|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaja
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 11:17, 13 Sty 2009 Temat postu: CZADOR |
|
|
4,5 letni golden szuka nowego domu. Ciężko mi to nawet pisać. Ale stało się tak jak się stalo, syn wyjechał, musiałam zmienić prace na taką która wymaga dużej dyspozycyjności czasowie, dodatkowe szkolenia i studia i.... Czador przez cały dzień jest sam.
Jest psem bardzo spokojnym, ugodowym, uwielbiającym przytulanie i pieszczoty. Potrzebuje kontaktu z ludźmi, a przynajmniej ich obecności. Pochodzi od wystawowych rodziców, jako roczny psiak uczęszczał na szkolenia, więc zna podstawowe komendy, choć czasami trzeba je trochę glośniej i zdecydowanie wypowiedzieć. Uwielbia wodę, śnieg, wywrotki w trawie. Do innych psiakow nastawiony przyjaźnie, choć unika dużych (pogryzł go 2 razy bernardyn). Jest bardzo spokojny i opanowany, przyzwyczajony do warunków "mieszkaniowych", choć na spacerach jest spuszczany gdzyż niedaleko boku jest olbrzymia łąka gdzie może pobrykać. Do tej pory zostawał sam na 8 godzin (teraz to się przerodzilo prawie w 12) i raz się jedynie zdażyło, że pogryzł kosz wiklinowy ale to jedyna sprawka jako szczeniak. Obecnie jedynie szczeka gdy ktoś obcy kręci sie po klatce. Radzilam sobie jakoś przy pomocy mamy i znajomych, którzy wpadali wyprowadzić Czadorka w ciągu dnia, ale to nie może tak wyglądać. Czdor jest stęskniony, smutny, a ja nie mam jak temu zaradzić. Szukam dla niego cieplego domu, gdzie nie będzie sam, gdzie będą ludzie którzy go pokochają
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:29, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Kaju, wiemy, że decyzja o oddaniu Czadora jest niezwykle trudna, ale jest dowodem na to, że bardzo kochasz tego psiaka i chcesz dla niego jak najlepiej.
Jeżeli chciałabyś, abyśmy pomogły Ci w znalezieniu dobrego domu dla Czadora, chętnie to zrobimy.
Podaj mi na PW swój numer telefonu lub zadzwoń do mnie (tel. 606 855 100).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:49, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kaju, gdzie mieszkacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:44, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem po rozmowie z Justyną (kaja) i ustaliłyśmy, że Fundacja znajdzie Czadorowi nowy, wspaniały dom.
Czador mieszka w Rzeszowie i będzie czekał na adopcję u Justyny. W tym czasie Justyna będzie nam pisać jak najwięcej o Czadorku i wklejać jego cudne fotki
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaja
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 11:01, 14 Sty 2009 Temat postu: o Czadorze część dalsza |
|
|
W domu popularnie nazywany jest "dywanem" ponieważ najbardziej ceni sobie spokojne leżenie i zdecydowanie preferuje przytulanki niż zabawe. Za to musi mieć wszystkich na oku, zazwyczaj leży w najbardziej newralgicznym miejscu, więc trzeba go przesuwać z drzwiami od łazienki, ponieważ leniwiec nie wstanie, a jeżeli już to mruczy pod nosem i z obrażoną miną "zwala się" demonstracyjnie 10 cm dalej. Ma swoje zabawki, ale jedynie bawi sie nimi w domu i to raczej krótko, szybko mu sie to nudzi, choć muszę przyznać że w końcu nauczył się aportować misia! Na spacerze zupelnie nie interesują go zabawy, a jedynie węszenie za jedzonkiem, turlanie w śniegu i oczywiście wszelakie kałuże. Czador potrafi znaleźć bajorko nawet przy suszy więc trzeba uważać ponieważ po tym jedynie kąpiel a tego nie znosi!. Najgorzej wygląda sprawa z jedzonkiem. Codziennie staję przed dylematem czy puścić go wolno by poszalal czy ze względu na dojadanie prowadzić na smyczy. Najczęściej się łamię co powoduje że biegam za nim i wyciągam z pyszczka różne cudeńka kości, kanapki, raz nawet znalazł połowe czekolady (przyniósł zadowolony, pewnie chciał się podzielić). Śmietniki to jego ulubiony rewir, więc omijamy szerokim łukiem co nie znaczy że i tak tam nie pobiegnie.
