Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:36, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Blanka jest już na "swoich" choć tymczasowych włościach i z tego powodu jest przeszczęśliwa Bryka jak szczeniak podgryzając Jessie a jak ta już nie może to dobiera się do mnie albo do kota Jest niesamowita z tą swoją energią i chęcią zabawy. Naprawdę zachowuje się jakby miała kilka a nie kilkanaście miesięcy. A jeśli chodzi o jej lęki o których pisała Ola to niestety nowe jest troche straszne ale na szczęście może się schować za pańcią i jest już bezpieczna poza tym w otoczeniu które zna i oswoiła się z nim ( czyli moje mieszkanie) aż tak nie reaguje na czynności domowe wręcz preciwnie chętnie leży mi pod nogami a czasami chce pomagac a już pierwsza jest i wciska się pod rękę jak tylko chce coś zrobić przy Jessie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ola&Sasza
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Sasza
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:18, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kilka fotek bohaterki wątku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:54, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuje Olu
A teraz o Blance... Sunia to "papuga". Jak Jessie wita mnie w drzwiach to Blanka koniecznie musi to samo no i na dodatek ona musi być pierwsza glaskana, nauczyła się przychodzić z zabawką na powitanie Na spacerach jak Jessie przyjdzie na zawolanie to Blanka jest przed nią Do wanny wskakuje Jessie a Blanka z mordą na wannie patrzy co się dzieje... niestety wskakiwanie do wanny nie jest ulubionym zajęciem Blanki ale jak już tam jest to grzecznie stoi i daje się umyć Z racji spacerów "niechodnikowych" co spacer poranny to niestety kąpiel. Człowieka Blanka traktuje jako zaplecze bezpieczeństwa, czy to w zabawie z innym psem ( w domu to częściowo leży na mnie i atakuje Jessie) na dworzu przybiega do mnie jak tylko towarzysz zabaw jest za bardzo napastliwy. Ogólnie potrzebuje obecności człowieka do którego ma zaufanie i pod tym względem jest najwspanialszym psem jakiego miałam Nawet zwierzyna w lesie jest na drugim miejscu w momencie jak ją wołam Kocham ja za to bo na Jessie muszę czekać czasami i 10 min aby wróciła z polowania
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi
Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ŁOWYŃ Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:26, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiamy Blankę i jej tymczasowych opiekunów, fajna z niej psinka. Tak bardzo stara się przezwyciężyć swoje lęki. Ciekawe z czego one wynikły?
Ostatnio zmieniony przez gabi dnia Wto 16:31, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:10, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Blanka od wczoraj jest bez Jessie... Ponieważ nie ma kolezanki to bawi się sama sznurkiem podrzucając sobie i przewracając się z nim w pasłaniu jest przy tym tak słodka jak szczeniaczek... Kot nie za bardzo chce się z nią bawić Na spacery wychodzi już nie ze mną, ponieważ przez jakiś czas zostałam unieruchomiona ale jest grzeczna ładnie idzie tylko trochę częściej staje w miejscu i się zapiera aby dalej iść A dziś pierwszy raz od przyjazdu do mnie Blanka pojechała w podróż autobusem i pociągiem To dla niej duże przeżycie ale czas najwyższy aby poznawała coś więcej niż samochód ( do którego też musiała się przyzwyczaić i oswoić i teraz już lubi jeździć nawet w bagażniku kombi). W drodzę do przystanku niestety wystraszyły Blankę stragan z warzywami ustawiony niedaleko chodnika i musiała odstać kilkanaście minut zanim się oswoiła i przeszła koło niego. Do autobusu samodzielnie nie weszła ale już w środku grzecznie siedziała tylko z obawą patrzyła na drzwi wejściowe. Pociąg był o wiele straszniejszy ale wraz z drogą uspakajała się. Dostała mnóstwo smaczków i została wyniesiona z pociągu. Na peronie już tylko chciała jak najszypciej oddalić się od "wielkiego potwora". Teraz już jest w domu u moich rodziców i na widok Jessie bardzo się ucieszyła baaaardzo się lubią. Do domu już przyjadą samochodem Jak na jeden dzień miała wystarczająco dużo wrażeń. Ale dzielna z niej dziewczynka i jestem z niej dumna. I z mojej córki też bo to z nią podróżowała (dla niewtajemniczonych ma 18 lat).
PS. Nie wiem czy wspominałam ale Blanka nie ma obiekcji co do jazdy windą. Bez problemu wchodzi, jedzie i wysiada z windy. Choć pierwsza jazda była w towarzystwie Jessie więc to na pewno jej pomogło zrozumieć, że to nic złego. Tym razem musiała podróż odbyć samodzielnie.
Ostatnio zmieniony przez Ela & Jessie dnia Nie 14:11, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:22, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kilka zdjęć ze zlotu złotek
Blanka choć nie pływa jeszcze ale już polubiła wodę i bycie mokrą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:28, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Grzecznie siedziałam i słuchałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:37, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Odsypianie po spacerze
A tak polubilam posłanie, że nawet zabawy w nim są fajne
Ale ciepło człowieka też jest fajne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:47, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
lustrzane odbicie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:54, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A tu ćwiczyłyśmy szukanie ciasteczek w "ręczniku" zabawa pokazana przez Olę na zjeździe:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:00, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Miesiąc temu Blanka oddawala wszystkie zabawki dla Jessie jak tylko ona podbiegała dziś proszę dziewczynka wycwaniła się i zręcznie unika starszą koleżankę
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Ela & Jessie dnia Czw 22:36, 26 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 22:35, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ale jak pięknie prowokuje Jessie do zabierania tej zabawki I zabawa gotowa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:39, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj dziewczyny spędziły prawie cały dzień w gościach na podwórzu gdzie było mnóstwo rąk do rzucania piłeczek dlatego jak przyjechały do domu po 15 minutach już miałam je z "głowy"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela & Jessie
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:45, 30 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ale wieczorem Blanka zregenerowana dorwała się do zabawki która przeleżała u nas trzy lata w całości i postanowiła zakończyć jej żywot
kochaj mnie
A to scenka z dzisiejszego dnia: Śpij spokojnie ja popilnuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
|