FIONA

Frankowe Zajki · Wysłany: Sob 14:01, 09 Mar 2013 Temat postu:

Weekend rozpoczęliśmy od spotkania z Piotrem (behawiorystą) i tym razem oczkiem uwagi była nasza nieco szczekliwa Primabalerina Wink

Podzielimy się z Wami jego uwagami i zaleceniami, chociaż wielu osobom mogą się one wydać oczywiste. Nam jednak i innym mniej doświadczonym opiekunom mogą się przydać Very Happy

Przede wszystkim Piotr stwierdził, że Fiona się powoli "odblokowuje" po poprzednich przeżyciach, co jest generalnie pozytywną reakcją w wielu aspektach jej funkcjonowania, ale przy okazji ujawniają się także problemy.
Stwierdził także, że póki co nie mamy do czynienia z klasycznym lękiem separacyjnym, bo sunia reaguje nie na samo pozostawienie jej w domu, a na niepokojące dźwięki. Na razie wychodząc z domu mamy ograniczać możliwie bodźce z zewnątrz tzn. zasłaniać okna balkonowe, zamykać drzwi do wiatrołapu i pozostawiać głośno włączone radio. Jednocześnie zaczynamy pracę nad separacją. Już w tym tygodniu, codziennie zostawialiśmy psy same, zaczynając od kilku minut i stopniowo wydłużając czas. Było ok dopóki nie podjechał samochód sąsiadów, albo coś nie stuknęło Sad

Piotr stwierdził także, że niezbędna jest praca nad separacją Fiony od Franka, żeby problem nie powrócił w nowym domu. Mamy zacząć od bardzo krótkiego pozostawiania suni w oddzielnym pomieszczeniu w domu, stopniowo wydłużając ten czas. Następnym etapem będzie pozostawianie Fionki samej na podwórku, kiedy pracujemy z Frankiem w domu (lub odwrotnie). To już będzie dla niej trudniejsze, bo będzie słyszała podekscytowane głosy i dźwięk klikera.
Ewentualnie zaproponował układanie ścieżek smakowych i kiedy bedą już wystarczająco długie, by ją trochę zająć, wychodzenie z Franiem.
No i jeszcze odwrażliwiamy obydwa psiury na pukanie i inne niespodziewane dźwięki.

Poza tym Fiona jest już dobrze uwarunkowana na dźwięk klikera i jak tylko go usłyszy to jest zwarta i gotowa do pracy

Robimy sobie z nią więc "siad", "waruj" i "daj łapę" Laughing

Generalnie z dwoma psiurami mamy pełne ręce roboty

Wink

Frankowe Zajki · Wysłany: Sob 19:43, 09 Mar 2013 Temat postu:

Ha

To się nazywa mieć sukces spacerowy - godzinny spacer w lesie i ani jednego ataku strachu ani próby ucieczki

Pełen relaks Dancing

Aśka Axelowa · Wysłany: Sob 22:32, 09 Mar 2013 Temat postu:

Frankowe Zajki · Wysłany: Nie 16:19, 10 Mar 2013 Temat postu:

Dzisiaj już z większym przekonaniem mogę powiedzieć, że zrobiliśmy duży postęp w kwestii spacerów Laughing

Kolejny godzinny spacer w lesie w miłej i beztroskiej atmosferze

I to w zupełnie nowym miejscu w lesie! Dzięki temu, że Fionka nie jest już tak zestresowana, dużo lepiej reaguje na imię a kilka razy przybiegła zawołana Shocked

Generalnie spacerujemy wreszcie tam gdzie my chcemy a nie tam gdzie Fionę łapy i nos akurat zaprowadzą Wink

Frankowe Zajki · Wysłany: Nie 21:50, 10 Mar 2013 Temat postu:

No powiedzcie sami, czy ona nie jest śliczna ?

Modelka plus size po prostu Wink

Joanna i Bizia · Wysłany: Pon 10:39, 11 Mar 2013 Temat postu:

Śliczna

Nadal na diecie?

Frankowe Zajki · Wysłany: Pon 23:13, 11 Mar 2013 Temat postu:

Dzisiaj króciutko, bo to był baaaaardzo długi dzień i dopiero wróciliśmy do domu Rolling Eyes

Fionka jest po przeglądzie, czyli USG u dr Marcińskiego Wink

Wszystko jest ok, dziewczyna zdrowa jak ryba

Grzeczna była bardzo Smile

Frankowe Zajki · Wysłany: Pią 21:00, 15 Mar 2013 Temat postu:

Miałyśmy wczoraj z Fioną bardzo miłe popołudnie, bo byłyśmy u fryzjera

Tzn. ja miałam baaaardzo miłe a Fionka jakoś to zniosła Wink

Pani Dorota pięknie nam pannę ufryzowała a także wychwaliła za grzeczność i cierpliwość Laughing

