DAISY

Nowak(i)Lanka

rozpieszczacie panienkę, oj rozpieszczacie Very Happy

i dobrze

Ania i Raffa

Gratulujemy, i zyczymy 100 lat Smile

PS: Pomysl z torcikiem- rewelacja Smile

Czy Anitko karmicie Daisulke gotowanym jedzonkiem na codzien???

Aśka Axelowa

Anitko, rewelacja...
Rozczuliłam się trochę i mam łzy w oczach Rolling Eyes

Wierzę, że Wasz dom, Wasza Rodzina jest tym, co najlepsze mogło spotkać Daisy w Jej życiu...
I Ona dla Was jest też tym, co najlepsze...

Wiele, wiele lat w szczęściu... Laughing

Psim

Anita i Daisy

Anita i Daisy

Muszę pochwalić Daisulka w niedziele została sama na godzinkę, nic nie zniszczyła troszeczkę popiskiwała jak wychodziliśmy. Po powrocie cieszyła się jakby nas nie było z pół dnia. Zdaje mi się, że te zapendy niszczycielskie miały miejsce jak była szczeniakiem, bo teraz jest bardzo spokojna, zabawki nawet rozrzucone nie interesują ją.

Anita i Daisy

No i po majówce, jak dla nas zdecydowanie za krótka. Nad morzem było cudownie. Daisul szalał i widać było, że uwielbia pływać. Musimy poprosić Marzenkę o wklejenie zdjęć, jakoś dalej nie mogę tego sama zrobić

Agata_Emi_Lili

Czyli jednak Daisy pływa !!! To fantastycznie, tym bardziej, że to świetna rehabilitacja dla dysplastycznych stawów.

Nowak(i)Lanka

super Daisunia, prawdziwy golden Smile

cudownie ma z Wami Very Happy

czy mi się wydaje, czy troszkę jej przybyło? Smile

Nowak(i)Lanka

Wczoraj odwiedziliśmy Daisy i jej bardzo pogodną rodzinkę Very Happy

Daisy ma się świetnie, nie je już tak łapczywie, a czasem nawet zdarza jej się zostawić coś w misce, z odbieraniem jej smakołyków nie ma problemu, nie wykazuje żadnych objawów bólowych. Po prostu super pies u super ludzi!
Udało mi się namówić (nawet specjalnie nie musiałam się starać Wink

) Anitkę na zjazd, więc wszyscy tam obecni będą mogli osobiście poznać Daisy i jej rodzinę Smile

Daisy przytyła 1,5 kilograma Very Happy

kilka zdjęć z wczorajszego spotkania:

Agata_Emi_Lili

Daisy wygląda pięknie ! Na zjeździe komisyjnie ocenimy, czy powinna jeszcze przytyć czy może już wystarczy. Baaaaardzo się cieszymy, że będziecie na zjeździe.

Anita i Daisy

Miło nam, że tak piszesz o nas Marzenko. Było nam bardzo miło gościć tak sympatycznych ludzi, myślę że napewno nie było to nasze ostatnie takie spotkanie. Co do zjazdu to bardzo chętnie, ale będę mogła jechać ja i mój synuś, córka ma niestety egzamin, a mąż musi pracować, żeby ktoś mógł leniuchować

Niezmiernie miło mi będzie poznać zarząd i wszystkich miłośników goldenów.

Anita i Daisy

Muszę powiedzieć, że racje żywieniowe zostały okrojone. Mamy świadomość, że Daisul nie może za bardzo przytyć. Jeteśmy twardzi w postanowieniu i nawet jak tak bardzo nas hipnotyzuje wzrokiem nie miękniemy

Warna.

Same dobre wiadomości. Bardzo się cieszę na to spotkanie. Very Happy

Anita i Daisy

Zapomniałam napisać (jestem okropna), ale już się chwalimy, że mama chrzestna Marzenka nie zapomniała o Deisulki urodzinach i dostała od niej piękne dwa prezenty pluszową kostke i wspaniały psi tort.

Nowak(i)Lanka