|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piter4
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Justynów/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:34, 11 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
['] ['] [']
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
D&D&D
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 10:09, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dla Fifina [*] [*] [*]
Bardzo nam przykro Agnieszko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:53, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Strasznie smutne zakończenie
Bardzo mi przykro... Biegaj Fifinku szczęśliwy za Tęczowym Mostem [*]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora
Dołączył: 12 Cze 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:05, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Aga, kibicowałam Fifinowi od początku jego walki z tą chorobą.Wierzyłam ,że się uda.Strasznie mi przykro
"Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł:
- Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan.
- Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu.
- I co z tego - prychnął Diabeł- nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY.
Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział:
- Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce.
- To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA.
- Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi.
- Dobrze - odparł dobry pies.
- Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola.
Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat.
- Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie?
- Właśnie o to chodzi.
- Jak to? - zdumiał się pies.
- Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu.
Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów. "
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Fifin
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:45, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tak bardzo dziękuję Wam wszystkim za to ogromne wsparcie, za te wszystkie piękne i mądre słowa, za to że jesteście ze mną w tych cholernie ciężkich chwilach, byliście i jesteście dla mnie i Fifinka prawdziwymi aniołami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlenn
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowa Sól Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:27, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
dla Fifinka [*]
Trzymaj się Aga! Myślami z Tobą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:26, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
"Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele mogą bawić się i biegać razem. Mają tam dostatek jedzenia, wody i słońca; jest im ciepło i przytulnie. Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia; te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne, takie, jakimi je pamiętamy marząc o czasach i dniach, które przeminęły. Zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, która pozostała po tamtej stronie. Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego łapy poruszają się wciąż prędzej i prędzej. To Ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy Ty i Twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotykacie, obejmujecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na Twoją twarz, Twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił Twe życie, ale nigdy nie opuścił Twego serca. A potem przekraczacie Tęczowy Most - już razem..."
Współczuję
Fifinku [*]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcina i LOBO
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:51, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dla Fifinka[*][*][*]
Trzymajcie sie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Blanca
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Solec Kujawski Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:54, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Aga trzymaj się mocno!
Dla Fifinka (*)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 12:11, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Agnieszko, jedyne pocieszenie w śmierci Fifinka jest takie, że już nie cierpi, już go nie boli.
Poza tym... zapewne zostawi dziurę w Twoim sercu Myślę, że wiem, jak to boli, choć każdy z nas to rozstanie przeżywa inaczej...
Trzymaj się Aga. Wiem, że jest ciężko, ale niestety musimy żyć dalej. I dźwigać to słodko-gorzkie wspomnienie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mozaba
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:36, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wróciłam do Polski cała "w skowronkach" ...i... nic już nie jest takie samo jak było. Wszystko jest teraz nieważne. Aga! dogmatem jest ponoć to co jest "tu i teraz" i tak czują to nasze psiaki.TY zrobiłaś dla Fifina wszystko co było możliwe, a nawet i więcej - sięgając dla niego do gwiazd. Trzymaj się dziewczyno!!!!
PS. Ja jestem niestety z tych co wiedzą, że trzeba pomóc najdroższej dla nas istocie odejść za Tęczowy Most, gdy zaczyna cierpieć [/u]
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:24, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Aga, tak naprawde on jest nadal blisko ciebie, tylko inaczej - zobaczysz... A na razie boli. bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|