Super się Fionisko zachowywało Applause

Bardzo przyjemnie i ciekawie było - polecam wszystkim dziewczynom Wink

Taką ma teraz Księżniczka łabędzią szyję i śliczne łapki Wink

Teraz kilka chaotycznych zdjęć Embarassed

Przeraszamy, ale jak Pani wróciła po całym dniu i jeszcze na spacer zaprosiła to się piesy rozemocjonowały strasznie Rolling Eyes

Frankowe Zajki · Wysłany: Pon 22:10, 18 Mar 2013 Temat postu:

Fionka wczoraj odbyła swoją pierwszą oficjalną wizytę u moich rodziców Laughing

I nawet windą jechała - w górę z pewnymi oporami a w dół już na luzie

W mieszkaniu rodziców była początkowo poruszona i zwąchała wszytski kąty, ale po około pół godz. zapadła w drzemkę Laughing

Jednak, żeby nie było zbyt słodko to dzisiaj zjadła nam kable od alarmu i postawiła na nogi pół osiedla Evil or Very Mad

Wszystko pod naszą nieobecność oczywiście Sad

Pracujemy nad separacją wg zaleceń i o dziwo idzie to bardzo gładko, tylko się średnio przekłada na parktykę...zobaczymy, może trzeba pannicę przeczekać Rolling Eyes

Poza tym dziewczyna wygląda jak aniołek i całą sobą mówi: Cooooooo...? Jaaaaaaaaa....? To nie możliwe Cool

Frankowe Zajki · Wysłany: Sob 20:02, 23 Mar 2013 Temat postu:

Możemy dodać następny, wielki PLUS do Charakterystyki psa

Kontakty z dziećmi - ŚWIETNE

Gaski TAK

Przytulanki TAK Exclamation

Całusy JESZCZE Exclamation

A jak dzieci mają dosyć to należy je zaczepić łapką, żeby miziały jeszcze Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz Ślicznota relaksuje się po długim spacerze w lesie Laughing

Ha, bo jeśli nie wiecie, to spacery w lesie są już SUPER

[link widoczny dla zalogowanych]

Frankowe Zajki · Wysłany: Sob 20:30, 23 Mar 2013 Temat postu:

No to jeszcze Fionka w ulubionej pozycji na schodach Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Frankowe Zajki · Wysłany: Pon 22:16, 25 Mar 2013 Temat postu:

Jeszcze cichutko i nieśmiało, ale mogę chyba szepnąć słówko, że nasza praca nad lękiem separacyjnym Fionki zaczyna przynosić efekty Smile

Z relacji sąsiadów wynika, że dzisiaj było całkiem cicho (czyli rano przez 3,5 godz. a potem jeszcze 2 razy po pół godziny)

Jak już pisałam wcześniej wszystkie ćwiczenia typu: pozostawianie Fiony w oddzielnym pomieszczeniu lub na zewnątrz, pozostawianie psów w domu samych od kilku do kilkudziesięciu minut, odwrażliwianie na stukanie wychodziło psom bardzo dobrze. Kiedy wychodzimy psy są cicho i od dłuższego czasu także kiedy wracamy Very Happy

Pilnujemy, żeby codziennie chociaż na jakiś czas zostawały same. No i chyba jest lepiej Smile

Należy przy tym zaznaczyć, że uprzątamy podłogi z drobnych przedmiotów i części garderoby, bo jak się nawiną to zostaną przeżute Wink

Ale jakoś intensywnie to Fionka "ofiar" nie poszukuje Rolling Eyes

Kabelki od alarmu sterczały prowokacyjnie, obok Fionkowego legowiska Wink

Frankowe Zajki · Wysłany: Wto 22:50, 26 Mar 2013 Temat postu:

Dzisiaj, kiedy podjechałam pod dom, to Fionisko trochę szczekało, więc 10 minut sterczałam na mrozie, żeby się uciszyła Rolling Eyes

Zamilkła, co może sugerować, że szczekała zaniepokojona dźwiękiem samochodu. W każdym razie udało mi się jej tego szczekania nie wzmocnić Cool

Mamy nowych psich znajomych (jak się okazało z labradory.org;)) i razem ostatnio intensywnie spacerujemy Laughing

Dzisiaj, po prawie 2-godzinnym spacerze w dobrym marszowym tempie, psiury mi padły

I to w jakiej konfiguracji Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Frankowe Zajki · Wysłany: Czw 22:18, 28 Mar 2013 Temat postu:

Straszna sprawa mówię Wam Wink

Wszystkie zasłonki zdjęte do prania, więc teraz w każdym oknie czai sie Ta Duża Ruda Obca, więc Fionka nie ma ani chwili wytchnienia - cały czas musi domu pilnować

Leży i burczy na własne odbicie przez cały wieczór - komedia

Eliza i Kado · Wysłany: Pią 16:55, 29 Mar 2013 Temat postu:

a Fionkę na spacerku dzisiaj podobno spotkał Kadyceusz

otrzymałam relację od taty iż Fionka jest śliczna Smile