Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

DEXTER
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:55, 11 Maj 2017    Temat postu:

No nie
Ale ciekawskie jajo musiało zajrzeć co w misce .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:03, 12 Maj 2017    Temat postu:

Kilka świeżych fotek z dziś.

Dexiu dziś wynosi masowo ulubione pluszaki na dwór, żeby grzały się na słońcu i zrobił mały zryw za piłką, choć musimy się nauczyć, żeby ją oddawał







Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Pią 19:07, 12 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:36, 12 Maj 2017    Temat postu:

Jaki on jest piękny!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hugo
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 18 Sie 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:52, 23 Maj 2017    Temat postu:

Dexiu- ale z Ciebie cudaś!!! Wspaniale trafiłeś, teraz już tylko może być lepiej!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:54, 25 Maj 2017    Temat postu:

Dexiu wita wszystkich u schyłku tygodnia

U nas niezmiennie wszystko ok, powoli szykujemy się na zabieg dolnych zębów. Chłopak poza tym jest radosny i pełen energii. Uwielbia pluszaki, a od sąsiadów ostatnio przytargał starą piłkę nożną . Śmiałam się dziś, że dom, który będzie prosił o łapkę Dexa, zobowiązany będzie do zakupu kosza pełnego zabawek .
Dziś w odwiedziny wpadła do nas 9 letnia Tosia, Dex miał kompana do zabawy no i ukochanych miziaków.




Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:06, 05 Cze 2017    Temat postu:

Śpieszę donieść co u Dexa

W piątek chłopak przeszedł zabieg kastracji. Wszystko obyło się bez komplikacji i szybciutko. Nawet nie wiedzieliśmy kiedy zabieg się skończył, a Dexiu żwawo przywitał nas na własnych łapach. Przed zabiegiem pani dr osłuchała serducho i zważyła go. Przez ten czas u nas Dexio przybrał prawie 2 kg i myślę, że te 32 kg to jego docelowa waga, biodra i żebra nie straszą. Dextera bardziej niż utrata jajek trapi duży hot spot, który zadomowił się na policzku i swędzi. W tradycyjnym kołnierzu Dexiu się nie odnajduje, dobrze, że mam gips i siedzę w domu i go przypilnować. Mam nadzieję, że do zjazdu się to wygoi. W piątek wycięliśmy małą brodawkę pod okiem i zrobiliśmy rtg zębów, żeby zobaczyć przed kolejnym zabiegiem jak rozlokowane są korzenie w żuchwie. Zabieg mamy w czwartek po południu. Niestety to są duże sprawy i nie da się inaczej niż na raty, miejmy nadzieję, że to będzie koniec.

Z racji mojego urazu spacery są trochę ograniczone ale Dexter ładnie bawi się w ogrodzie biegając za piłką, a jak tylko siadam, żeby pogrzać się w słonku, to mam tylu towarzyszy, że rąk brakuje do głaskania.

Dexter to pies myślący i szybko łapiący jakie panują zasady i zwyczaje. Niby taka prozaiczna sytuacja ale żadne psy nie robiły tak więc ją opisuję. Gdy podjeżdżamy pod dom, bądź ktoś do nas wpada nasze stado pędzi do wiatrołapu i radośnie szczeka . Kiedy Dexiu nie mógł się dopchać i zobaczyć co się dzieje pobiegł na górę i wygląda teraz przez balkon sypialni i na dodatek ma lepszy widok, bo oni pchają się do wąskiego świetlika w drzwiach, a on ma dla siebie całe okno tarasowe i widok z góry, a ja nie mogę się w aucie napatrzeć na tego mądralkę .

Poza tym niezmiennie grzeczny

Wrzucam kilka różnych fot i filmik porannego śpiewaka


https://www.youtube.com/watch?v=oFy2zRDgitI&feature=youtu.be






Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Pon 20:39, 05 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:03, 05 Cze 2017    Temat postu:

Niesamowity jest!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:42, 09 Cze 2017    Temat postu:

Dexik wczoraj miał kolejny etap naszej zębowej przygody.

