|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:19, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ela napisał: | Ta herbatka z rumem to dobry pomysł na nasze spacerki. Aga co ty na to? |
Herbatka z rumem to baaardzo dobry pomysł... ale raczej po spacerku, bo jakbyśmy tak tą herbatkę podczas spacerku popijały, to by nasze dziewczyny cały las zwiórowały... i wolny dostęp do bufetu by miały...
Pewnie by nie narzekały... ale te ich upodobania kulinarne nerw mi drażnią...
A po takim dłuuugim spacerku, w takie mrozy, to wręcz nam się herbatka należy
Ela napisał: | Paweł się śmieje że lepiej zapuścić "podszerstek na nogach" bo lepiej się sprawdza
Ja tam wolę herbatkę |
Podszerstkiem, to by się futra z nami podzieliły...
ale herbatka z rumem... hmm
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:11, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bella dostała od chłopaków Walentynkę... znaczy kilka, ale tylko jedna doczekała zdjęcia... bo nie jadalna
reszta zniknęła w przepastnych czeluściach Bellisiowego brzusia
Ptaszysko baaardzo przypadło Belli do gustu, łazi po domu trzymając go w pysiu i gada zadowolona...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iza Sagusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:21, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Aga zdjęcie z kurczakiem rewelacja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:38, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bella na tym zdjęciu ma taki sam wytrzeszcz oczu jak ten kurczak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:58, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Agunda napisał: | Bella na tym zdjęciu ma taki sam wytrzeszcz oczu jak ten kurczak |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:29, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Iza Sagusiowa napisał: | Aga zdjęcie z kurczakiem rewelacja |
Iza, to jest dzięcioł
Agunda napisał: | Bella na tym zdjęciu ma taki sam wytrzeszcz oczu jak ten kurczak |
Ona ma takie wieeelkie ślepia zawsze, ale tu się jeszcze świecą
Na metce było napisane DZIĘCIOŁ
Gosia&Imka napisał: | Agunda napisał: | Bella na tym zdjęciu ma taki sam wytrzeszcz oczu jak ten kurczak |
|
fajnie, że moja Bella wywołała u Ciebie Gosiu radosny śmiech...
To Wam jeszcze powiem, że to ptaszysko ma piszczek w pupie... i bardzo specyficznie piszczy...
Wyobraźcie to sobie... można naprawdę pęknąć ze śmiechu, jak go Belliśka przyciska.
Sama była zaskoczona fonią
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:44, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
niech będzie dzięcioł skoro tak pisze nie zmienia to faktu wytrzeszcz to wytrzeszcz
Diego ma zawsze taki jak dzwoni dzwonek do drzwi bo to dla niego najczęściej kończy się albo spacerem albo nowymi rękami do głaskania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iza Sagusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:59, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nie jest dobrze, żeby kurczaka od dzięcioła nie odróżniać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:56, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Iza Sagusiowa napisał: | nie jest dobrze, żeby kurczaka od dzięcioła nie odróżniać |
Iza, u mnie w domu na dzięcioła mówią dudek... bo ma czubek...
Poczekaj, jak wrzucę zdjątka Belli z flamingiem... temu to dopiero oczy z orbit wyszły...
Bella, to prawdziwy aporter- uwielbia ptaszyska... no i szczurka też.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:28, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Spacerowe foty mojej Ślicznoty...
To już chyba ostatnia zimowa sesja Belliśki. Mam nadzieję, że nie jesteście jeszcze znudzeni oglądaniem Bellisiowego pychola...
aaa... qup ostatnio Bella nie zjada... bo są towarem deficytowym Od innych znalezisk daje się odwołać, zwabić na smaka, ewentualnie przegonić zdecydowanym"sio"... w zależności od rodzaju serwowanego dania w bufecie...
gdzie ten bufet...?
[link widoczny dla zalogowanych]
coś tu chyba wyniuchałam...
[link widoczny dla zalogowanych]
uśmiech nr 3. proszę bardzo...
