Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BELLA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:59, 19 Gru 2012    Temat postu:

Dziś Beleczka bardzo ostrożna, nawet na klatce schodowej powolutku Shocked, na spacerku na smyczce i też wolniusienko, nie wącha tylko idzie miarowo, kuca, siusia i wraca do domu. Zjadła łaskawie 2 małe porcyjki kleiku ryżowego z odrobiną indyka, ale nawet nie do końca. I leży z przymkniętymi oczkami. Smutno patrzeć. Aby uniknąć jej wskakiwania na nasze łoże przygotowałam jej legowisko w kuchni. Ale ona nie jest przywyczajona do "legowiska" i chyba się go bała, bo leżała tak tylko do połowy:

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

A minkę miała przy tym taką smutną i bolesną:

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Szczęśliwie do Wigilii jeszcze kilka dni zostało i wierzę, że dojdzie do siebie, bo Mikołaj już sie do niej wybiera z pięknymi prezentami - oby była gotowa na zabawę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:37, 20 Gru 2012    Temat postu:

Ojeju jeju, bidulinka śliczna.....
Całujemy w pięknego nochala i trzymamy kciuki, żeby brzunio nie bolał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:54, 20 Gru 2012    Temat postu:

Chyba jest lepiej, bo się nam panienka z lekka rozbrykała. Na spacerku wciąż spokojnie, ale w domu już skacze po kanapach i upilnować jej nie można Rolling Eyes . Byłyśmy rano u dr Irenki i szczęśliwie szwy (i te zewnętrze i środkowe) nadal dobrze się trzymają - oby wytrzymały do końca. Belcia nabrała już też apetytu, a rano nawet zainteresowła się przez moment zabawką. Jest dobrze!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:53, 21 Gru 2012    Temat postu:

Ma Belle

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Piękny cukiereczek Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:07, 22 Gru 2012    Temat postu:

Gosiu śliczny ten Twój Cukiereczek.
Jeszcze takiego wdzianka to ja nie widziałam , u nas zawsze zielone były Rolling Eyes .
Nawet świnka kolorystycznie pasuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:17, 22 Gru 2012    Temat postu:

Faktycznie! Teraz widzę, że Belcia to taki Prosiaczek z Kubusia Puchatka Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:38, 22 Gru 2012    Temat postu:

Marta&Angus&Alma napisał:
Gosiu śliczny ten Twój Cukiereczek.
Jeszcze takiego wdzianka to ja nie widziałam , u nas zawsze zielone były Rolling Eyes .
Nawet świnka kolorystycznie pasuje

No cukiereczek, cukiereczek..... Słodziutki i śliczniutki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:27, 22 Gru 2012    Temat postu:

A skąd wzięliście takie słodkie różowiutkie ubranko ?
Normalnie pasuje do niej jak ulał Very Happy i myślę, że jak na damę przystało, nosi je z wdziękiem i przez to mniej cierpi po zabiegu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:34, 22 Gru 2012    Temat postu:

słodka Różowa Landrynka;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:03, 22 Gru 2012    Temat postu:

Dorota Jenisiowa napisał:
A skąd wzięliście takie słodkie różowiutkie ubranko ?
Normalnie pasuje do niej jak ulał Very Happy i myślę, że jak na damę przystało, nosi je z wdziękiem i przez to mniej cierpi po zabiegu Very Happy


Ciocia dr Irenka nam takie śliczne ubranko wyszukała - Ciocia zna Belutkę już dość dobrze i wie co do jej delikatnej natury i delikatnego ciałka pasuje Wink. Belcia już zupełnie nie wygląda na cierpiącą i chyba pobiegałaby już z psami. Goi się jak na suczce po prostu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:32, 25 Gru 2012    Temat postu:

