ja jeszcze wrócę do tego:
mozajka napisał: | Udało mi się dzisiaj przyłapać Frania śpiącego do góry kółkami Tak się cieszę |
Mmmm... łączę się w radości Choć my mamy już na koncie kilka miesięcy goldeniego wyluzowania - wciąż zachwyca mnie Werka z brzuchem na wierzchu. Warto było na to czekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:28, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
No i oczywiście nie daliśmy rady z tymi zdjęciami Przepraszamy, ale tym razem mamy solidną wymówkę - wczoraj zawitała do nas Lucy na Tymaczas We Franciszku odezwały się hormony i świruje z tej ekscytacji od wczoraj Mam nadzieję, że wkrótce się oswoi z tym, że mamy Damę do towarzystwa i nie będę już musiała spać na sofie w salonie
Póki co cięszę się, że zostałam zwolniona z funkcji "cenrum wszechświata" Teraz Franek Orbituje wokół Lucindy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:14, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wszystkie zdjęcia udało się wrzucić, ale część jest:)
Opalanko
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zadowolony chińczyk
[link widoczny dla zalogowanych]
Franio dopiero nad morzem odkrył pasje do patyczków Ganiał zawzięcie po piachu i po wodzie! Przy okazji woda okazała sie całkiem fajna
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Frankowe Zajki dnia Śro 14:12, 15 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:51, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ale się nam marzy takie morze Zazdrościmy okrutnie!! Wymiziajcie cudnego "pędziFranka"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|