CZESIO

Benia

moj Jedrek zakochal sie w Czesiu Smile

na lodowce wisi chyba - zaraz policze - tak, 6 rysunkow z Czesiem:
Czesio plywa
Czesio lezy
Czesio z Igą (bo czarna kredna jest super Very Happy

)
i trzy z serii: ja i Czesio (m.in. jeżdzę na Czesiu) Very Happy

Mamaczesia

Oj, Beniu – miód na moje serce, czuje się jakby ktoś powiedział, że mam piękne i zdolne dzieci;-) W takim razie specjalnie dla Jędrka kilka niepublikowanych nigdy fotek Czesia – ja proszę o rysunek –sama chętnie powieszę na lodówce

Czesio – profil;-)

Moja ulubiona łąka

Aśka!! Ratunku – krowa mnie goni!!!!!!!!!!!!

Czesio – chart na pełnym gazie

Kolorowych snów, całusy ode mnie, te mokre to od Cześka

Benia

"Aska, Ratunku!! Krowa mnie goni!!! " - BOMBA!!!!! Very Happy

Mamaczesia

Będzie długo i męcząco ale trudno – daliście mi Cześka to macie Twisted Evil

dawno, dawno temu…… wszystko zaczęło się od niewinnej wizyty u Asi Zorkowej – pamiętam to dokładnie – 28 grudzień, niedziela …
Akurat przyniosłam resztki świątecznych przysmaków, drzwi otworzyła Asia i zobaczyłam GO!!!!! Małe, chude i trochę wystraszone szczenię, ponoć niejadek – skusił się na mojego kurczaka i od razu skradł moje serce. U Zorki poznałam już wcześniej Ponga, Duszkę i Judy, Norkę.

Ale ON był wyjątkowy!

Od razu coś między nami zaiskrzyło…

CZY MY POWINNIŚMY MIEĆ PSA?? Nie, nie mamy przecież CZASU, no bo praca, no bo obowiązki (jakie?), no bo odpowiedzialność. Nie, nie, my chyba się nie nadajemy ?!?

Na drugi dzień przywieźliśmy Czesia do domu i zaczęło się poznawanie nowego terytorium.

[/URL]

Tu siknę, tam skubnę, odgryzę ci metki z ubrań jak nie zamkniesz szafy. O! jak zapiszczę to ze mną wyjdziesz – super! Hmm… druga w nocy, co tu robić? Piiiiiii.. no, idziemy. Fajnie jest chodzić nocą po zaśnieżonych parkowych alejkach.
A Asia mi nawet łapki grzeje Laughing

Asiu, nie wychodź – chcę żebyś ciągle ze mną była. O! i można przejść pod siatką do sąsiada – fajnie!! Marcin tylko jakoś mnie musztruje – że niby on pierwszy ma wchodzić do mieszkania – też mi coś.
A potem był weterynarz, ważenie, zakrapianie oczu – cyrk! Dzięki temu odkryłem serduszka drobiowe – oj, mniam. Mogę nawet te oczy zakrapiać, ostatecznie….
Co? Wesoła Łapka? Gdzie ? Po co? No skoro Agatka każe…. ok. ok., zobaczymy… co my tu mamy? Hmm….. Magda fajna, Gocha pstryka zdjęcia. O! jest Jacek – muszę się teraz pokazać z jak najlepszej strony. W sumie to jest fajnie – najbardziej lubię przerwy!

Nowy rozdział w moim życiu – ZARZĄD podjął decyzję że zostaję – no to teraz jestem już u siebie! Aśka, nie rycz – jestem facetem, nie wiem co robić w takich momentach! Rolling Eyes

Tralalala – teraz to nawet na kanapie się położę- no co mi zrobią Question

[/URL]

Potem gdzieś dłuuugo jechaliśmy – spałem na tyłach Cześkowozu i w sumie nie wiedziałem co się dzieje, chyba nie zawiezie mnie znowu do innego domu??? Nie rozumiem nic z tego, hmmmm….

No ale jest Zorka i Tomek i Asia – uff, jestem bezpieczny.

To były wakacje!!! Hoho! Spanie z Asią, tarzanie się w zaspach, zjadanie końskich kup, wylegiwanie się na łóżku…. W Szczawnicy było super!

O losie! Szkoda że czas tak szybko leci – no ale wracam do SWOJEGO DOMU!
A potem przyszła wiosna – cudownie – górskie łąki!