Belcia pierwszy obchód choinki zrobiła jeszcze w sobotę, ale tylko sobie posprawdzała i zanotowała w pamięci kilka drobnych faktów... w niedzielę, z gotowym planem w łebku, poszła już jak po swoje Twisted Evil . Otóż na naszej choince wiesza się pierniczki... ja niestety nie miałam pomysłu by je wieszać wyżej, bo Diunka nigdy nie kradła jedzenia (no, chyba, że leżało na podłodze - z ziemi to tylko pies jada, czyli dla niej, dlatego wyżerała na dworze Laughing ), a Belcia podczas ubiegłorocznych świąt była jeszcze nieśmiała. No to najwyraźniej przeszła jej ta nieśmiałosć i ściagnęła z choinki pierniczkowego motylka! Zrobiła to dyskretnie, nic nie zrzuciła, tylko oblizujący usteczka jęzor ją zdradził. Problem w tym, że: 1. Belka zawsze miała kłopoty po wszelkiego rodzaju pieczywie, nawet 1 paluszku słonym, 2. Ostatnio miala już nawet problemy po własnej karmie i z uwagi na sterylizację jest na ścisłej diecie by się nam teraz biegunka nie pojawiła, 3. Pierniczek był zdecydowanie od Belki starszy, bo to pierniczek pamiątkowy był.... I wiecie co? NIC właśnie, nie zaszkodziło jej. A wczoraj, gdy prezenty już się pojawiły, Belcia natychmiast wypatrzła własny (longis wystawał z torby) i podjęła próbę uprowadzenia longisa Twisted Evil . Niestety została przyłapana i skarcona Rolling Eyes (bez sensu, ale mąż przestraszył się, że może znowu pierniczka ściąga). Podczas Wigilii nie bylo już tak wesoło - tak jak rok temu Belcia nie odważyła się wejść do nas i rozkręciła się dopiero, gdy prezenty dostała. A tak cieszyła się nimi:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

A tu nasze piękne bombki od Ali i chłopaków (nie było kudełków chłopaki - Pasiasta wysprzątała wszystkie Crying or Very sad )
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

A obok NASZEJ bombki na ostatnim zdjęciu wisi prawie golden Laughing - uszki za długie, nóżki za krótkie, ale złoty ci on!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:26, 27 Gru 2012    Temat postu:

Beleczka już rozfastrygowana Wink . Wczoraj wprawdzie niemal zemdlałam bo odkryłam na szwie kawałek czerwonego mięska Shocked , ale okazało się, że to tylko brak naskórka w tym miejscu. Tak więc po zdjęciu szwów fartuszek zostaje, by ten naskórek miał szansę odrosnąć, bez wtrącania się jęzora. A Belka już ma dosyć mojej nadgorliwej opieki i tylko czeka by pognać jak rakieta!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:55, 27 Gru 2012    Temat postu:

Bellcia musiała być bardzo grzeczna w tym roku , skoro takie ładne prezenty przyniósł jej Mikołaj:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:23, 27 Gru 2012    Temat postu:

Ola i Kort napisał:
Bellcia musiała być bardzo grzeczna w tym roku , skoro takie ładne prezenty przyniósł jej Mikołaj:)


Belcia zawsze jest grzeczna, nawet jak pierniczki kradnie Laughing - to takie niewinne dziewczę Wink . Mikołaj przyniósł jeszcze psie szachy na smaki. Trenujemy właśnie od wczoraj - jak się Belcia nauczy wyciągać smaki ze wszystkich skrytek (3 stopień truności!!!) to się filmikiem pochwalimy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:12, 29 Gru 2012    Temat postu:

Odwiedziła nas dzisiaj Imcia z Rodzinką. Belka oszalała z radości, mało gatek nie zgubiła, tak pupką kręciła Laughing Imcia szybciutko odnalazła zabawki i z pluszową piłeczką w pysiu robiła obchód mieszkania, a Belcia szła równo u jej boku - zupełnie, jakby były w zaprzęgu. Tyle, że Imcia dostojnie, bo to wyjątkowo dystyngowana dama, a Belka szałaput, dreptała nawet w miejscu, bo z radości nie była w stanie choć na chwilę ustać spokojnie. Zdjęcia z tego powodu zupełnie nam nie wyszły Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Chwila skupienia przyszła dopiero, gdy Belka pochwaliła się psimi szachami. Tu Imciowa przygotowuje partyjkę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

A tu już nasze zawodniczki w akcji
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Obie dzielnie starały się wydobyć smaki. Choć dla Belki była to już kolejna próba i w zasadzie miała nad Imcią przewagę, Imka szybko pojęła o co chodzi i przewiduję, że niebawem i ona będzie zapraszać na partyjkę - Imciowi dostrzegli jej talent i chyba będą kształcić dziewczę w tym kierunku Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 51, 52, 53  Następny
Strona 32 z 53

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin