DAISY ma już dom

Bogusia

No nie mogło być inaczej

Bardzo się cieszę

Gośka&Bella

Hmmmm... Alu, miesiąc, dwa, a nawet pół roku od zamieszkania z nami Belcia miała wszystkie cnoty wyżej przez Ciebie wymienione... Ale gdy poczuła się pewniej, a nawet znacznie pewniej u nas.... no cóż, jedynie w łóżku nadal całą noc spędza. I przyznaję, to pierwszy taki mój pies, a ja uwielbiam spac z psem, więc bardzo tę jej cnotę sobie cenię Wink

Justyna&Dandi

Świetna wiadomość, gratuluję serdecznie!!! Smile

))

Paula i Goldisia

Ale super wiadomość Smile

Gratulujemy i życzymy wielu wielu wspólnych szczęśliwych latek Smile

Agnieszka i Edi

Wielu szczęśliwych lat razem

Agnieszka i Eduś. Smile

Pasiasta Alicja

Czy ja już pisałam, że Daisy jest najbardziej idealnym goldenem pod słońcem? Twisted Evil

I że po trzech miesiąchach jest jeszcze grzeczniejsza niż była? (O ile to w ogóle jest możliwe Mr. Green

). Daisy ma po prostu absolutnie wszystkie zalety goldena i absolutnie, ale to absolutnie żadnych wad. Pies perfekcyjny po prostu.

W piątek Daisy grasowała po Sląsku. Najpierw jechała pociągiem, a potem jeździła autem. Tylko pierwszy odcinek jazdy autem odbył się z sensacjami - tj. dama zachowała się jak dama i rzygnęła dopiero jak wysiadła. Ale potem kolejnie odcinki przejechała już bez problemów.

Zdjęcia telefonem - więc nienajlepsze. Ale czy to jest najważniejsze? Wink

Jedziemy do Katowic i korzystamy z cudzych rączek ile się da:

Wracamy i już jesteśmy baaaardzo zmęczone (obie).

Jak już wspominałam, kong został największą miłością Daisy.

Napełnisz mi? Przyniosłam i położyłam ci na kolankach. Tak pięknie proooooszę.

No to do roboty Smile

Dorota Jenisiowa

Alu czyżbyś miała kiedyś niegrzecznego Goldena? Laughing

A tak poważnie to suczki są takie super ułożone (jak to kobiety) Very Happy

Śliczna ta twoja Stokroteczka.

Pasiasta Alicja

Pasiasta Alicja

Panienka Daisy dzisiaj skończyła 11 lat. No i tak - torcika nie ma, bo ścisła dieta. Pluszaki dziewczyny nie interesują. Konga ma, szafa też nieźle zaopatrzona. I co ja jej mam kupić? d'oh!