BELLA

Pasiasta Alicja

No i na ostatnich zdjęciach już zupełnie inny "wyraz pyska" Very Happy

Karolina Lankowa

Gosiu, jak idzie Belluśce zostawanie samej w domu? Co u Was? Smile

Gośka&Bella

Belluśce zostawanie w domu idzie świetnie bo.... mój syn się rozchorował i siedzą razem w łóżku całymi dniami Laughing

No coż, zintegruje się rodzeństwo, to bardzo dobrze. Potem są ferie, więc prawdziwy sprawdzian będzie po nowym roku.... ale czuję, że lekko nie będzie, bo Belcia chyba boi się samotności Sad

, popiskuje nawet gdy jestśmy w domu, a ona zostaje sama na dłużej w pokoju i jakoś nie ma odwagi przyjść do nas (bo tak niestety nadal jest). Oj, przydałby się na stałę kupmel z ogonem....Za to wołana (szczególnie do kuchni) na ogół już przybiega - już wie, że lodówka to bardzo uprzejme i gościnne urządzenie Wink

często też spaceruje za mną po mieszkaniu. Głównie gdy wraca ze spaceru, bo na spacerze jakoś się rozkręca. Zawiesza się natomiast, gdy dłużej jest pozostawiona sama sobie. Ale ogólnie widać bardzo duży postęp, więc nastrój u nas znacznie lepszy.

Gośka&Bella

Za nami kolejny udany weekend. W piątek na herbatkę wpadła Marta i Nikulek

. Było fantastycznie - Belcia najwyraźniej chciała się przed Niko popisać, i gdy był obok pięknie wykonywała komendy Marty. Ale gdy tylko Niko wyruszał na poszukiwanie nowych zabawek (odkrył cały składzik zabawek naszej Diunki) Belcia natychmiast traciła zapał do roboty. Za to podpatrzyła jak Niko bawi się zabawkami i nawet nieco przetrzepała pierze kaczce

. A w sobotę i niedzielę, mimo przedświątecznej gonitwy, udało nam się odbyć po 2 długie spacery nad Jeziorko Czerniakowskie. Belcia zupełnie się tam odmienia, jaka szkoda, że w sezonie zimowym to tylko weekendowa rozrywka bo w tygodniu wszystkie spacery odbywamy w ciemnościach Sad

- pięknie bawiła się z najróżniejszymi psami, biegała troszkę puszczona z linką i wracała natychmiast, gdy ją wołałam, goniła za piłeczką i nosiła ją, a nawet szukała, gdy się gdzieś piłka zawieruszyła.

I na koniec hit - brała smaki od obcych!!! (od obcych, bo ja już się tak przyzwyczaiłam, że Belcia na spacerach jest zbyt spięta by brać smaki, że przestałam je nosić Brick wall

)Ale już napakowałam kieszenie i po południu moje smaki też chętnie brała, przy okazji testując karmę NDFC. Laughing

Spotkałyśmy dziś Panią z 2 letnią goldeneczką, ktora to Pani śledzi losy psiaków naszej fundacji, znała nawet historię mojego Belutka i bardzo się ucieszyła, że może nas poznać osobiście i zdradziła mi, że nosi się z zamiarem zgłoszenia swojej kandydatury na DT

. Bardzo ją namawiałam do tego kroku, myślę, że Pani odezwie się w tej sprawie po świętach. Aha, jeszcze coś - Belcia myje nóżki po spacerach na łąkach i chyba uważa to za rozrywkę, bo sama pędzie pod natrysk

. Tak, Bullunia to prawdziwy

Karolina Lankowa

Ale wspaniałe wieści! Bella po prostu potrzebuje czasu i wsparcia Smile

Super! Niedobra Pańcia co smaków nie nosi!

Bardzo się cieszę, że tak dobrze Wam idzie! Oby tak dalej Smile

Agata_Emi_Lili

Wspaniałe wiadomości Gosiu. Cieszymy się ogromnie razem z Wami z każdego Waszego sukcesu !!!
Widok radosnego Bellutka musi być bezcenny

Gośka&Bella

Tak, widok to naprawdę cudowny i wzrusza mnie bardzo, gdy Belusia co kilka kroczków macha ogonkiem i zawraca by spojrzeć mi w oczy i dostać to wsparcie w postaci pieszczot i dobrego słowa. Wszyscy psiarze patrzą z zazdrościa Dancing

, bo ich pieski nie tracą czasu na takie czułości

Gosia&Imka

I my, i my się cieszymy i gratulujemy tych malutkich kroczków/sukcesów!!! Gosiu, dopiero dziś znalazłam maila od Ciebie... gapa ze mnie!!! Odpiszę!!!

Gośka&Bella

U nas też stanęła choikna, a na choince same znajome ozdoby

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Bellunia nie zdecydowała się jeszcze pozować pod choinką, tymczasem pozuje tylko z choinką, o, tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

A tak moje dzieci odpoczywały po ciężkiej pracy Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Gosia&Imka

Cudna choinka z cudnymi ozdobami, cudna Bellunia i obrazek "dzieci wypoczywających po ciężkiej pracy" Dancing

Gośka&Bella

Święta minęły, za moment i rok się skończy, pora podzielić się Bellusiowymi newsami. Wigilia chyba nie przypadła Belci do gustu - goście to nadal nie jej specjalność, więc zamiast czekać przy stole na gesty miłości w postaci przysmaków, siedziała sobie cichutko sama Sad

. Ale w święta było już inaczej - spacer nad jeziorkiem oczywiście

. Oto fotorelacja:
Aportowanie piłeczki

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

kopanie dołów
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

i kąpiele
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Ale najlepiej aportowanie wychodzi nam w domu! Belcia, która nadal widzi strachy za każdym rogiem i chwilami boi się poruszać po mieszkaniu, za piłką ugania się w dzikim pędzie i zupełnie zapomina o strachach Laughing

.

A potem odpoczywa
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

No i... coraz częściej bawi się pluszakami, ale fotek z "akcji" jeszcze nie mamy, tymczasem tylko to
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Ale niedługo na pewno coś uchwycimy obiektywem, bo pogryzanie pluszowych nóżek i ogonków to coraz częstsza rozrywka Belci.

Gośka&Bella

Ha! Właśnie wróciłyśmy z mocno wystrzałowego spaceru. Otóż Belcia boi się tylko prawdziwych strachów, np. drzwi do klatki, albo sąsiada, który włóczy się w ciemnościach po podwórku, nie wiedzieć po co. Ale petardy, fajerwerki i inne takie

to już strachy nie są

Wczoraj wieczorem, gdy podczas spaceru pierwszy raz usłyszała i zobaczyła fajerwerski, wystraszyła się bardzo, ale szybko dała się uspokoić i poszłyśmy dalej. Dziś po południu zareagowała znacznie słabiej, a teraz, choć waliło już całkiem poważnie, zachowała całkowity spokój! No i kto zrozumie strachopsa????
Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim, a spokoju tym, którzy go w tej chwili potrzebują.

Karolina Lankowa

Ale wspaniała Bella na zdjęciach! Cudna! Brawo dziewczyny! Widać pracę. Bella już wodna, skacząca, śmiejąca Smile

Super! Szczęśliwego Nowego Roku Kochane! Smile

A z tymi fajerwerkami to się tylko cieszyć, że Bellusia spokojna Smile

Gosia&Imka

Oj tak... Bellutek cudny!!!!
Pozazdrościć Wam tego jeziorka!!!! A nie boisz się Gosiu, że Ballcia się przeziębi?

Agata_Emi_Lili