|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Murowana Goślina Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:52, 24 Lut 2009 Temat postu: Basylek |
|
|
Jeśli mogę...to ja też mam kilka pytań o naszego bohatera Jak wygląda teraz jego dzienne wyżywienie,czy jada regularnie o stalych porach? Czy fakt,że przez dluższy czas pozostawal na wiele godzin sam nie wplynąl jakoś na jego kondycję fizyczną?Wiem,że mial robione zdjęcie stawów w celu wykrycia dysplazji ale jaki jest wynik tego badania? Jak często jest odrobaczany?Jak i gdzie teraz śpi bo na zdjęciach wspaniale komponuje się na lózku Czy wyleguje się na kanapie? Sorry za upierdliwość i pozdrowienia...ps Gaja zdecydowanie namawia mnie na spacerek,a te oczy nie znoszą sprzeciwu Dobrej nocki wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gaja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Murowana Goślina Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:58, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Super,będziemy czekać .Czy mamy się jakoś przygotować do tej wizyty?Tomek się śmieje,że wytrzepie wszystkie dywany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 0:39, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Gaja napisał: | Super,będziemy czekać .Czy mamy się jakoś przygotować do tej wizyty?Tomek się śmieje,że wytrzepie wszystkie dywany |
Nie radziłabym. Zamierzam przyjechać z Axelem, także po naszej wizycie musiałby trzepać raz jeszcze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basyl
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:26, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: Basylek |
|
|
Gaja napisał: | Czy fakt,że przez dluższy czas pozostawal na wiele godzin sam nie wplynąl jakoś na jego kondycję fizyczną? |
Basyl jest bardzo zadbanym pieskiem i to że jego właściciele nie mają wpływu na wymogi obecnego rynku pracy w żaden sposób nie wpłyneło na jego stan zdrowia. Pomimo czasu jaki spędzał samotnie sam w domu zawsze miał zapewniony odpowiedni spacer pozwalający mu na utrzymanie kondycji i linii. Jadał zawsze regularnie i dobrze co wcale nie znaczy że za dużo.
Basyl trafił do fundacji dlatego że dla nas jego zdrowie i zapewnienie mu jak najlepszych warunków życia jest ważniejsze niż nasz egoizm.
Gaja napisał: | Wiem,że mial robione zdjęcie stawów w celu wykrycia dysplazji ale jaki jest wynik tego badania? | A czy wynik takiego badania wpłynie na waszą decyzje?
Nie nie ma dysplazji ani żadnych inny problemów ze stawami. Pomimo tego że nie jest psem z rodowodem bo nigdy nam nie zależało na metryce psa. Teraz wiem że nie jest to mądre ale w tamtym czasie nie miało to dla mnie znaczenia.
Gaja napisał: | Jak często jest odrobaczany? | Basyl zawsze był szczepiony pełnym zestawem szczepionek pomimo tego że wymogi mówią tylko o wsciekliźnie. Z tego co pamietam do kolejnego szczepienia zestało 1 - 2 miesiące. Oczywiście w ramach szczepienia Basyl był odrobaczany. Znajomy naszej rodziny dbał o jego zdrowie. Obecnie może się wydawać że problemy z oczami wynikają z zaniedbania ale tak nie jest. Niestety z weterynarzami jest tak jak z normalnymi ludzkimi lekarzami są lepsi i gorsi - nasz weterynarz po znajomości przyjmował nas wieczorami lub odwiedzał nas w domu - było to wygodne
Myślę że Basyl śpi tam gdzie Emi )
Gaju kilka słów tak od nas:
Bardzo chcę Was poznać - żeby na koniec dnia móc spac spokojnie z pewnością że Basyl jest szczęśliwy, że jest zadbany, kochany że ne pełne miłości wypowiedzi nie są jedynie kompilacją dobrych praktyk z forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:04, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: Basylek |
|
|
Gaja napisał: | Jak wygląda teraz jego dzienne wyżywienie,czy jada regularnie o stalych porach? |
Tak, Basyl jada regularnie dwa razy dziennie o stałych porach (godz. 7:00 i 17:00). Jada różne rzeczy m.in. : suchą karmę, ryż, kurczaka, warzywa, twaróg, surowe mięso, ryby, jogurt itp itd. Czasem dostaje coś ekstra np. surową kość, suszone scięgna wołowe lub suchą bułkę.
