|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:54, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy za poradę
Trudno mi wyjaśnić dlaczego Lamia ma problem z przystosowaniem się do grupy była przecież z Hektorkiem i Roco?
Może to,że jakiś czas byli sami z Roco,a ludzie którzy się nimi opiekowali nie zwracali no to uwagi
Nasze psy zawsze jedzą razem i nie ma,żadnych zgrzytów.Morrisek,ktory zjada wszystko w sekundzie patrzy potem na Edka i Goldi i myśli ,,oni dostali,a ja jeszcze nie''
Niestety Lamia chce rządzić,a na to nie pozwala Goldi,która już dawno ustawiła chłopaków.
Mamy nadzieję,że jeszcze trochę i Lamia nabierze dobrych manier.
Pozdrawiamy
Agnieszka i Edi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 10:01, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Agnieszka i Edi napisał: | Mamy nadzieję,że jeszcze trochę i Lamia nabierze dobrych manier. |
Pewnie nie spodoba się Wam (Aga, Ania), to co napiszę, ale zaryzykuję
Patrząc realnie na sytuację Lamii, to obawiam się, iż cała ta "procedura naprawcza" trochę nie ma sensu. Nie zmienicie nawyków i sposobu myślenia Lamii w 2 miesiące, bo to chyba trochę dłuższy proces jest (nie sama nauka jedzenia przy innych psach, ale przestawienie jej "kalkulowania"). Za chwilę Lamia wróci do Mai i wrócą też stare nawyki - niestety - bo Mai nie przeszkadzało takie zachowanie jej psiaka. I okaże się, że wszystkie te nerwowe sytuacje psiaków przy wspólnym jedzeniu nie miały sensu...
Co innego, gdyby Lamia miała pozostać u Was lub od razu trafić do domu, który konsekwentnie kontynuowałby naukę dobrych manier Ale wydaje mi się to nie realne i obawiam się, że Lamia wnet wróci do swojego dawnego życia i zachowań.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:37, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ale przynajmniej na czas pobytu u nas musi się jakoś zachowywać ,uczy się szybko więc chociaż to jest plus
Pozdrawiamy
Agnieszka Ediś i niesforna Lamia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania,Arek,Goldi i Morris
Gość
|
Wysłany: Śro 20:38, 19 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Agnieszka i Edi napisał: | Mamy nadzieję,że jeszcze trochę i Lamia nabierze dobrych manier. |
Pewnie nie spodoba się Wam (Aga, Ania), to co napiszę, ale zaryzykuję
Patrząc realnie na sytuację Lamii, to obawiam się, iż cała ta "procedura naprawcza" trochę nie ma sensu. Nie zmienicie nawyków i sposobu myślenia Lamii w 2 miesiące, bo to chyba trochę dłuższy proces jest (nie sama nauka jedzenia przy innych psach, ale przestawienie jej "kalkulowania"). Za chwilę Lamia wróci do Mai i wrócą też stare nawyki - niestety - bo Mai nie przeszkadzało takie zachowanie jej psiaka. I okaże się, że wszystkie te nerwowe sytuacje psiaków przy wspólnym jedzeniu nie miały sensu...
Co innego, gdyby Lamia miała pozostać u Was lub od razu trafić do domu, który konsekwentnie kontynuowałby naukę dobrych manier Ale wydaje mi się to nie realne i obawiam się, że Lamia wnet wróci do swojego dawnego życia i zachowań. |
Też się nad tym zastanawiałam, ale póki jest jeszcze z nami musi się ogarnać ;)Jak wróci do siebie to będzie sobie robiła co chciała, a póki co u nas kto inny "rządzi"
Nie ma gryzienia głupeczka i damulki.
Jak Goldi zostawała z moimi znajomymi to też nie miała pozwalane na pewne zachowania mimo iż przebywała u nich przez krótki czas. W każdym domu panują inne zasady i Lamia musi przyjąc je na klate w jej życiu nastąpiła nieoczekiwana rewolucja i nadal ciężko jest się jej odnaleźć w nowej sytuacji, ale staramy się by żyło jej się u nas dobrze przez ten czas dopóki nie wróci do Mai, ale na pewne jej zachowania po prostu musimy reagować z myślą o naszych psach i o niej.
To wszystko jest robione z myślą o całej czwórce by dobrze im się razem funkcjonowało choć przez te parę tygodni.
