|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:35, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No to super!!! Mamy nadzieje ze jest rowniez specjalista w zakresie wileonarzadowego zapalanei jamy brzusznej. Zyczymy powodzenia i trzymamy kciuki!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:02, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy po kolejnej wizycie u weta. Dzisiaj przyjęła nas inna Pani doktor, która po obejrzeniu wyników Defi nie była zbyt entuzjastycznie nastawiona co do rokowań. W końcu jednak po konsultacji telefonicznej z doktor Małgosią zaordynowała nam leczenie. I tak: Defi będzie dostawała codziennie:
- antybiotyk (synulox),
- kroplówkę z lekiem na wzmocnienie,
- leki na wątrobę,
- karmę hepatic,
- lek na tarczycę.
Biedna Anitka nie będzie zdejmować pielęgniarskiego czepka. Ale miejmy nadzieję, że to leczenie poprawi stan Defki.
Inną koncepcją było robienie biopsji albo wręcz laparotomii diagnoztycznej, aby sprawdzić czy podejrzenie o nowotwór wątroby i śledziony jest uzasadnione. Narazie jednak wstrzymujemy się z pójściem w tym kierunku. Będziemy to konsultować z onkologiem.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 23:26, 02 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anita i Daisy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:57, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mało optymistycznych wiesci usłyszałysmy wczoraj w lecznicy. Zastanwiam się jak ja podołam temu wszystkiemu emocjonalnie i fizycznie, przez 4 tygodnie mam podawać Defce codziennie kroplówki to jest około 3 godzin dziennie siedzenia przy niej, do tego zastrzyki, jak ona to przetrzyma, chyba mnie znienawidzi .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola Gajkowa
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ziębice- okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:06, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dasz radę na pewno!!! a jej piękna mordeczka i merdanie ogonka wszystko wynagrodzi:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:13, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Defi jest niezwykle cierpliwa, znosi wszystkie zabiegi (nawet te nieco bolesne) ze stoickim spokojem.
Anitko, wiem jak ciężko jest mieć pod opieką chorego psa, patrzeć na niego i domyślać się co czuje, czy go boli, co mu jest, ale pomyśl o tym z innej strony: po każdej kroplówce czy zastrzyku Defi będzie się lepiej czuła i to właśnie dzięki Tobie i Twojej pomocy.
Merdający ogon, uśmiechnięte oczka i wylizana do dna miska - w takich chwilach całkowicie zapomina się o codziennym trudzie i problemach (przynajmniej ja tak mam).
P.S. A jeżeli nie podołasz, to będziemy leczyć Was obie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:52, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Warna dzisiaj skonsuktowała przypadek Defi z lekarzem z SGGW i okazało się, że Pan doktor nie wiedząc, jakie leki dostaje Defka, zalecił to samo, a dokładnie lek o nazwie Ornipural. Powiedział, że reakcja na ten lek będzie dobrym wyznacznikiem czy Defka ma nowotwór. Jeżeli po conajmniej 2 tygodniach podawania leku, wyniki (krew i USG) będą lepsze, to znaczy, że nie jest to raczysko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anita i Daisy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:15, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Z Defką w zasadzie bez większych zmian.Kroplówkowanie przebiegło bez większych problemów, Defka znosi je bardzo cierpliwie, choć musi byc cały czas dotykana, z jednej strony ona a z drugiej Daisulka. Wczoraj i dziś w nocy Defka strasznie dużo piła. Wczorajsza kupka z bardzo dużą ilością śluzu, siusiu częste, ale przy takim pragnieniu to normalne. Mamy problemy z podawaniem leków, nie może dostawać w smaczkach z racji diety, więc muszę się stasznie nagimnastykować, aby jej to wcisnąć. Je bardzo mało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:39, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mamy nadzieję, że z dnia na dzięń DEFI będzie czuła się lepiej - trzymamy za nią kciuki. A Tobie Anito życzymy dużo siły!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anita i Daisy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:28, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Z Defką bez zmian. Miałyśmy wczoraj kroplówkowe problemy. Zaczeło się od naruszonego wenflonu, przez który wszystko szło pod skórę, więc pojechałysmy na zmianę, myslałam że już po problemach lecz przy wieczornej dawce w pewnnym momencie przestało kapać, myslałam że pomoże zmiana pozycji Defki, ale nic z tego kroplówka poprostu odmówiła posłuszeństwa i obie byłyśmy już mocno podenerwowane, więc postanowiłwm ją uwolnić i 1/4 kroplówki nie wpłynęła w Defkową żyłkę. Sunia mocno się denerwuje musi leżeć praktycznie w jednej pozycji widać że ją to męczy. Z tabletkami o wiele lepiej, ale niestety obmazuje je pasztecikiem zjada ze smakiem , postanowiłam,ze nie będę jej wpychać bo i tak sunia jest mocno wymęczona i zchorowana, nie będę jej dodatkowo stresować wpychanymi na siłę proszkami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:25, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wiem, że nie wszyscy czytają wszystkie wątki więc pozwolę i tutaj zadać pytanie
Czy ktoś z Warszawy lub okolic mógłby wziąć Defi na tymczas?
