Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:48, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Moje gratulacje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
madlenn
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowa Sól Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:41, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wspaniałe wieści Gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
GoniaP
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:15, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A ja szukam, szukam Erta w dziale adopcji i nie widzę!
Aon ci już dupkę grzeje w nowym domu Gratulacje i bardzo, bardzo się cieszę Jagódka na razie wybiera, ale jesteśmy coraz bliżej decyzji Happy end!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota_Ert
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław/Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:54, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy bardzo za wszystkie miłe słowa
To nie taki "nowy dom" dla Erta, coraz lepiej czuje się w naszym towarzystwie i mieszkaniu
Jutro Ercik ma zabieg kastracji. Po tym wydarzeniu staje się naszym oficjalnym podopiecznym. Trzymajcie za nas kciuki i łapki oby wszystko poszło bez komplikacji. No i żeby Ert zniósł jakoś nie tyle sam zabieg co wcześniejszą głodówkę, bo to dla niego chyba gorsze przeżycie Ja oczywiście będę przy nim od samego początku, przez zabieg po wybudzanie, musi być dobrze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:15, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ralf obolały po zabiegu trzyma łapki za kolegę Ercika
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota_Ert
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław/Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:58, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Meldujemy się po kastracji. Cały zabieg przeszedł szybko, gładko i bez komplikacji. Erciu szybko się wybudził i szczekał w szpitalu żeby go nie zostawiać samego Jest w kołnierzu ponieważ gdy tylko go straciłam z oczu to "przykleił" się do rany Powolutku uczy się w nim chodzić nie obijając się o ściany. Jak jest na spacerze czy w naszym zasięgu to oczywiście się go pozbywamy.
Jesteśmy już po krótkim spacerku, malutkim posiłku bez wymiotów a kondycja Erta jest jak co dzień Sądzę, że jeszcze dziś odeśpi resztki narkozy i poza gojącą się ranką nie będzie żadnych zmian. Przed zabiegiem Ert miał badania krwi w których wyszedł jak młody bóg Osłuchowo też nie było się do czego przyczepić także tryskamy zdrowiem!
No i na koniec zadanie - znajdź różnicę:
1)
2)
Ostatnio zmieniony przez Dorota_Ert dnia Śro 22:29, 20 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:04, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Super, że wszystko poszło dobrze
Ale Ertuś ma minę w tym kołnierzyku dosłownie jak Ralf. Ten to sobie go ściągał w lecznicy, że Pan doktor musiał zrobić dziurkę w obroży.
Trzymaj się Ert
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:23, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Super, że wszystko poszło sprawnie i bez problemów.A jaki cudny kołnierz mu zafundowaliście
P.S. chyba znalazłam różnicę - kolor tła?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota_Ert
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław/Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:45, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ercik pozdrawia z zaśnieżonej Zielonej Góry. Chyba jest jednym z niewielu którzy nie widzą powodu do narzekania na pogodę Spacery w śniegu są suuuper! Nawet poznał dwie suczki owczarki niemieckie i z tych emocji jak dziewczyny się z nim witały zaczął kopać z radości dół a jak skończył to dziewczyny już mu zwiały... O kastracji już w zasadzie zapomnieliśmy chociaż na noc jeszcze kima w kołnierzu w razie gdyby mu się zaczęło nudzić.
Muszę powiedzieć, że z niego to jest cwana bestia. W ciągu dnia to są słodkie oczy, szczególne w kuchni i przy lodówce, sama słodycz i nawet nie próbuje kłaść mordki na blatach. Kilka dni temu kiedy tata poszedł na górę do sypialni rozległ się trzask tłuczonego szkła. Rodzice zbiegli w nocy na dół a tam okazało się, że Ertol skoczył na blat do resztki spaghetti i przy tym stłukł szklankę... Jak zapalili światło zrobił niewinną minkę tyle że cały kołnierz miał upaprany w sosie a na talerzu był odcisk jego nosa... Pod naszą nieobecność nie możemy NIC zostawiać bo spryciarz wszystko zdobędzie
No czeeeeść!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:49, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Pech chciał, że miał kołnierz, inaczej szklanka zostałaby na swoim miejscu, talerz po spaghetti czyściutki i nie byłoby żadnych śladów zbrodni
Dorotko, Ercik jest piękny i szczęśliwy !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:58, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A właśnie miałam pisać dzisiaj jak tam u Ercika po kastracji ale mnie wyprzedziłaś My też już o tym zabiegu zapomnieliśmy
Ercik na ostatnim zdjęciu z tym uśmieszkiem wygląda po prostu bossssko
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlenn
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowa Sól Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:17, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Co słychać u Erta? czekamy na kolejną porcję wieści... pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota_Ert
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław/Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:32, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ercik muszę przyznać to ma życie jak w Madrycie... Z dnia na dzień zakochujemy się w nim coraz bardziej a przez to bardziej go rozpieszczamy Zarzekaliśmy się, że do pościeli nie wejdzie, że przy stole nie będzie podjadał. A gdzie tam...
W związku z tym, że Ert jest WIECZNIE głodny na WSZYSTKO to stosujemy przekąski między michami z kawałkami marchewki albo jabłka i wygląda na to że sprawia mu to taką samą przyjemność jak mniej zdrowe kąski
Na weekend mieliśmy remont w którym Erciu był oczywiście nadzorującym kierownikiem. Chociaż w remontowanych pokojach nie było nawet jak przejść on i tak musiał się gdzieś wcisnąć żeby być z nami
No i na koniec Ertowe porfolio:
Czasem my leżymy na jego posłaniu
A czasem on na naszym:
Pies - guma
W taką pogodę aż się chce spacerować
Tylko jak się robi tak gorąco trzeba częściej odpoczywać...
A jak zwykłe leżenie nie wystarczy to trzeba walnąć się w... kałużę
Pozdrawiamy!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 22:05, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Niezłe ciacho z Ercika jest
Dorotko, a jak tam z zachowaniem przystojniaka? Zdarzają się jeszcze warki...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota_Ert
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław/Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:24, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No pewnie, że ciacho! Ma powodzenie u goldenek tyle że on się nimi nie interesuje
Zdarza mu się sporadycznie powarkiwać przy wycieraniu łapek ale robi to cichutko jakby bardziej do siebie niż do nas ostrzegawczo. Jak na początku mieliśmy problem z czyszczeniem uszu tak teraz nie ma żadnego bo smaczki pomiędzy czyszczeniami wynagradzają tę męczarnię.
Inną sprawą jest jego warczenie z radości czy z zabawy które "brzmi groźnie", po prostu tak ma. My to już rozpoznajemy i śmiejemy się, że jeszcze ktoś pomyśli że to groźny pies jak na spacerach tak robi przy innych np psach to właściciele czasem się obawiają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|