Okazało się że mam DRUGI DOM i kawał ziemi do pilnowania – a ja taki malutki… no 38 kg, w sumie –dam radę! A sio gołębie, zmykać mi z mojego nieba. Co to jest ta KROWA? Ratunku!!!! Asiu – ona mnie goni!!! Nie bój się Czesiek – skończył jej się łańcuch

A no i pływać się nauczyłem tak w okolicach maja! Całkiem, całkiem sympatyczna sprawa

Co nas tu tyle Wszystko białe, kilka rudych, jakieś CZARNE. Mam sam spać? Na dole? Do diaska – no na górę nie wejdę, gdzie jest Aśka Question

Wstawaj, wstawaj! Ala, zrób coś Exclamation

Niech ona już do mnie przyjdzie…. Buuuu……
Ale było wody – no i poznałem w końcu PRZYJACIELA – ma na imię Pasio. Jest super – też się lubi siłować.
Do tej pory to same baby znałem… Chociaż muszę przyznać że moja Masza z którą spotykam się każdego ranka też lubi „męskie” zabawy

Kurka wodna ,Pasio- dajmy spokój bo jeszcze powiedzą że jesteśmy AGRESYWNE psy! Laughing

Dzisiaj kończę PIERWSZY ROK swojego życia. To był naprawdę ciekawy rok. Poznałem tyle psów, tylu wspaniałych ludzi a ile się nauczyłem!?! Hoho! Przytyłem 12kg, zjadłem 6 worków karmy, mnóstwo giczy cielęcych, serduszek tyle że chyba ferma kurcząt poszła pod nóż - no ale trudno – niech mnie rozpieszcza jak lubi, nie będę się bronił Laughing

Po prostu jem jej z ręki Embarassed

I nie wiem już sam kto jest bardziej szczęśliwy – ja czy Asia.! Oj, Aśka bo mnie udusisz!!
Rolling Eyes

Bardzo się cieszymy, że jest AUREA bo gdyby nie Wy to…. Dziękujemy WAM i choć urodziny obchodziłem już w Chańczy to chciałem jakoś oficjalnie podsumować swój pierwszy rok na świecie.

Miłego dnia wszystkim życzymy!

Czesio i Asia

PS. O kastracji nie wspominam z PREMEDYTACJĄ !!!!

Agata_Emi_Lili

Czesiula, chciałoby się powiedzieć ROŚNIJ DUŻY CHŁOPIE, ale chyba już wystarczy

więc po prostu WSZYSTKIEGO NAJ.
I koniecznie naciągnij Aśkę dzisiaj na jakieś prezenty, niespodzianki i dzień pełen urodzinowych wrażeń.

Pasiasta Alicja

Czesiek, wszystkiego najlepszego od Pasia i od Ali !! Chowaj się zdrowo, kochaj swoją Panią i Pana, tak jak oni Ciebie Very Happy

marta.bajowa

Najgoldeniejszego Czesiulku Exclamation

Agunda

Czesiek chłopie wszystkiego co najfajniejsze
Ale wiesz bez przesady bo fajniej to już mieć nie możesz

No chyba, że Ci prywatne jezioro kupią Wink

Bo na zwrot jajec to raczej nie masz co liczyć

Jacol123

Jaka piękna opowieść. Wszystkiego najlepszego Smile

Katarzyna_Margo

Cześku, Psie Już Całkiem Poważny

Pal diabli jajka, masz coś ważniejszego - masz Asię!
Trzymaj ją mocno, trzymaj i nie puszczaj bo nic fajniejszego Ci życie nie zafunduje.
A jeszcze tylu rzeczy musisz ja nauczyć, tyle pokazać. Kawał roboty przed Tobą.

Ja Ci urodzinowo życzę żeby Pani Czesia za Tobą nadążyła.

Margo

Warna.

Asiu, Czesiu,

ta Wasza opowieść, to jak słoneczko na zachmurzonym niebie (a chmury - to te wpisy z wczorajszego dnia od osób, które nie chcą zrozumieć, o co chodzi w adopcjach Goldenów przez naszą fundację).

Łezka mi się w oku zakręciła i życzę Wam dalej pięknych, słonecznych dni do końca świata, albo jeszcze dłużej. Very Happy

Edyta Duszenko

I mnie również jakoś mokro pod okiem się zrobiło, Czesiu dużo zdrówka i wymiziaj Asię od Werki.

Bogusia

A ja się pod tym wszystkim podpisuję, bo tu już się wiele dodać nie da Laughing

No może jedynie, Czesio naucz Ty się sikać w jedno miejsce, bo Asia na sprzęt ogrodowy, ziemię i nasionka nie zarobi Wink

Wszystkiego dobrego Brandgoldabiśkowska życzy.

Lilka Askanowa

No to i my urodzinowo miziamy Cię za uchem, a Askan w imię trudnej męskiej przyjaźni podgryza twoje kostki....
Wszystkiego co najlepsze.....

Lilka, Wojtek i Askan

agnes&nelly&schad

Od nas z daleka tez wiele miziania i zabieraj pancie po prezenty do sklepu !!