Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BRANDO [*], TOSIA [*], GOLDIE [*], ABI [*]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 58, 59, 60  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania&Arek




Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piekary Śląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:08, 11 Maj 2009    Temat postu:

Wszystkie goldeny przywitały nas bardzo radośnie, także stricte ciężko było powiedzieć czy nas poznał i czy zachowywał się jakoś inaczej.. choć Brandek bardzo się przytulał dopóki.. no właśnie, nie zajął się prezentem.. uchem wędzonym Wink
Wszystkie pieski nagle zajęły się sobą.
Miło mi się zrobiło, gdy okazało się, że Brandek pamięta jeszcze nasze wspólne komendy i zabawy.
Najbardziej w umyśle zapadła mi chwila, i po tym upewniłem się, że Brandzik nas poznał, kiedy wychodziliśmy. Stanął przed furtką i patrzył nam prosto w oczy.
Zawsze tak robił kiedy wychodziliśmy.. czekał czy zabierzmy go ze sobą. Na gości tak nigdy nie patrzył.
Brandek to grzeczny piesek. Pewnie jakbym go zawołał to pobiegłby za nami. Ale to pewnie tylko dla spaceru.
Jestem pewien, że nasza "krówka" nigdy nie zamieniłaby swojego "raju pani Bogusi" Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:13, 11 Maj 2009    Temat postu:

No bez przesady z tym rajem. U Was Arku Brandek był jedynakiem, u nas musi dzielić się miziankami i czułościami z resztą towarzystwa. Myślę jednak, że to dzielenie mu nie przeszkadza, bo jak sam widziałeś lubi zabawy z Goldiną i Abiśką. Brandek wszystkich wita bardzo radośnie, ale Anię i Arka przywitał szczególnie entuzjastycznie. Nie znam się na psiej pamięci, ale miałam wrażenie, że ich pamięta i bardzo cieszy się ze spotkania. Po wizycie Brandek odprowadził gości do furtki, a gdy odjechali wrócił do szalonej zabawy z Abiśką. Jedno jest pewne, Ania i Arek mogą odwiedzać Brandka u nas bez obawy, że wpłynie to na jego rozdarcie psychiczne. Smile


Tak wygląda szalona zabawa z Abiśką
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Bogusia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:06, 15 Maj 2009    Temat postu:

Witajcie mili Very Happy Kleszczy się obawiamy, ale do lasu dziennie chadzamy.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Bogusia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania&Arek




Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piekary Śląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:35, 15 Maj 2009    Temat postu:

co za tereny.. pięknie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:21, 16 Maj 2009    Temat postu:

Trzyodcinkowy serial krótkometrażowy " Złotka po lesie wędrują ..."

http://www.youtube.com/watch?v=lLqZ3NWnSBo
http://www.youtube.com/watch?v=x3TNGJBlSDQ
http://www.youtube.com/watch?v=o4ae6GKLiuI


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:33, 16 Maj 2009    Temat postu:

Życie to mają wspaniałe. Nie jeden Golden by im pozazdrościł. Mam nadzieję, że nie będą się wywyższać z tego powodu na zjeździe. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:38, 16 Maj 2009    Temat postu:

Warna napisał:
Życie to mają wspaniałe. Mam nadzieję, że nie będą się wywyższać z tego powodu na zjeździe. Laughing


Ależ gdzie tam, uszy spuszczą goldaski z głębokiej prowincji przed tymi miastowymi i to ze samiuśkiej Stolicy Laughing

I jeszcze jeden filmik króciutki, zobaczcie i osądźcie przekupstwo to czy nagroda ( w nawiązaniu do wątku o 10 najgorszych błędach w szkoleniu ).

http://www.youtube.com/watch?v=5dFkVwFudbE

Pozdrawiam Brandgoldabiśkowska.


Ostatnio zmieniony przez Bogusia dnia Sob 17:41, 16 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania&Arek




Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piekary Śląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:02, 16 Maj 2009    Temat postu:

Moim zdaniem to tresura z nagrodami Smile
Bardzo ładnie przychodzą.. spodziewałem się, że trudniej będzie zapanować nad trzema psiurami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beatrycze




Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:34, 16 Maj 2009    Temat postu:

A gdzie się zapodział Kleksik?
Beata
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:49, 16 Maj 2009    Temat postu:

Kleksik po bezdrożach z nami nie chodzi. Raz, że lichutko już widzi, dwa ma nisko podwozie i nie lubi chodzić po jagodowych krzaczkach tudzież innych dobrach runa leśnego. Musiałabym go nosić. Ponadto sunia sąsiadów zacieczkowana jest, Kleksio zakochany nie odstępuje ogrodzenia na krok Wink

