FADO

Trafficowy kocyk

Kilka dni temu zwrócili się do nas z prośbą o pomoc właściciele 2-letniego Fado oraz zespół przychodni TRI-VET z Częstochowy, gdzie Fado jest leczony.

Fado w listopadzie uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Trafił do lecznicy z objawami duszności oraz w stanie ograniczonej świadomości. Udzielono mu natychmiastowej pomocy i uratowano życie. Wykonano tomografię, która wykazała stłuczenie kręgosłupa.

Od 20 listopada Fado poddawany jest codziennym zabiegom fizjoterapeutycznym (m.in. masaż, magnetoterapia, laseroterapia, bieżnia wodna, ćwiczenia na piłce). Dzielnie znosi zabiegi, jest bardzo zaangażowanym, zdyscyplinowanym i charakternym pacjentem, dlatego też robi szybkie postępy. Po 7 dniach od rozpoczęcia rehabilitacji samodzielnie wyczołgał się z kojca Dancing

.

Aktualnie Fado sam je, pije, załatwia potrzeby fizjologiczne, przekręca z boku na brzuch, chodzi w uprzęży podczas zabiegów na bieżni wodnej. Podtrzymywany na temblakach z koców jest w stanie chodzić na trzech kończynach.

Właściciele dbają o niego w każdy możliwy sposób. Są u niego w lecznicy po kilka razy dziennie, przywożą mu zabawki, gotują jedzenie, zaopatrują we wszelkie potrzebne rzeczy. Niestety kończą im się fundusze, a bez tego dalsza rehabilitacja Fado stoi pod znakiem zapytania.
Lekarze i rehabilitanci prognozują, że kuracja Fado potrwa jeszcze co najmniej miesiąc, zanim pies będzie mógł wrócić do domu, do kochającej rodziny i kota Bosmana. Przewidywany miesięczny koszt rehabilitacji to około 4500 złotych.

Fado zachowuje swój goldenowy uśmiech w trakcie rehabilitacji, co możecie zobaczyć na filmie zrealizowanym przez pracowników lecznicy: FILM - Rehabilitacja Fado

Jeżeli chcecie i możecie pomóc Fado w rehabilitacji i powrocie do domu, prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem "DLA FADO"

Fundacja Pomocy Goldenom AUREA
ul. Broniewskiego 64/40, 01-854 Warszawa
rachunek bankowy: 79 2130 0004 2001 0444 8270 0001
"DLA FADO"

Fado w lecznicy (zaraz po wypadku, 17 listopada)

Na przepustce w domu (9 grudnia)

Trafficowy kocyk

W imieniu właścicieli i opiekunów Fado dziękujemy za wielkie serca i pierwsze wpłaty na rehabilitację Fado Heart

Fado czuje się dobrze, jest bardzo dzielnym, uśmiechniętym goldenem. Zaczął machać ogonem!!!

Teraz ma chwilę przymusowego odpoczynku od bieżni wodnej, gdyż musi wygoić się odleżyna na łopatce zanim psiak znów wróci do wody. Pozostałe ćwiczenia i zabiegi - realizowane są zgodnie z ustalonym planem rehabilitacji.
Właściciele Fado planują po Nowym Roku wizytę we Wrocławiu u dr n. wet. Marcina Wrzoska, aby skonsultować z ekspertem neurologii weterynaryjnej dalsze leczenie Fadka.

Trafficowy kocyk

Wczoraj późnym wieczorem dotarła do nas bardzo bardzo smutna wiadomość – Fado odszedł za Tęczowy Most Sad

.
Wiemy, że historia Fado poruszyła bardzo wiele osób, które mu kibicowały w powrocie do zdrowia, wspierały ciepłymi słowami, trzymały kciuki, angażowały się w zbiórkę pieniędzy. Nie tak miała się ta historia zakończyć… nie tak… Życie napisało jednak inny scenariusz.

Kilka dni temu konieczne było przeprowadzenie operacji, która wymagała wprowadzenia Fado w pełną narkozę. Chłopak wybudził się, ale niestety pojawiły się komplikacje i duszność, których nie udało się opanować.

W imieniu właścicieli, rehabilitantów oraz Zarządu, Rady i Grupy Organizacyjnej Fundacji z całego serca dziękujemy za Waszą obecność, zaangażowanie i pomoc. Zebraną kwotą wesprzemy zrozpaczonych właścicieli Fado w uregulowaniu zobowiązań związanych z leczeniem, rehabilitacją i pobytem psiaka w szpitalu.

Jest nam niezmiernie przykro w obliczu tej niespodziewanej tragedii, ale pocieszamy się myślą, że teraz Fadek gdzieś tam biega radośnie i macha ogonem jak kiedyś.

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Smutna wiadomość... [*]

Iza,Tomek,Holka i Goldi

Dla Fado [*]

Zorkowa

Bidulek

(

Joanna i Bizia

Tak mi przykro. Walczył dzielnie ale się mu nie udało :-(

joanna_i_bohdan

jasino