|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:09, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A tak w ogóle, to jak tam ci Bellutku w tej twojej cieczce???
Gosiu, jak sobie radzicie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:48, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie i kiedy koniec, bo Saba już nie może się doczekać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:45, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Gosia&Imka napisał: |
A tak w ogóle, to jak tam ci Bellutku w tej twojej cieczce???
Gosiu, jak sobie radzicie? |
Jak w cieczce? Jak to w cieczce - wszystko w cieczce Nawet nie próbuję wkładać Belci gaci, bo raz sprawdzałam i wiem, że 3 głowy jej natychmiast wyrastają i każda ciągnie gacie w inną stronę - zjadłaby te gacie jak nic . Więc piorę kapę co rano (biała...) i czekam by ją kiedyś bielinką potraktować, a tymczasem mamy szczególne dekoracje. Ale procz tego nic się tymczasem nie zmieniło - minął pierwszy tydzień, Belcia nadal grzeczna, słucha się na spacerach i nie kombinuje. Szczęśliwie w naszym parku samce trafiają się w innych porach niż my i tylko w weekend muszę się zerwać skoro świt, bo tak około 8 to się właśnie samce schodzą A ja jestem czujna, bo Ola wspomninała, że poprzednim razem panna była otwarta na propozycje
Asiu, ja myślę, że to jeszcze min. 2 tygodnie, ale w międzyczasie Saba pewnie będzie już na tyle "udomowiona", że może odwiedzicie nas wcześniej w parku?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:31, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Gośka&Bella napisał: | Więc piorę kapę co rano (biała...) i czekam by ją kiedyś bielinką potraktować, a tymczasem mamy szczególne dekoracje. |
O rany rany, Gosiu, zamiast jasnej kapy proponuję na czas cieczki, ciemną kapę Taką wiesz.... cieczkową albo chociaż narzutke na narzutę, bo jak ty masz prać codziennie śliczną białą kapę, to z niej ani śliczna, ani biała nie zostanie
Ściskam was obie, odliczamy czas do kolejnego wspólnego spacerku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:43, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Gosia&Imka napisał: | bo jak ty masz prać codziennie śliczną białą kapę, to z niej ani śliczna, ani biała nie zostanie
Ściskam was obie, odliczamy czas do kolejnego wspólnego spacerku  |
Mamy 2 kapy, na zmianę
Też czekamy na spacerek.... ale czas pędzi!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:50, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hmmmm... właśnie wróciłyśmy z wieczornego spaceru, bogatsze o nowe doświadcznie: zawsze wieczorem chodzimy "w miasto", czyli wychodzimy z domu od strony ulicy i korzystając ze względnego spokoju chodzimy sobie uliczkami (w dzień to nadal zbyt stresujące, ale chcę by Belcia choć wieczorem czuła się na ulicy względnie dobrze). I zawsze bierzemy wtedy flexi. Dziś wyszłyśmy wcześniej i było widno, więc postanowiłam iść jednak do parku, ale zostałyśmy z flexi. I co? I mimo, że to Belki park - najlepsze miejsce na ziemi zaraz po naszym łóżku, Belka była zdenerwowana, na początku nawet nieco ciągnęła, nie chciała smaków i generalnie spacer do udanych nie należał . Czyli, że przyczyną lęku na ulicy jest nie tylko otoczenie, ale i flexi, czy jakakolwiek smycz (gdy idziemy w dzień na łączkę Belka ma linkę, ale naturalnie muszę ją trzymać i Belcia zachowuje się tak jak na flexi - ciągnie, jest zdenerwowana i nieprzewidywalna). I co ja mam teraz z tą wiedzą zrobić????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:54, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hi, Hi... Belka się dziś chyba zakochała Podczas porannego spaceru spotkałyśmy istnego rycerza na białym koniu... Otóż samiec wilkopodobny (mam na myśli prawdziwego wilka, nie jakiegoś tam pospolitego ON) polował na dzikie kaczki pływające w fosie. Robił to z wielkm zaangażowaniem, skakał do wody, szczekał - no, pokaz siły po prostu. Szczęśliwie był po drugiej stronie fosy, bo przecież Belka w cieczce, i nie zwracał na nią uwagi. No to Belcia zaczęła piszczeć, szczekać, merdać, skakać, aż ją dostrzegł, o kaczkach zapomniał, a ja zaczęłam się na poważnie bać, że zaraz tę fosę przekroczy i będziemy mieć adoratora - nie dość, że całkiem sporego i silnego to jeszcze mokrego i "pachnącego", bo nasza fosa z daleka nie pachnie, ale do kąpieli nie służy. Zaczęłam ją więc namawiać do powrotu i poszła za mną, ale oglądała się, oglądała....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:09, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Okropna no! Bellutek w na wpół błogosławionym stanie wynalazł sobie pięknego wilkopodobnego rycerza o takich cechach i możliwościach, a Ty ją do domu ! No jak tak można
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:00, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Gosiu, Gosiu, litości dla Belli nie masz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:06, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A o tej litosci to wspominaja szanowni sterylizowani, nieprawdaz ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:33, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
joanna_i_bohdan napisał: | A o tej litosci to wspominaja szanowni sterylizowani, nieprawdaz ?  |
He he he, ano.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:41, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Oj, jaka szkoda, że nie miałam wczoraj na spacerze aparatu . Belcia zapoznawała się mianowicie ze spryskiwaczem do roślin - takim podłączanym do szlaucha. Woda lała się leniwie, pięknym parasolem, aż żal było nie skorzystać. Belka naturalnie w pierwszej chwili ominęła całe urządzenie pięknym łukiem, ale wrzuciłam jej pod wodę piłkę i o dziwo poszła po nią - w końcu to jej ulubiona piłka . Jednak natychmiast wydostała się spod wody, wyniosla piłkę w bezpieczne miejsce i tyle tego. Więc wrzuciłam znowu i znowu - zawsze z tym samym rezultatem. Zaczęłam więc tam rzucać smaki - duuużo smaków, tak że Belka nawet nie miała kiedy pomyśleć o wyjściu spod wody . Szczęśliwie miałam spory zapas, bo bez tego do parku się nie ruszam. W końcu Belcia się położyła pod tym prysznicem (nadal konsumując) i w efekcie była cakiem nieźle namoknięta. Nie sądziłam, że nam tak dobrze pójdzie, ale Bela zaskakuje mnie - coraz mniej rzeczy ją przeraża (w zasadzie to wciąż ta sama lista, ale się skraca!!!) Na basen raczej nie mamy szans, ale to cudo do kwiatków pewnie nie zniknie, więc mam nadzieję na kolejne kąpiele i może zdjęcia.
A, wczorajsza nocna burza, która szalała nad Warszawą była dla Belci okazją do podziwiania efektownych błyskawic - gapiła się spokojnie w okno, aż odruchowo zakryłam jej oczka (by jej nie oślepiło )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:23, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Gosia, w pokonywaniu lęków reakcje Belli są równie istotne jak Twoje. Świetnie sobie poradziłyście (obie) ze spryskiwaczem, ale z burzą już Cię "poniosło".
Piszesz, że sunia nic sobie nie robi z błysków i grzmotów. Super, niejeden, na co dzień pewny siebie pies, świruje przy takich atrakcjach. A co robi Gosia? Gosia zasłania Belli oczka I Bella dostaje komunikat: oj, pańcia się boi, znaczy burza wcale nie jest spoko. Dwa, trzy powtórzenia i macie kłopot. Obie.
Dlaczego czepiłam się jednego odruchu? Bo pokazuje on schemat działania (niezamierzonego), które psu życie utrudnia zamiast pomagać. Pokazuje też, jak dobre intencje, podszyte Twoim niepokojem, mogą Wam skomplikować życie. Pisałam dziewczynom od Saby, powtórzę Tobie: jeśli będziesz traktować Bellę jak psa specjalnej troski, to ona będzie się tak zachowywać. A przecież obie wiemy, że nie na tym Ci zależy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:54, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kasiu, z całym szacunkiem - to nadinterpretacja. Pewnie zauważyłaś, że dodałam wielki uśmiech do komentarza o zasłananiu oczu Belki . A ona naprawdę się nie boi, więc nie ma potrzeby bym podczas burzy traktowała ją jak psa specjalnej troski i udawała, że burzy nie ma. Spoko.
Ostatnio zmieniony przez Gośka&Bella dnia Śro 8:59, 11 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:37, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo rozumiem: czy uśmiech na końcu zdania oznacza, że jest ono nieprawdziwe? Jeśli tak i jeśli wcale Belli oczu nie zasłoniłaś, to faktycznie niepotrzebnie się mądrzę. A może zasłoniłaś, ale intencja była "rozrywkowa"? Wtedy moja uwaga wciąż jest aktualna.
Tym razem się nie czepiam, próbuję zrozumieć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|