|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:40, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Hmmmm,dobrze ukryliście na fotkach trampolinę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:42, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Belka miała mieć dziś zabieg sterylizacji. Niestety wyniki wykonanych w ubiegłym tygodniu badań zmusiły nas do zmiany planów - poziom płytek krwi jest niski... najbardziej niepokojący jest fakt, że płytki spadają cały czas. Mamy w archiwum wyniki badań z całego roku - chyba 6-7 badań i okazuje się, że to jest proces, tyle, że dotąd było w normie i nikt nie wychwycił tego. Po Belce absolutnie nie widać jakiejkolwiek choroby - to najradośniejsza istota jaką spotkałam, istny wulkan energii, z doskonałym apetytem. Brak też objawów typowych dla małopłytkowości (wybroczyny np.), ale płytki, choć poniżej normy, sa jednak nadal stosunkowo przyzwoite. Dr Irenka zaleciła tymczasem kurację witaminkami i minerałami, by wykluczyć niedobory, za 2 tygodnie ponowne badanie krwi i pobranie dodatkowej fiolki w celu ew. przeprowadzenia badań w kierunku chorób odkleszczowych (jesli sytuacja się nie poprawi), a potem to jeszcze nie wiem... Wszystkich ludzi dobrej woli prosimy o wsparcie - potrzeba nam dużo dobrej energii (Belce, by się wyleczyć, mi by nie zwariować, bo nerwy mam od tego zdrowo nadwątlone...)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:46, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Gośka, trzymamy kciuki i łapki - wszystkie osiem łapek I nie przejmuj się - Belka naprawdę nie wygląda na chorą, ale na okaz zdrowia i radości Może to tylko jakieś okresowe wahania, a nie żaden tam od razu proces A może Bella po prostu znalazła sposób na unikanie zabiegu W końcu sama mówiłaś, że się ostatnio zakochała...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:44, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jejciu, ale ta Bella pechowa, no...
Dasz znać Gosiu co dalej...
Ściskamy, i łapki i Was
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:11, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Udało nam się dziś dostać do dr. Marcińskiego. Miesiac temu usg wykazało płyn w macicy (bez cech zapalnych). Dziś szczęśliwie jest lepiej - nie ma już płynu. Tak więc przynajmniej sterylizacja nie jest w tym momencie niezbędna i możemy skoncentrować się na poszukiwaniu przyczyn ciągłej utraty płytek. Dr Marciński sugeruje, że uwzględniając wysoki poziom krwinek kwasochlonnych (21, ale to wyjątkowo w ostatnim badaniu, poprzednio było w normie lub max. 14 - dodam, że Belka jest odrobaczana co 3 miesiące) i typowy dla Belki podwyższony poziom leukocytów, możemy podejrzewać reakcję autoimmunologiczną. Dr Irenka również zakłada taką przyczynę, choć nie łączyła tego z podwyższonymi krwinkami kwasochłonnymi. Belka nic sobie z tego nie robi - na spacerach gania za piłką z niezwykłym zaangażowaniem, przynajmniej raz dziennie włącza zapłon atomowy i pędzi z szybkością światła - szczęśliwie wszystkie przeszkody schodzą jej z drogi . W domu łazi za mną jak pies , doskonale opanowała sztukę żebractwa i podczas obiadu podskakuje wysoooko, jak tylko ona potrafi, by wszyscy zobaczyli ją ponad stołem (przez pierwsze tygodnie naszej znajomości rozpaczałam, że nie przychodzi towarzyszyć nam podczas posiłków) a na hasło "bawimy się" budzi się z najgłębszego snu z uśmiechem i rozmerdanym ogonem, przeciąga łapki przednie, przeciąga łapki tylnie i szuka piłki!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:44, 03 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Gośka&Bella napisał: | W domu łazi za mną jak pies , doskonale opanowała sztukę żebractwa i podczas obiadu podskakuje wysoooko, jak tylko ona potrafi, by wszyscy zobaczyli ją ponad stołem (przez pierwsze tygodnie naszej znajomości rozpaczałam, że nie przychodzi towarzyszyć nam podczas posiłków) a na hasło "bawimy się" budzi się z najgłębszego snu z uśmiechem i rozmerdanym ogonem, przeciąga łapki przednie, przeciąga łapki tylnie i szuka piłki!  |
No proszę, jakie zmiany
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:50, 03 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Gosiu, jesteście w rękach najlepszych wetów więc ze zdrówkiem Belci na pewno wszystko będzie dobrze.