Jezeli chodzi o jedzenie to zjadłby wszystko (kiedyś nawet czosnek z grilla) ale trzeba uważać ponieważ ma problemy żolądkowe. Wymiennie karmię go karmą lub gotuje ryz z jarzynami i mięskiem. Nauczony jest nie uczestniczenia w trakcie jedzenia przy stole, choć oczywiście leży nosem w kuchni i robi oczęta, wzdycha, mruczy ale nie dawało się mu nigdy nic ze stołu więc wie że dostanie swoje o ustalonej godzinie. Karmiony jest raz dziennie ok 19, w razie zapomnienia zagania mnie do kuchni i nie ma wyproś, upomni się. Na dzisiaj tyle, piszcie , zadawajcie pytania. Zdjęcia umieszczę może jutro ponieważ mam problem z wejsciem na stronki na ktorych trzeba je "zawiesić"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 22:39, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy będziemy mogli zobaczyć Czadorka? Czekamy na zdjęcia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaja
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 22:55, 15 Sty 2009 PRZENIESIONY Czw 23:00, 15 Sty 2009 Temat postu: może teraz sie uda i Czador pokaże swoje oblicze |
|
|
Czador mokry ale szczęśliwy
jak pożycze aparat to zrobię zdjątka jak jest suchy i uczesany:)
Ostatnio zmieniony przez kaja dnia Czw 22:59, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaja
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 23:01, 15 Sty 2009 Temat postu: zdjątka Czadora |
|
|
Kochani przepraszam, tak to jest jak się późnym wieczorem robi cos na szybko
wkleiłam ale jako nowy temat
Agatko może jest szansa by je dokleić do tematu Czadora????
przepraszam raz jeszcze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:03, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Imię pasuję do niego jak ulał Czadorski golden
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:08, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Czy on ma lekką nadwagę czy to futro sprawia takie wrażenie?
Fajne roześmiane pycho
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Czw 23:09, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 23:16, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Czy on ma lekką nadwagę czy to futro sprawia takie wrażenie? |
Eee tam, futro... Boki ma wyraźnie zaokrąglone!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:21, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Agata_Emi napisał: | Czy on ma lekką nadwagę czy to futro sprawia takie wrażenie? |
Eee tam, futro... Boki ma wyraźnie zaokrąglone! |
ojjj, ostatnio też tak myślałam, a okazało się futro
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaja
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 17:43, 16 Sty 2009 Temat postu: nadwaga Czadora:)) |
|
|
to nie tylko futro:))) Jak pisałam wczesniej Czador jest łapczywy, mimo że w domu ma rygor żywieniowy dokarmia się sam i to tak że nie sposób go upilnować. Próbowaliśmy z weterynarzem zastosować dietę - nic nie dało, brał nawet krople na odchudzanie - też nic! Ale przyznać trzeba że od małego był z niego duży pies i wielka klata i długie futro, weterynarz stwierdzil że taki jego urok. Fakt, że obecnie nie ma zbyt dużego ruchu ( ok.2 godzin na polu) ale Czador taki jest, zamiast biegać woli leżeć czy to w trawie, wodzie czy śniegu. Po prostu kocha nic nie robienie. Na tresurze pieski się bawiły a Czador znajdywał sobie zacienione miejsce i co robił? leżał. Taka już jego natura czadorska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrycze
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Warszawy Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:22, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mam dwa pytania: jaki jest Czador przy spotkaniach z kotami i czy jest wykastrowany?
Pozdrawiam serdecznie
Beata
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:24, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiemy, że wykastrowany nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|