Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 8:20, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mojemu Axelowi czyszczę uszy raz na miesiąc lub rzadziej. Żadna brązowa wydzielina się w nich nie zbiera
Częściej (raz na tydzień) przecieram patyczkiem rowki w małżowinie, bo tam zbiera się brudzik od ciągłego tarzania w trawach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ania i Edi
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:36, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
To coś mi wygląda że Edi ma jakąś infekcję w jednym uszku, bo jak mu wczoraj czyściłam, to lewe było zwyczajnie "przykurzone" a z prawego można było łopatą wybierać taką niefajną ciemno brązową maź. Odniosłam też wrażenie że przy czyszczeniu tego chorego ucha odczuwał jakby ulgę, mruczał i w ogóle. Chyba czas iść do doktora.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:46, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ciemna wydzielina nie zawsze oznacza chorobę Są psiaki, które mają taką barwę fizjologicznie (np moja Baja). Obserwuj czy Edzio nie drapie się po uszach, a wydzielina nie ma nieprzyjemnego zapachu i nie zalega tonami.
My uszy czyścimy kiedy są brudne, ale też nie rzadziej niż raz na 2- 4 tygodnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 21:56, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Marta, ale brązowa maź...? Dla mnie to byłby sygnał, że coś się zaczyna dziać. Tym bardziej, jeżeli jest taka różnica pomiędzy jednym uchem, a drugim.
Zazwyczaj woskowina jest taka bardziej sucha, nie zalega w większej ilości w postaci mazi... przynajmniej u mojego psa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:21, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
... a Margola od trzech lat, w obydwu uszach. Taki typ.
Ania, dopóki nie poznasz Edzia i jego osobniczych wlaściwości to sprawdzaj swoje obawy u weta. Nic nie przegapisz, nic nie stracisz a spokój zyskasz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia_Patryk
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:14, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jako, że Edek był trochę u nas to pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze. Jak Edek się u nas pojawił miał problemy z tym nieszczęsnym uchem. Badaliśmy to i nic się nie działo. Wyczyściliśmy i przez jakiś czas był spokój, w sensie ucho czyste. Do momentu kiedy regularnie Edek nie zaczął pływać. Od tego czasu jedno ucho ma prawie non stop brudne (ale zdrowe bo przebadane) a czyszczenie codzienne uważam za lekką nadgorliwość ze szkodą dla psa (jakaś warstewka ochronna jest potrzebna) Być może się mylę i warto to skonsultować z wetem. A może to już taki Edkowy urok.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Edi
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:48, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ucho zostało przebadane i okazało się zdrowe. A fakt że to dość dziwne że jedno zawsze jest czyste a drugie nie. A może to taki jego urok :-)
W weekend napiszę więc o Edku i wreszcie wyślę fotki. Pozdrawiam
Ania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Edi
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:57, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dostałam właśnie reprymendę od Asi że rzadko piszę o Edku. Wytłumaczyłam się że nie jestem typem internetowego gadulca, ale przyznaję że wypadałoby częściej się pojawić. Jestem to wdzięczna szczególnie Asi i Patrykowi, którzy cudownie zajmowali się Edkiem przez tak długi czas i okazali mu tyle serca. Dlatego teraz napiszę choć kotko to, co wysłałam już Asi Jóźwiak mailem, bo jestem w pracy i mam tylko chwilkę, a w weekend nadrobię zaległości wysyłając dawno obiecane fotki.
Edi, jak już pisałam wcześniej, jest cudownym psem i szybko się zaaklimatyzował w naszym domu. Od poniedziałku też chodzimy na spacery bez smyczy !!! :-) Edi trzyma się bliziutko, co chwilę podbiega jakby sprawdzał czy jeszcze jestem. Przychodzi na każde bez wyjątku wołanie i to za pierwszym razem, pomimo iż nie noszę na spacery żadnych przekąsek. W domu jest podobnie, jak cień nie odstępuje mnie na krok. Jak zamykam się w ubikacji czeka na mnie przytulony do drzwi z drugiej strony. Nie ma rzeczy której nie robiłabym bez niego, czy idę rozwiesić pranie, czy wyrzucić śmieci czy się kąpać. Wciąż jest obok. Boli to trochę moją córę, ale już się pogodziła że Edi to "mój" pies :-)
Edi szybciutko wszystko łapie i uczy się zasad obowiązujących w naszym domu. W kilka dni nauczył się że do sypialni na noc mu nie wolno wchodzić, że po spacerze czyścimy łapki, że jak przygotowuję jedzenie ma grzecznie leżeć a nie kręcić się nerwowo po kuchni, że kotów nie wolno gonić ani na nie szczekać i całego mnóstwa innych rzeczy. Jest u nas 10 dni a zachowuje się jakby był z nami od lat dziewięciu. Nie spodziewałam się nawet że będzie aż tak dobrze. To bardzo mądry, inteligentny i spokojny pies, który w mig łapie o co nam chodzi. Prawdziwy skarb! Przyznam że nawet rozważam czy czasem nie brać go z sobą do firmy żeby nie siedział sam w domu, choć z drugiej strony dwa koty - z którymi już się dogadał - i króliczka, to nie taka znowu samotnia :-)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:06, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A teraz to, co wszyscy lubimy najbardziej, oprócz długich i częstych relacji ... ZDJĘCIA !!!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:30, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Edek z rodzinką na wycieczce w góry
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:49, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
kolejna porcja fotek przystojniaka Edka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Edi
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:32, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie do pracujących wielbicieli psów: jak wasze psiaki siedzą długo same w domu gdy pracujecie? Pytam bo Edi zostaje sam od 7.30 do 15.30, a dziś wyjątkowo wrócę do domu po 19.00 i martwię się jak to zniesie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:11, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Twoją dłuższą nieobecność zniesie pewnie OK, gorzej z potrzebami fizjologicznymi, bo raczej nie załatwi się w domu więc będzie się męczył.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Edi
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:09, 30 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Był dzielny! I jak na głodomora przystało jak nas zobaczył, zamiast popędzić do ogrodu i sobie ulżyć, najpierw wystartował do michy i nie ruszył się z domu dopóki nie dostał jeść. Ale głodomór! :-) Wasze też takie są? Mam wrażenie że on ciągle jest głodny. Nawet jak zje to natychmiast węszy na następnym żarciem, a w kuchni siedzi non-stop. Niesamowite!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:19, 30 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Edzio ma swoje priorytety I jak większość goldenów na pierwszym miejscu stawia jedzonko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|