BAZIS

Kasien

Bazis serdecznie dziękuje za wszystkie życzenia Smile

Bonusiowa

Witam wczoraj zainteresowała mnie historia Bazisa, a weszłam na nią gdy zauważyłam jego zdjęcie w pieskach do adopcji - jest baaardzo podobny do mojego goldenka, który ma już 12 lat Smile

czy można wiedzie co się stało, dlaczego Bazisek wrócił do domu adopcyjnego placze

Kasien

Zagadka poruszania się Baziska po schodach chyba częściowo jest już rozwiązana... Będąc na spacerze musieliśmy zejść po schodach prowadzących z jednego poziomu podwórka na drugi. Chłopak nie miał z tym żadnych kłopotów, ochoczo zbiegł i wbiegł po nich kilka razy. Wygląda na to, że to nie schody stanowią problem, a klatka schodowa w moim bloku. Bazula chyba po prostu nie lubi niewielkich, zamkniętych pomieszczeń, do łazienki w moim mieszkaniu też wchodzi z dużym niepokojem. W tym tygodniu postaram się przetestować moją teorię w jakimś innym budynku Smile

A jutro zamieszczę jakieś fotki przystojniaka Smile

Aśka i Fibi

To bardzo możliwe. Wiele zależy od rodzaju schodów i pomieszczenia w którym się znajdują. Moja Fibi nigdy nie miała żadnego problemu z żadnymi schodami z jednym wyjątkiem - po kręconych schodach do piwnicy (też ciasne, ciemne wejście i do tego schody krzywe) zeszła tak gdzieś dopiero po roku od zamieszkania

Frankowe Zajki

A Fiona boi się klatek schodowych na których jest duże Echo.

Andzia

Po przeczytania historii tego pieska płakałam przez 3 dni Sad

Mam nadzieje ze szybko znajdzie dom.
Sama bym go z największą rozkoszą przygarnęła, ale posiadanie dwóch psiaków niestety jest bardzo kosztowne.

Bazula całusek w piękny nosek :*

Dorota Jenisiowa

A ja trochę nie rozumiem nad czym tu płakać i to 3 dni. Nikt Bazisa nie głodził, nie bił, nie trzymał w ciasnej komórce, jedynie musiał zmienić dom (co dla niego nie jest na pewno jakimś okropnym dramatem).

Andzia

Biedak znowu szuka domu

beata g.

Mobi na poczatku niebardzo lubil winda jezdzic - troche sie nam buntowal a teraz gamion maly sam sie do niej pcha - bo niby po co wchodzic schodami na 1 pietro skoro jest winda ? cwane psisko... zadne schody nie stanowia dla niego problemu nawet te blaszane z przeswitami i dosc strome, byle blisko byl czowiek ktory podratuje jakby sie lapka omsknela - wlazi wszedzie Smile

beata g.

a psiaka szkoda, po 5 latach znow szuka domu - dobrze ze wrocil do fundacji ktora nie da mu krzywdy zrobic.. napewno znajdzie jeszcze swoj dom.

Bonusiowa

Gośka&Bella

Z relacji domu tymczasowego nie wynika, by pies cierpiał. W schroniskach, pseudochodowlach, na łańcuchach są psy, nad których losem moglibyśmy zapłakać, ale podopieczni Fundacji to szczęściarze. Spójrz na to w ten sposób.

Aśka&Corti

Kasien

Aśka i Fibi

Na cierpiącego zdecydowanie nie wygląda

Cudne pyszczydło