Pani doktor usunęła cztery zęby :-/. Niestety czeka go jeszcze jeden zabieg, tzn. druga część żuchwy. Bardzo mi szkoda chłopaka, tego, że przyjmuje tyle znieczuleń ale na raz ciężko to wszystko zrobić. Wczorajszy zabieg to trzy godziny pracy i chyba najcięższy dla niego do tej pory . Było widać jego dyskomfort, niepokój, leciało dużo skrzeplin z pysia. Dziś dostał doraźną dawkę leku przeciwbólowego, ładnie zjadł i śpi właśnie obok mnie. Wczoraj kiepsko było ze spaniem, nawet długo w miejscu nie usiedział, tylko snuł się biedak z kąta w kąt.

Dziś doszedł kołnierz i będziemy dalej leczyć paskudne hot spocisko na policzku, żeby do zjazdu się wygoił. Sam hot spot jest praktycznie suchy i nie sączy, tylko jak Dexio sobe o nim przypomni, drapie do krwi i na nowo leczenie, kolejny strup itd. Uczymy się chodzenia w kołnierzu póki co.




Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda od Lolka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Lis 2015
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tanowo k/Szczecina
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:50, 10 Cze 2017    Temat postu:

Biedny Deksiu, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej - oby jak najszybciej wrócił do zdrowia! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:36, 12 Lip 2017    Temat postu:

Nie było nas trochę ale tak na prawdę, żyje się nam na co dzień spokojnie. Dexiu był na zjeździe fundacyjnym i powiedział, że morskie fale nie są wcale takie super i czym ten Angus i reszta złotych się zachwyca . Woda w jeziorze jest już lepsza, a najlepiej gdy jeszcze inne psy tam wchodzą i Dexiu ma towarzyszy, bo samemu to jakoś tak nieswojo . Miziak z niego okrutny i tulenie to jedna z ulubionych czynności chłopaka.

Dziś miał robiony ostatni już etap historii wyrywania zębów. Dziś poległo sześć popsutych i ruszających się zębów po lewej stronie żuchwy. W lecznicy wszyscy już chłopaka znają i witają. Czeka nas teraz seria antybiotyku aby głębokie, szyte rany nie uległy stanowi zapalnemu i mam nadzieję, że na długo Dexio pożegna się z lekami, odpocznie od narkoz i zregeneruje swoją florę.

Pozdrawiamy














Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszków-Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:26, 12 Sie 2017    Temat postu:

Marta&Angus&Alma napisał:

Ale ciekawskie jajo musiało zajrzeć co w misce .


Oooooooo tak! ciekawskie jajo i asystent prac wszelakich...
Dexio jest u nas na kolonii, bo Angusowi w końcu zaniechali futer wszelkich na całe dwa długie tygodnie Wink

Dexter to proludzki zwierz, czujny na każde mniejsze i większe zamieszanie w domu. Dzielnie "pomagał" w odmrażaniu chłodziarki, sprzątaniu balkonu, malowaniu mebli, wymianie dvd w odtwarzaczu.., cokolwiek się dzieje - Dex musi sprawdzić co i oznaczyć machnięciem ogona

Dexter szybko zaadoptował się pod nowym adresem - pierwsze dwa/trzy dni ciągał niemiłosiernie na smyczy, żeby wszystko wkoło obwąchać i oznaczyć. Z każdym dniem jest coraz lepiej, ładnie reaguje na komendę "wolniej" i ogólnie na wszelkie znaki z poziomu smycz-obroża Wink Na razie używamy 8 m flexi, nie wiem czy zdążymy skorzystać z krótkiej smyczy.

Szelki założyliśmy podczas eskapady nad rzekę - ale to bardziej dla mojego poczucia bezpieczeństwa, że wyciągnę go linką - jakby coś... Generalnie na zwykłych spacerach lepiej sprawdza się obroża.
Dexio świetnie czeka na zapięcie obroży (w domu zdejmujemy z uwagi na upały, żeby się nie odparzył) i smyczy przed wyjściem na spacer - siada pod drzwiami i czeka. Podobnie jest przy wyjściu z klatki schodowej - na komendę siada i czeka aż się drzwi otworzą.
Dex to taki trochę szałaput - wszędzie go pełno, nochal musi wsadzić w każdy kąt/krzaczek/klatkę schodową/śmietnik/tudzież otwarte auto sąsiada - taki trochę "nieogar" z niego, co to ma trudność ze skupieniem uwagi.
Z osiedlowymi nowymi kolegami - ogólnie bardzo poprawnie, nie mieliśmy jakichś większych trudności. Dex jest dość asertywny, więc jak jakiś szczyl - a tych jakoś wyjątkowo sporo spotykamy - przegina to Dex burknie i idzie dalej. Za strażnika i szczekacza robi nam Teddy, więc Dex nie ma wiele do roboty Wink