I wielkie brawo za postępy Belli !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:08, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś u nas ważny dzień - mija pierwszy wspólny rok z Belcią . Pamiętam dokładnie ten dzień w ubiegłym roku, gdy Ola porzuciła u nas Belkę i uciekła, a Bella szukala jej po całym domu i nie mogła zrozumieć co się stało . Czułam się wtedy po prostu podle - jak ja mogłam dla własnej radości wyrwać to maleństwo z domu, który dla niej był pierwszym prawdziwym i najważniejszym.... i kolejne tygodnie, gdy dopiero mogłam zobaczyć co to właściwie znaczy lękliwy pies - do dziś mam dreszcze na tamto wspomnienie i przyznam się dziś, że patrząc na to biedactwo sama popadłam wówczas w depresję. To był długi i trudny proces, a ja wciąż mam w pamięci wszystkie te drobne sukcesy Belutka, których nikt prócz niewielkiego grona zapewne nie jest w stanie pojąć - całe tygodnie, gdy Belka nie poruszała się po podlodze, a potem genialna myśl - rzucać jej przez długość całego mieszkania piłkę, za którą Belka ganała, zapominając na moment o strachu. I tak powoli, powoli zaczęła chodzić. Podkarmianie jej za każdym razem, gdy weszła do kuchni, bo to było pomieszczenie, którego bała się najbardziej - dziś pędzi, gdy tylko uslyszy, że ktoś się tam krząta. Nauka zabawy pluszakami i pierwszy rozszarpany łoś . Trening przechodzenia przez furtkę - tam i nazad do znudzenia. Pierwsze kontakty z psami, ktorych się bała, a dziś gna do każego z rozmachanym ogonem, pierwsze kontakty z ludźmi w parku, którzy byli już mega straszni. Dziś każe się głaskać psiarzom, a za innymi łazi, podchodzi dość blisko i gapi się z ciekawością. Do dziś czekam, by Belcia przywitała mnie pod drzwiami z zabawką w pysiu, ale doczekam się, bo wybiega już do połowy przedpokoju i wraca po piłkę, tyle, że jeszcze jej nie przynosi. Pamiętam, że wszyscy mówili mi na początku, że poprawa będzie gdzieś za rok... dzięki pracy z Martą (dzięki Marta ) poszło nam znaacznie szybciej, choć pewne strachy pozostały i nie wiem, czy kiedykolwiek o nich zapomnimy. Za to pewne zachowania, z biegiem czasu, zaczynamy korygować, bo Belcia czuje się coraz pewniej przez wiele miesięcy nie bylo nawet prób podejmowania czegokolwiek na spacerze, teraz nam się trafia, ale muszę Belcię baaardzo pochwalić - na komendę fe wszystko wypluwa i przychodzi po smaka . Pięknie się też pilnuje, odwołana wraca nawet podczas pogoni za wiewiórką, a gdy goni przez cały park do psa, sama nagle czuje, że pora sprawdzić co ze mną i czeka, choc o to ie proszę, aż dotrę bliżej - przecudne to bo Diunka niiiiigdy nie wypluwała zdobyczy i nigdy nie wracała sama, choćbym gardło zdarła niewychowana taka była po prostu.
Taaak, dzięki Belci każdego ranka uświadamiam sobie, że jestem szczęśliwa, bo poranny spacer to najpiękniejszy fragment dnia, gdy nie spiesząc się cieszymy się swoim towarzystwem - dziękujemy Fundacjo.
Ostatnio zmieniony przez Gośka&Bella dnia Nie 14:10, 25 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:43, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Gośka&Bella napisał: | Taaak, dzięki Belci każdego ranka uświadamiam sobie, że jestem szczęśliwa, bo poranny spacer to najpiękniejszy fragment dnia, gdy nie spiesząc się cieszymy się swoim towarzystwem - dziękujemy Fundacjo. |
Gosiu, bosssko... wiemy co czujesz
Gratulujemy Wam ROCZNICY
No i życzymy Wam i sobie, wspólnego, pięknego spacerku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Sasza
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:39, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Gosiu ja tez dokladnie pamietam ten dzien, dzien w ktorym pozostawilam u Was kawalek swojego serca. Serca ktore bylo zagubione, przerazone i nieumiejace zyc samemu.
Bellusia byla wyjatkowa, ale tez bardzo wymagajaca. Zycie z nia bylo syzyfowa praca. A mimo to, podjeliscie sie tego wyzwania i daliscie rade! Gosiu bardzo Ci dziekuje, ze Bellusia trafila do Waszej rodziny.
Zyczymy Wam kolejnych mniejszych i wiekszych sukcesow
Mizianki dla Belluni :-*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:51, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Olu, specjalnie od Ciebie wymasowałam Belciowy brzusio, bo ona baaardzo to lubi. Rok już minął od tamtego dnia, wiem, że Belka już Cię nie pamięta, bo widziałyśmy to na naszym wspólnym kwietniowym spacerku, ale ja wiem, że tak jak ona kochała Ciebie właśnie, już nikogo nie pokocha. Byłaś pierwszym człowiekiem, ktory okazał jej serce i to już tak pozostanie. I bardzo, bardzo Ci za to serce dziękuję.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:13, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
I jeszcze kilka zdjęć bohaterki (mojego ) dnia:
Ostatnie dni prawdziwej jesieni
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
I pierwszy dzień nieprawdziwej zimy
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Z kotem, który bardzo lubi, gdy ja go głaszczę, a Belcia częstuje smakami i daje się pobawić linką
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
I z dziećmi w parku - dzieci są super, bo lubią dokładnie te same wygłupy co Belka
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Marzenie każdego psa - podręczny magazyn patyków...
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
a w nim taaakie okazy
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Zabawa z piłką jest najlepsza
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
A tu z różową świnką, którą Belcia adoptowała dziś, na pamiątkę własnej adopcji sprzed roku
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:56, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Gosia ale napisałaś aż gardło się zaciska i oczy jakieś takie mokrawe )
Gratulujemy i kolejnej . kolejnej i kolejnej rocznicy Wam życzymy )
A Bellowe strachy napewno kiedyś pójdą precz u Duśki trwało to aż 3 lata .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:28, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ale mnie wzruszyłaś Gosiu.
Samych pięknych wspólnych lat i takiej cudownej, mądrej miłości do Belutka.
Wyściskaj mocno Belcię
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:29, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Zorka napisał: | A Bellowe strachy napewno kiedyś pójdą precz u Duśki trwało to aż 3 lata . |
No to mamy na co czekać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|