ELZA ma już dom

Agata_Emi_Lili

W badaniu USG i wstępnej ocenie materiału z biopsji wygląda to na tłuszczaka miejscami zmienionego zapalnie. Jeśli dokładna biopsja to potwierdzi, nie będziemy usuwać, żeby niepotrzebnie nie narażać Elzy na narkozę.

joanna_i_bohdan

Miejmy więc nadzieję na szczęśliwe rozwiązanie. Elza to "przedwojenny materiał", jesteśmy dobrej myśli Heart

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Pią 20:41, 09 Mar 2018 Temat postu:

Guzek okazał się tłuszczakiem z lekkim odczynem zapalnym. Ale zdaje się, że nadal wisi nad nami widmo narkozy. Łzawiące oczko zaprowadziło nas do Irenki i okazało się, że Elza ma wrzód na rogówce.
Mamy kropelki, ale jest mała szansa na poprawę, raczej potrzebny będzie okulista i zabieg.

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Wto 18:56, 27 Mar 2018 Temat postu:

Elza dzisiaj zaliczyła maraton lekarski. Najpierw okulista - niestety nadżerka na rogówce nadal jest, niby jakby trochę lepsza, ale jeśli kolejne dwa tygodnie kroplenia nie pomogą, to czeka nas zabieg :-(
Potem byłyśmy zbadać serduszko, bo Elza zaczęła się ostatnio bardziej i szybciej męczyć. Generalnie nie ma większych zmian od poprzedniego badania rok temu, możliwe, że to tarczyca się pogorszyła. Tym samym trzecim lekarzem odwiedzonym dzisiaj była nasza prowadząca doktor Irenka

Krew do badania pobrana, czekamy na wyniki.

Agata_Emi_Lili

No i stało się ! Hasło "jestem Elza, szukam domu" jest już nieaktualne

Elza zwana Żużu nie musi szukać nowego domu, bo już w nim jest

Mamy nadzieję, że jest z nami tak samo szczęśliwa, jak my z nią i że przed nami jeszcze wiele cudownych chwil

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Świetne wieści. Gratulujemy i życzymy zawsze uśmiechniętych pycholi Very Happy

Zuza_Oskarowa

hurraaaa hurraaaa hurrraaaaa piwko