Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TiM
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 1:45, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dorota Jenisiowa napisał: | Powiem, że byłam zaskoczona (pozytywnie), bo czytając wątek, chyba spodziewałam się innej suni, niż zobaczyłam. |
Dla mnie też szok prawie, aż poszłam się upewnić do pierwszego postu, czy na dobry topik trafiłam - Corti naprawdę się przemieniła, w goldeniego podlotka prawie
Ale coś przecież wiem na temat tego jak psy u Ani pięknieją, więc... już się nie dziwię
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:30, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Doroto - bardzo miło było spotkać Was i podopieczną fundacji. dziękuję też za doping w imieniu Coco.
Bardzo dziękuję za piękne zdjęcia i dobre słowa o Cortisi Zaczynam podejrzewać, że ona na moich zdjęciach nie chce ładnie wychodzić, żeby się od nas nie wyprowadzać
Wyciągnę dziś mam nadzieję zdjęcia nadmorskie z aparatu i zrobię obszerną (foto)relację, bo suka naprawdę mega dzielna jest i jak widać bezproblemowa skoro zniosła takie atrakcje jakie jej zafundowaliśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:39, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
anialada napisał: | Doroto - bardzo miło było spotkać Was i podopieczną fundacji. dziękuję też za doping w imieniu Coco.
|
No właśnie miałam zapytać jak Coco wypadła, bo my nie doczekaliśmy do wyników.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga22
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:02, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
anialada napisał: |
Wyciągnę dziś mam nadzieję zdjęcia nadmorskie z aparatu i zrobię obszerną (foto)relację, bo suka naprawdę mega dzielna jest i jak widać bezproblemowa skoro zniosła takie atrakcje jakie jej zafundowaliśmy |
No to z niecierpliwością czekamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabiś
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz/Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:52, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
My również czekamy....i pozdrawiamy serdecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:02, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W kontekście porannych niespodzianek - wczoraj upiekłam ciasto, które na noc zostało na stole... placek z morelami i śliwkami z kruszonką - jeżeli ktoś byłby zainteresowany. Rano ciasto było. Ale jak wyszłam to zaraz zadzwoniła moja Mama co robiłam z ciastem, bo Cortina właśnie je kończy... Nie wiem kto jest do końca winny, bo i Coco potrafi sobie coś ściągnąć jak nikt nie widzi, dożyca ma łeb na wysokości stołu, ale Cortina potrafi sobie radzić w życiu i to ona konsumowała i została przyłapana...
Na szczęście to były tylko trzy małe kawałeczki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:35, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Hi, hi, hiiii - Corti, jak pamiętamy, nie takie przysmaki potrafi ładować do brzusia, gdy jest okazja. Pierwsze koty za płoty - Corti obieca nie korzystać z okazji (gdy ich nie będzie ) a Wy dopilnujcie, by spełnić ten warunek....
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:04, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Oceniam moje ciasto zdecydowanie wyżej niż cebula, stara jagodzianka i inne przysmaki z giełdy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:55, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
anialada napisał: | Oceniam moje ciasto zdecydowanie wyżej niż cebula, stara jagodzianka i inne przysmaki z giełdy |
Ja też i Corti też - i jak tu się dziwić, że uległa pokusie????
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:19, 17 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To jeszcze napiszę, że Corti ma bogate życie wewnętrzne - po czym wnoszę? Po śnie. Ostatnio widzę, że sporo w tym śnie przeżywa - biega, chrumka, powarkuje a dziś nawet wymachiwała ogonem - naprawdę na maksa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga22
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:35, 17 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
anialada napisał: | To jeszcze napiszę, że Corti ma bogate życie wewnętrzne - po czym wnoszę? Po śnie. Ostatnio widzę, że sporo w tym śnie przeżywa - biega, chrumka, powarkuje a dziś nawet wymachiwała ogonem - naprawdę na maksa |
Po prostu jest szczęśliwa...czyżby za sprawą DT????? i nawet w śnie to szczęście okazuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:26, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Spieszę donieść, że na mój "mac" sutki Cortiny są już prawie prawie perfekcyjne. W czwartek idziemy na kontrol do Irenki i mam nadzieję, że powie, że jesteśmy już OK. Zobaczymy.
Wczoraj miałyśmy niemiłą sytuację, bo dziewczyny dostały kostki i pojakimś czasie memlania ich nasza suka-dożyca stwierdziła, że woli kostkę Cortinki i bezpardonowo ją wystraszyła i kostkę zabrała. Corti bardzo się przestraszyła tego "ataku", piszczała i kilka chwil nie mogła się uspokoić, a potem nawet wieczorem patrzyła na dożycę wilkiem. Dożyca otrzymała oczywiście stosowną reprymendę za to zachowanie.
I jeszcze z wczoraj - Corti sama, zupełnie bez zachęcania i bez obecności ludzi i innych psów weszła sobie do baseniku Widać, że po początkowych obawach naprawdę go polubiła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:34, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
anialada napisał: | I jeszcze z wczoraj - Corti sama, zupełnie bez zachęcania i bez obecności ludzi i innych psów weszła sobie do baseniku Widać, że po początkowych obawach naprawdę go polubiła |
Ba, w taki upał? Też bym wlazła do psiego baseniku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:30, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Biust Cortiny można uznać za wyleczony . Dzisiaj Corti miała zrobione kontrolne badanie krwi, bo w poprzednim, na samym początku, wyszła niewielka anemia. Wszystko jest OK, poza lekko zaniżonym poziomem T4 (Anię zaniepokoił nieco marny stan sierści Corti więc sprawdziliśmy tarczycę).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabiś
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz/Toruń Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:58, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Brawo! Cycuszki wyleczone to i psina szczęśliwa!
Pozdrawiamy serdecznie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|