Defka nie jest kłopotliwym psem, w domu głównie poleguje i śpi, nie hałasuje, nie niszczy, bez problemu zostaje sama. Z uwagi na fakt, że dużo pije i dostaje kroplówki, sporo siusia więc potrzeba jej kilka spacerów w ciągu dnia w niewielkich odstępach czasu (średnio co 4-5 godzin). Defi nie potrzebuje wiele ruchu i szybko chce wracać do domu więc spacery nie muszą być długie.
Największym wyzwaniem dla opiekuna są kroplówki i podawanie leków. Codziennie (jeszcze przez conajmniej tydzień) trzeba podawać Defce 500 ml roztworu Lingera, kilka tabletek i zastrzyki (antybiotyk można zamienić na dopaszczowy, ale Ornipuralu niestety nie). Podanie kroplówki trwa ok. 3 h, można to podzielić na dwie porcje).
Idealnie byłoby gdyby nie musiała chodzić po schodach ze względu na swoje stawy.
Pytamy o DT w Warszawie lub okolicach, bo chcemy, żeby Defi została tutaj w związku z planowanymi konsultacjami u specjalistów (oknolog, USG, itp).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia i Piotrek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:45, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chętnie udzielimy pomocy z zastrzykami, podawaniem kroplówki ( w tym Piotrek jest specjalistą) , transportem itp.
Niestety z powodu godzin pracy nie dalibyśmy rady wychodzić z nią co 4-5 godzin.
Nasza propozycja pomocy finansowej dla Defci jest oczywiście nadal aktualna
Ostatnio zmieniony przez Gosia i Piotrek dnia Pon 13:47, 07 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:42, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki kochani, ale sęk w tym, że wszystkie warunki muszą być spełnione jednocześnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:31, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Konsultowałam dziś chorobę Defi z panem doktorem Jackiem Micuniem, który jest weterynarzem onkologiem.
Pan doktor zalecił już powtórne badanie krwi. Jeśli będzie lepsze niż ostatnio, to kontynuujemy leczenie i za 2 tygodnie powtarzamy USG. Jeśli zaś badanie krwi wyjdzie źle, to mam wyniki przesłać do Pana doktora mailem. I wtedy robimy od razu USG i sprawdzamy, czy jest różnica w obrazie. Jeśli będzie gorzej, to wtedy robimy operację śledziony, czyli wycinamy ją (laparotomia) i dajemy do badania histopatologicznego. Po 2 tygodniach mamy wynik i konsultujemy się z dr Micuniem.
Ostatnio zmieniony przez Warna. dnia Pon 20:32, 07 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basia S.
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:08, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Dzięki kochani, ale sęk w tym, że wszystkie warunki muszą być spełnione jednocześnie |
Nie wiem jak daleko mieszkacie od siebie, ale jeżeli nie da się spełnić wszystkich warunków łącznie, to może Piotrek podjechałby do Defi i robiłby kroplówki? i zastrzyki?
Wtedy Anita miałaby 3 godziny dziennie na inne sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:07, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: |
Czy ktoś z Warszawy lub okolic mógłby wziąć Defi na tymczas?
Pytamy o DT w Warszawie lub okolicach, bo chcemy, żeby Defi została tutaj w związku z planowanymi konsultacjami u specjalistów (oknolog, USG, itp). |
Coraz częściej zastanawiam sie nad przeprowadzką do wrszawy abyśmy mieszkali bliżej was
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|