[link widoczny dla zalogowanych]
hmmm... obmyślam plan...
[link widoczny dla zalogowanych]
heeej... czas do domku, na obiad...
[link widoczny dla zalogowanych]
ale guzdrały z tych człowieków...
[link widoczny dla zalogowanych]
Serdecznie Wszystkich pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:26, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ale pięknie! U nas już śnieg nie jest taki piękny. Cudną masz psicę Aga!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:49, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jeszcze się trzęsę, ale muszę Wam opisać coś...
Może trochę chaotyczna będę, ale naprawdę jeszcze ze mnie nie opadły emocje...
Poszłam dzisiaj z Bellą na spacer do lasu sama- nie pierwszy raz, ale nie wiem, czy nie ostatni...
W drodze powrotnej, ale jeszcze około 2-3km od domu, po prostu znikąd pojawiły się dwa wielkie psy, gabarytowo przynajmniej dwa razy większe od Belli. Jeden był w typie ON z pogryzionym pyskiem i okiem czerwonym na wierzchu- miałam jego pysk przed twarzą i na pewno go nie zapomnę- drugi czarny tak jakby nowofunland, tylko "przystrzyżony"...
Zaczęły na mnie szarżować, mimo tego, ze odwróciłam się tyłem, któryś we mnie uderzył i przewróciłam się... wtedy zobaczyłam ten pogryziony pysk z czerwonym ślepiem... i tu się dopiero zaczęło...Bella ostro weszła między mnie a te dwa psy... zaczęła się z nimi gryźć- łzy z nerwów płyną mi teraz po policzkach- ja szybko się podniosłam, i przywołałam Bellę, przybiegła do mnie natychmiast, ale te psy nie odpuszczały... byłam przerażona, w lesie, bez możliwości obrony siebie i Belli...
Bella na pewno wyczuwała przerażenie w głosie, ale była posłuszna, reagowała na polecenia, jednak ciągle musiała odpierać ataki... W końcu udało jej się stworzyć dystans między nami, a tymi psami... i zaczęłyśmy iść w stronę domu, cały czas w towarzystwie tych bestii, które co jakąś chwilę ponawiały próbę ataku... jeden cały czas próbował wskakiwać na Bellę- ten w typie nowofunlanda- nie reagował na warczenie Belli, tylko stawał się wtedy bardziej napastliwy, więc dochodziło do spięć... jeszcze dwa razy przewrócił mnie ten z pogryzionym pyskiem, zapięłam Bellę na smycz, jednak stwierdziłam, że lepiej jak będzie bez...
"Odprowadziły" mnie pod same osiedle, wtedy pobiegły za jakimś innym psem... Bella jest cała, przynajmniej nic nie rzuciło mi się w oczy na razie, była bardzo mocno pobudzona, więc obejrzałam ją pobieżnie, jak odeśpi stres to ją pooglądam...
Mam nadzieję, że cała ta sytuacja nie odbije się na relacjach Belli z innymi psami...
Moja dzielna sunieczka...
Ostatnio zmieniony przez Aga i Bella dnia Wto 15:14, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iza Sagusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:00, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
O matko ale horror, dobrze że nic Wam się nie stało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:00, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Aga, ja też się trzęsę z nerwów po tej lekturze. Serdecznie Wam obu współczuję. Bella powinna dostać natychmiast oxazepam (zapomina się) ale pewnie nie masz. Ja, z racji posiadania strachopsa jestem wyposażona...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:07, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gośka&Bella napisał: | Aga, ja też się trzęsę z nerwów po tej lekturze. Serdecznie Wam obu współczuję. Bella powinna dostać natychmiast oxazepam (zapomina się) ale pewnie nie masz. Ja, z racji posiadania strachopsa jestem wyposażona... |
W ciągu jakiego czasu należy podać, bo my już godzinę "PO" akcji jestesmy... Zorganizowanie leku zajmie mi 15. minut...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|