Pozdrawiam Bogusia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bene
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: mazowiecka wioseczka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:31, 17 Maj 2009    Temat postu:

BrandGoldAbisiowskie, ale macie cudniaście. A najbardziej zazdroszczę Wam
JAGODOWEGO lasu - nie mylę się chyba? A jecie jagódki?, bo my z Tredką
uwielbiamy wszelkie owocki: malyny, jeżyny, poziomki itd.
Ino nam jagódek brakuje na tych mazowieckich piaskach Sad
A co do tej prowincyji:
my w naturze chowane pieski w razie co - dalibyśmy sobie rady,
wiemy jak głód zaspokoić, gdzie woda najsmaczniejsza (nie jakaś kranówa),
gdzie cień najlepszy i na którym mchu najmiękciej itd,itp.
Pozdrawiamy Was niedzielnie ... i pomidorowo Wink
Imbirek z Rodzinką
Jeju, drożdże mi wykipiały !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Boruszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:35, 23 Maj 2009    Temat postu:

Tak Imbirku, nasze lasy pełne jagód, a czy zajadać je lubimy dopiero zobaczymy. Puki co z truskawkami się poznajemy i chętnie je jemy. Very Happy

Aniu i Arku z pewnością zaglądacie do naszego wątku i nowych zdjęć wyczekujecie Question I tu Was muszę zmartwić moja idiot kamera jest kaputna na amen. A stalo się to tak:

W zeszłą niedzielę poszliśmy z psiołami jak zwykle nad jeziorko w lesie, żeby sporty wodne uprawiać. Szalały psiaki do woli, pływały, skakały, biegały, w piachu się tarzały i tak w kółko. W pewnym momencie Goldina, która do tej pory najlepiej radziła sobie w wodzie jakoś dziwnie łapami przebierać zaczęła. Trzymała w pysiolu potężnego badyla, łapami o wodę waliła, mordzię i oczy wodą zalewała i stała w miejscu. Zaczęliśmy ją nawoływać i mniejsze patyki w jej stronę wrzucać, żeby darowała sobie drąga i załapała prawidłowy styl pływania. Na nic to się nie zdało. Zanim pomyślałam, że trzeba jej pomóc, mój małżonek Achim w samych gatkach płynął w jej kierunku, za drąga złapał i przyholował na brzeg. Goldina jakby nic się nie stało z patolem w trawę poszła i rozdrabniać go zaczęła. Mnie serce waliło jak pneumatyczny młot, Brandzio w koło stawu biegał zdziwiony co się dzieje, a Abiśka przy spodenkach mężowych przysiadła i wszystkie smakołyki z kieszeni wyjadła. No i wtedy aparat w mokrym piachu wylądował i jest kaput. Crying or Very sad Mężuś przy okazji stopę skaleczył i parę dni się leczył. Dumna jestem z niego niesłychanie, bohaterem na zawsze zostanie. A tak nawiasem ciekawa jestem, czy mnie też by ratował z takim poświęceniem Wink W drodze powrotnej do domu powiedział: Wiesz Goldina, gdybyś ty młodsza była to bym nie wskoczył, ale stary staremu pomagać musi Smile
I taką to przygodę Goldina nam zafundowała i nauczyła nas przez to doświadczenie, że trzeba mieć psioły na oku jak małe dzieci cały czas i bez przerwy. Nawet wtedy, gdy wydaje się nam, że nic im nie zagraża.

I to by było na tyle, pozdrawiam Bogusia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania&Arek




Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piekary Śląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:32, 23 Maj 2009    Temat postu:

O kurcze, no to podwójna klapa.. aparat zniszczony i noga skaleczona Confused
Wierzę, że strachu było co niemiara.
Goldina loozik.. no bo w końcu wody się nie boi.
A Abiśka.. to normalnie przegięła Razz
Pozdrowienia, a w szczególności dla bohaterskiego pana Achima.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena&Taba




Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:18, 24 Maj 2009    Temat postu:

Sluchajcie Smile ogladam sobie filmiki z waszych goldenich spacerkow i dopiero po chwili zauwazylam jak to Tabcia z zainteresowaniem w monitorek wpatrzona Smile uczy nastawia na pogwizdywanie... ogonkiem merda... pyszczek roześmiany od ucha do ucha Smile później to już prawie na kolanach mi siedziała... Smile Very Happy

Dobrze że zjazd już niedługo Smile to bedzie miała okazję osobiście poznać całą trójcę goldenią Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:03, 24 Maj 2009    Temat postu:

Fajnego masz męża, Bogusiu Smile Nie dość, że ma refleks, to jeszcze poczucie humoru Very Happy
Aparat - rzecz nabyta Twisted Evil Ważne, że wszyscy przeżyli tę przygodę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 58, 59, 60  Następny
Strona 25 z 60

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin