BONO

Szocikowa_

No pewno,że trzymamy i wspieramy dobrą myślą.Będzie dobrze.

Pasiasta Alicja

Jutro od 9.30 myślimy pozytywnie i trzymamy kciuki. Będzie dobrze!

Dortomkowa Rodzinka

Będziemy z Wami myślami !!

Mozaba

i ja trzymam kciuki, a to pewne, że będzie dobrze !!!

Nela99

I jak? Boniutek już wybudzony? Smile

BB (Basia i Bono)

Już po operacji Laughing

Cieszymy się ! Boniutek zniósł bardzo dzielnie.
Po operacji dostał na wybudzanie kroplówkę by sprawdzić funkcjonowanie nerek. Wysiusiał dużo.,
Guzek poszedł sobie na histopatologię, a Bonio do domku.
Jeszcze porusza się niepewnie , ale wysiadł sam z samochodu i od razu poszedł odsiusiać kroplówkę pod krzaczek, co jest dobrym znakiem na funkcjonowanie nerek.
Dostaje do oczka krople z antybiotykiem co 4 godziny , no i gustowny kołnierz na szyję , by zabezpieczyć ranę po kastracji.
Jutro jedziemy na kontrolę. Zdjęcie szwów za 10 dni.
Teraz Bonio jest rekonwalescentem jak się patrzy .
Dziękujemy Wszystkim za ciepłe słowa wsparcia i otuchy. Heart

po operacji nowotworuna dolnej powiece
[link widoczny dla zalogowanych]

operacja już za nami
[link widoczny dla zalogowanych]

cieszymy się razem i kochamy
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiamy i meradamy

Gośka&Bella

Paula i Goldisia

Ola i Kort

ale ładnie razem wyglądacie:) Super że Bono tak pięknie przeszedł zabieg

Beata i Jessi

Tak się cieszę widząc Was uśmiechnietych, mimo problemów i wyzwań ...
Oboje z Piotrem trzymamy kciuki za szybki powrór Boniaka do zdrowia !

Aga i Fifin

Moje mordeczki kochane Very Happy

Tak się cieszę, że wszystko poszło ok Smile

buuuzzzziiii!!!

BB (Basia i Bono)

Muszę przeprosić za małe nieporozumienie, bo ostatnia fota była jeszcze sprzed operacji - ale tak właśnie się dziś cieszymy i kochamy cały czas.

Dziś Bonio czuje się zupełnie dobrze, truchta na spacerku normalnie, trochę napił się wody i na próbę z apetytem wciął pierwsze chrupy po operacji - zuch chłopak, bo to zdrowe objawy.
Kontrola po zabiegu wypadła pomyślnie , jutro jeszcze jeden zastrzyk zabezpieczający. Dla sprawdzenia funkcjonowania nerek Bonio miał zaaplikowaną kroplówkę , którą przez 2 godziny trochę sennie , a trochę z zaciekawieniem przeczekaliśmy, co później objawiło się pięknym długim siusianiem na żywopłot obok lecznicy ( i oto chodzi.. Wink

)

[link widoczny dla zalogowanych]

dorota i maciek

Myśle, że dla niewielu ta informacja będzie zaskoczeniem, ale od dzisiaj oficjalnie Bono już nie szuka domu. Znalazł go w chwili gdy zamieszkał z Basią i jej rodziną.
Basiu bardzo dziękujemy za dotychczasową opiekę nad Bono i gratulujemy adopcji tego fantastycznego psiaka. Życzymy Wam wszystkiego dobrego i wielu wspaniałych lat spędzonych razem.

Agata_Emi_Lili

Basiu, ogromne gratulacje dla całej Waszej rodzinki

Ola i Kort

super !!!!! Gratulacje