Póki jest u nas ma to wszystko sens, bo nie chciałabym, żeby doszło do jakiegoś poważniejszego spięcia zwłaszcza między dziewczynami, bo obie są niezłymi zadziorami. Morrisek to i tak zawsze ucieknie się schować za Edkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:32, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Zdrowych i wesołych Świąt dla wszystkich życzą
Agnieszka,Michel,Ediś,Goldusia,Morrisek.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:26, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Od świąt nas nie było ale to bardzo pracowity czas dla nas.
Karpacz zalany gośćmi z Rosji,a ja jako jedyna,która wieki temu uczyła się rosyjskiego robię za tłumacza
Ediś nadzwyczaj dobrze zniósł Sylwestrowe wystrzały może dlatego,iż był na tableteczkach,a też to że był razem z nami cały czas.
Nawet kręcił się z gośćmi na parkiecie i tenorował
Lamia od czasu do czasu jeszcze potrafi pokazać swoje różki ale staramy się panować nad tym jej dziwnym zachowaniem.
Wszystkiego dobrego dla wszystkich w Nowym Roku.
Agnieszka i Ediś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:38, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Edi robił za tenora Chciałabym to usłyszeć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:13, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Robił konkurencję Dj-owi ,na następnej imprezie zaoszczędzę, Edzio jako Dj ,a w chórku nasza Goldi
Pozdrawiamy
Agnieszka i Edzio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
xkamax
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jelenia Góra/Wojcieszów Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:57, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Edziu a na wyścigi psich zaprzęgów sie szykujecie ?
Pozdrawiam Was Wszystkich
Kamila
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:12, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Edzio to stateczny pan,jego takie imprezy nie ruszają ,ale Lamia z Morriskiem młodzież z ADHD to jak najbardziej.Być może i pierwsze miejsce by wywalczyli jak by im machać kiełbaską pod nosem
Pozdrawiamy serdecznie.
Agnieszka,Ediś i cała banda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:47, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kamilo, zapraszamy serdecznie do Karpacza w odwiedziny
Agnieszka i Ediś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:17, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
U Edziulka czas płynie leniwie pomimo,że chłopak codziennie jest w pracy .
A dzień pracy Edzia to spanie,bieganie po dworze,czochranie się w śniegu no i oczywiście podstawianie się gościom do miziania .No i najważniejsze to jedzonko ,o którym nie ma mowy ,żebym zapomniała albo się spózniła bo Edzio sam się upomni ,,opieprzając'' mnie zdrowo.
Eduś ma taką osobowość ,że przekonuje do siebie nawet osoby,które mają lęk przed psami .
Od kilku dni przychodzą do nas dziewczynki,które bardzo bały się psów,dzięki Edziowi przekonały się ,że taki słodziak nie może nikomu zrobić krzywdy i są naszymi gośćmi kilka razy dziennie .
Musimy się też pochwalić,że Edzio trzyma stałą wagę 33 kg pomimo,że często łasuchuje i naciąga wszystkich na jakieś smakowite kąski
Dzięki obecności Lamii wydaje mi się,że Edzio nabrał też większego wigoru i humoru,ale niestety zrobił się jeszcze większym maminsynkiem i nie odkleja się ode mnie.Uwielbia też jezdzić ze mną po zaopatrzenie,pierwszy ładuje się do samochodu
Pozdrawiamy wszystkich wielbicieli Edzia
Agnieszka i Edzio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga22
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:33, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Agnieszka i Edi napisał: | Uwielbia też jezdzić ze mną po zaopatrzenie,pierwszy ładuje się do samochodu
Pozdrawiamy wszystkich wielbicieli Edzia
Agnieszka i Edzio. |
Aga - ja tam nie wiem czemu ty się dziwisz...ja osobiście nie znam faceta co nie lubi jeździć samochodem. A do tego jeszcze w przypadku jazdy z kobietą, którą się uwielbia. Dajesz mu jeść, podziwiasz, nie zmuszasz do pracy ...no to Ci chłopak towarzyszy, cobyś sobie innego nie znalazła .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:14, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Aguś,ja znam takiego jednego pana,który średnio lubi jezdić samochodem....to nasz Morrisek to typowy domator
Pozdrawiamy
Agnieszka,Ediś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:09, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
To jeszcze Sylwestrowy Edzio,umie się chłopak ustawić
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|