Dexio to wegetarianin z natury - kradnie jabłka, pomidory i ogórki itd o ile tylko są w zasięgu nosa Smile Dokumentacja foto jest poniżej

Z dodatkowych obserwacji - Dexio jest bardzo czujny w kwestii przejeżdżających samochodów. Spacer po chodniku wzdłuż ruchliwej ulicy zdecydowanie nie był dla niego komfortowy - każde nadjeżdżające auto to było przykulenie do ziemi albo skok w bok na trawnik i przyspieszenie kroku.

Z trudnych (ale do szybkiego przepracowania) sytuacji to otwieranie klapy bagażnika w samochodzie - Dex wyskakuje jak tylko się klapa podnosi. Czasem na chwilę wstrzyma go komenda "stój" ale nie zawsze. Więc póki co dla bezpieczeństwa psia obroża ma drugi koniec jakieś 5 m za samochodowym zagłówkiem Wink.

W domu - czujny, towarzyski, ale nie nachalny. Dexio nie robi nam rannych pobudek. A gdy wpadł raz na na taki pomysł to człowieki nie nawiązywały z nim kontaktu wzrokowego i poszedł dalej kimać Wink
Udało nam się pospać do 11 (na urlopie Wink )

Po tygodniu z Dexem podsumowuję zatem - chłopak adaptuje się prawie błyskawicznie do nowych miejsc i ludzi, spokojnie daje sobie wyczyścić uszy, wyczesać futro (uwaga na okolice ogona - delikateseee), przemyć oczy, zapiąć obrożę i smycz.

Z uwagi na fakt, iż mamy w domu chorego Momka, to Dexio był karmiony w odrębnym pomieszczeniu, bo bronił miski. Chlopak jest łapczywy i wielu zębów mu brak, więc praca ze smaczkami (której chętnie się poddaje) wymaga założenia rękawiczek odpornych na kły które mu zostały Smile








Ostatnio zmieniony przez Trafficowy kocyk dnia Sob 0:30, 12 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuza_Oskarowa
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 26 Paź 2015
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:47, 21 Wrz 2017    Temat postu:

ale fajny chlopak!!
Na jego śpiewy poranne zareagował Figo. Przyszedl od razu sprawdzic co to za piesek "mówi w komputerze" Smile trzymamy łapki za Dexa i jego zębiska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:15, 09 Paź 2017    Temat postu:

Troszkę nas tu nie było ale u Dexia wszystko w porządku.

Historie zębowe to już przeszłość, dziąsła bardzo ładnie się wygoiły, pozostałe zęby czyścimy ale sam Dex chyba nie bardzo pamięta, że ma taki przeciąg w paszczy i czasem jak dostanie jakiś smak to dalej, instynktownie chce nagryzać utraconymi zębami, co kończy się wypadaniem smaczków.

Chłopak jest bardzo energiczny i stale w ruchu, ciężko mu zrobić nieporuszone zdjęcie. Spacery to dla niego frajda, najlepiej wtedy biegać i wąchać. Niedawno zrobiliśmy Dexterowi badania i wszystko u niego dobrze.

Niezmiennie uwielbia się przytulać i być blisko człowieka, oczywiście zaśpiewać też mu się zdarzy . Maskotki to jego druga miłość, taszczyć je, wyprowadzać na dwór to zadanie dla Dexia.

Przesyłamy zdjęcia z naszych słonecznych, jesiennych spacerów















Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:21, 10 Paź 2017    Temat postu:

A ma jakieś wady?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:39, 10 Paź 2017    Temat postu:

Agata_Emi_Lili napisał:
A ma jakieś wady?


Że niby ja ??


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin