CHIEF

Ania Z

Ponieważ to moje pierwsze kroki na forum fundacji to wszystkich witam bardzo serdecznie, a w szczególności Chifa

.Kochana psina,teraz będzie już tylko lepiej. W przyszły weekend wybieram się właśnie do Władysławowa z moim stadkiem,więc może wspólny spacer?

gosia_tycia

Mam nadzieję, że brak informacji to dobra informacja.

Halina&Abra · Wysłany: Śro 1:08, 02 Mar 2016 Temat postu:

Przepraszam za milczenie. Juz sie poprawiam.
U Chiefa wszystko ok. Dużo spacerujemy po lesie. I po plaży też.
Chłopcy uczą sie siebie nawzajem i milo patrzeć jak dobrze sie dogadują.
Jazda samochodem dawno przestała być problem.
Jutro postaram się wkleić zdjęcia.

Pasiasta Alicja · Wysłany: Wto 12:26, 08 Mar 2016 Temat postu:

Trochę zdjęć Chiefa i Bossa.

Halina&Abra · Wysłany: Śro 12:05, 09 Mar 2016 Temat postu:

To było pierwsze spotkanie Chiefa z wodą w zatoce.
O dziwo problemu z wejściem do wody nie bylo najmniejszego.
Wszystko bylo jego. I woda, i trzciny, i kaczuszki daleko na wodzie. Za którymi popędzil jak tylko je zobaczyl / zdjęcie doślę/.
Wczoraj byłiśmy na spacerze nad morzem i niestety ale stach przed wodą cięgle ten sam.
Jak tylko fala ma dotknąć nogi Chief wystrzela do góry ze zwinnością pchly.

gosia_tycia · Wysłany: Śro 23:39, 09 Mar 2016 Temat postu:

Piękne zdjęcia bo i modele przepiękne. Bardzo bym chciała zobaczyć jak on ucieka przed tymi falami. To musi naprawdę pociesznie wyglądać.

Halina&Abra · Wysłany: Czw 2:05, 10 Mar 2016 Temat postu:

Może uda sie zrobić zdjęcie.

Pasiasta Alicja · Wysłany: Czw 10:04, 31 Mar 2016 Temat postu:

gosia_tycia

Na tych zdjęciach to nie wygląda żeby bał się morza. Wręcz przeciwnie, mokro, fale, ale luzik całkowity. No a kumpel do zabawy - pierwsza klasa. Bardzo się cieszę, że Chief bezpieczny i szczęśliwy.

smolkat

czy Boss tez jest do adopcji ??

Pasiasta Alicja

Nie Boss nie jest i nie był do adopcji Wink

.

smolkat

Pytałam o Bossa bo zastanawiam się nad dwoma - pewnie raźniej mu byłoby zmienć dom razem z kumplem; czy Chief da radę przebyć drogę do Wrocławia samochodem - to jekieś 7 godzin ???

Pasiasta Alicja

Pozwolę sobie zacytować sama siebie:

smolkat

Tak już się o tym dowiedziałam - dziękuję - powdzenia

Dorota Jenisiowa

A to niespodzianka Laughing