EDI

Agnieszka i Edi

Edzio na porannym spacerku Very Happy

Agnieszka i Edi

Edzio na szlaku

Agnieszka i Edi

A tak Edzio podróżuje z Goldusią,wsiadają do samochodu i zaraz śpią

Agnieszka i Edi

Ponieważ u Edzia najczęściej jesienią odzywa się jego zwyrodnienie kręgosłupa postanowiliśmy do wcześniejszych zabiegów czyli akupunktury,leków ziołowych i plasterków przeciwbólowych dołożyć bieżnię wodną aby wzmocnić mięśnie kręgosłupa i łapek.Na początku był trochę zestresowany ale magiczne ciasteczka działają cuda i Edzio przełamał strach

Gośka&Bella

Agnieszka i Edi

Gosiu to nie jest skrzynka z rupieciami tylko z rzeczami,które są niezbędne głównie dla psów.Poza tym jest przytwierdzona i nie ma możliwości przemieszczania się w samochodzie ale dziękuję Ci za Twoją troskę

A podróżują tak na parkingu przed domem ponieważ obydwoje uwielbiają samochód i gdy tylko jest otwarty tak właśnie wybierają się w podróż

Pozdrawiamy serdecznie

Agnieszka,Eduś,Goldusia.

Gośka&Bella

Agnieszko, przeznaczenie rzeczy jest nieistotne - pucha ze sprayem prezentowana na zdjeciu swoje waży i jak przy szarpnięciu wyskoczy i spadnie na psią głowę, będzie bolało....

Agnieszka i Edi

Bardzo jesteś drobiazgowa Gosiu ale to ja decyduję co wożę w swoim samochodzie i ja oceniam czy ma to wpływ na bezpieczeństwo moich zwierząt,a już na pewno nie muszę Ci się tłumaczyć co przewożę w międzyczasie z domu do pracy,a poza tym jak psy jadą ze mną nie ma w pobliżu nic co mogłoby wpłynąć na ich bezpieczeństwo.
Po za tym w Karpaczu można rozwinąć zawrotną prędkość 30 km w porywach 40 km na godzinę więc nawet jakby miało by coś spaść to nie miałoby siły

Pozdrawiamy

Agnieszka i Eduś.

marta.bajowa

Agnieszka i Edi

Marta masz jakiś problem z czytaniem tekstu ze zrozumieniem?
Czy Twoja negatywna energia już tak miesza Ci w głowie?
Po raz kolejny piszę o tym,że w podróży obok psów nie jest nic przewożone,a te resztki energii jakie Ci jeszcze pozostały postaraj się spożytkować aby pomagać zwierzętom.
A jak chcesz dalej dyskutować to zapraszam na pw.

Gośka&Bella

Paula i Goldisia

Widzę, że Edzio to się limuzyną wozi Very Happy

Goldisia też zmieniła pojazd na większy i też może się rozłożyć na całego (chyba, że pańciostwo nie wyjmie ostatnich foteli wtedy jest mniej wygodniej) Smile

Katarzyna_Margo

Edziu, przepraszam, że w twoim wątku:

Agnieszka, staramy się na tym forum dochowywać pewnych standardów, dzięki którym nie zamieni się ono w miejsce nieprzyjemne. Z przykrością muszę stwierdzić, że Twoje posty nie zawsze mieszczą się w granicach tego, co moim zdaniem jest dopuszczalne. Nie musimy się zgadzać we wszystkim, możemy się różnić ale bez wzajemnego obrażania.
Twój atak na Martę jest absolutnie niedopuszczalny, jego forma nie do przyjęcia. I nawet nie chodzi o to, że się nie zgadzam z Twoimi poglądami czy radami (bo się nie zgadzam), ale o to, że w dyskusji używasz chwytów poniżej pasa - argumentów osobistych czy nieuczciwych sugestii (Frugo). Sobie dajesz przyzwolenie na bezpośrednią krytykę jednocześnie traktując rady Gosi (wynikające z troski o Edka) jak atak na siebie. Tak nie można. Po prostu.

Nie napisałam tego w prywatnej wiadomości, ponieważ Twoje posty są publiczne.

Ania,Arek,Goldi i Morris · Gość

Proponuję skupić się na psach i na tym czym fundacja się zajmuje, a prywatne zatargi pozostawić poza forum.

Każdy ma prawo do własnego punktu widzenia i do wyrażania własnych opinii, a jeżeli komuś nie podoba że ktoś wyraża własną opinię na jakiś temat to proponuję ograniczyć działalność forum do charakterystyki poszczególnych psiaków i do pomagania im w znalezieniu stałych domów. Zbędne dyskusje, czepianie się słówek i szczegółów typu kto co wozi w samochodzie nie pomoże innym psom.

Mam nadzieję, że wszyscy jeżdżą samochodem zapięci w pasy i nigdy nie przekraczają prędkości i nie łamią przepisów, wtedy żylibyśmy w idealnym kraju.