BORYS

Justa&Aura&Borys

Nie umiem się pozbierać. Tak nagle, niezapowiedzianie, za szybko. Borys był kochanym towarzyskim, pełnym życia psem. Razem z Aurą byli takimi papuszkami, zawsze razem, zawsze ten sam patyk, zabawy, wojny o piłkę. Jeszcze w środę tarzali się razem jak dwa szczeniaki...a teraz jest taka cisza:( Mam wyrzuty, że może coś zbagatelizowałam, ect, że skupiłam się na oczku córki, ale nic nie wyglądało aż tak groźnie... Non stop mam świeczki w oczach... Sad

W marcu byłby cztery lata...Kochany Borysiu zdecydowanie za szybko Nas opuściłeś Sad

Hania,Wojtki,Jesse,Lula

Zawsze trudno się z tym pogodzić...

joanna_i_bohdan

Musi być wam bardzo pusto i żal. Niech sobie Borys Spi spokojnie i czeka na Was

Karolina Lankowa

Justyna tak mi przykro Sad

Trzymajcie się dzielnie!

Justa&Aura&Borys

Strasznie, strasznie jest pusto...

Joanna i Bizia

To takie smutne ......

Szocikowa_

Tak już jest ,ze nasi czworonożni przyjaciele odchodzą,ale ja zawsze twierdzę ,że one po coś z nami były i staram się pielęgnować wspomnienie o nim i cieszyć się,ze dane mi było mieć go dla siebie.Po czasie przychodzi moment ,kiedy można z uśmiechem wspominać te najcudowniejsze chwile,a w naszych sercach będą na zawsze.Trzymajcie się,każdy z nas wie co czujecie.