Gaja napisał: | Czy fakt,że przez dluższy czas pozostawal na wiele godzin sam nie wplynąl jakoś na jego kondycję fizyczną? |
W jakim sensie? Nie wiem czy odpowiem właściwie, ale Basyl nie ma nadwagi ani nie łapie zadyszki po 5 minutach biegania. Jeżeli zapewni się psu odpowiednią dawkę ruchu, to nawet wielogodzinne pozostawanie w domu nie ma wpływu na jego kondycję.
Gaja napisał: | Jak Jak często jest odrobaczany? |
Częstotliwość odrobaczania zależy od właściciela, można to robić raz na rok, raz na pół roku lub nawet co 3 miesiące. Wieczorem mogę podać datę ostatniego odrobaczenia Basyla.
Gaja napisał: | Jak i gdzie teraz śpi bo na zdjęciach wspaniale komponuje się na lózku |
Basyl śpi głównie na boku , śpi tam gdzie my przebywamy tzn. w tym samym pomieszczeniu, na podłodze. Na łóżko wchodzi, jak mu się na to pozwoli.
Gaja napisał: | Jak Czy wyleguje się na kanapie? |
Nie, ale jak mu się pozwoli, to będzie się wylegiwał. Podczas naszej nieobecności Basyl nie wskakuje na łóżko ani kanapę.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 10:05, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Murowana Goślina Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:10, 25 Lut 2009 Temat postu: Basylek:) |
|
|
Mily Basylu, przepraszam,jeśli moje dociekliwe pytania w jakiś sposób Cię dotykają.Ja wiem,że bardzo kochacie tego psiaka,ze to dla jego dobra tak postąpiliście i że to byla trudna decyzja.W dodatku macie maluszka w domu,żona sama...postąpiliście rozsądnie a nie egoistycznie. Czytając te posty można odnieść wrażenie,że szukacie dla Basyla idealnego domu i Ty też(pozwalam sobie na Ty)aktywnie w tym uczestniczysz.Z drugiej strony,patrząc oczami Basyla,to jest jego drugi dom,w którym jest już trochę,jest mu tam dobrze,ma troskliwych opiekunów....i znów go stamtąd wyrwiemy,zachwieje się jego poczucie bezpieczeństwa,znów nie oszukujmy się trochę pocierpi...Aż mi dreszcz przeszedl,że myślisz,iż nasza otwartość i szczerość to wynik jaikś kompilacji ale rozumiem Twoje obawy.Wiem jacy potrafią być ludzie sama tego doświadczam,moje dzieci.Nielatwo być wrażliwym,tym gruboskórnym latwiej w zyciu,ale jesteśmy wyczuleni na zlo i cierpienie.Nasz synek przeżywa,jak nadepnie robaczka,bo mówi,ze ten robak mial gdzieś przeciez swoją mamę i tatę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Murowana Goślina Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:17, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cd. co wcale nie oznacza,że jesteśmy idealni i nie mamy wad Mamy nies twierdzone ADHD,wciąż nas nosi..ale w przypadku psiaków z wady robi się zaleta Bardzo chętnie Was poznamy,będzie nam barzdo milo aaaaaaaaaaa,zapomnialam,te moje pytania w żaden sposób nie zmienią naszej decyzji,pomogą nam natomiast odpowiednio przygotować się do życia i opieki nad cudnym Basylem.Już spać przez tego rudzielca nie mogę Pozdrowionka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:35, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: Basylek:) |
|
|
Gaja napisał: | patrząc oczami Basyla,to jest jego drugi dom,w którym jest już trochę,jest mu tam dobrze,ma troskliwych opiekunów....i znów go stamtąd wyrwiemy,zachwieje się jego poczucie bezpieczeństwa,znów nie oszukujmy się trochę pocierpi... |
Basyl jest Goldenem o zrównoważonej psychice, pogodnym, radosnym i przyjaźnie nastawionym do świata i wszystkich ludzi, co oznacza, że bardzo łatwo przystosowuje się do nowych warunków i szybko akceptuje nowych opiekunów.
Psy słabe psychicznie i bardzo silnie związane emocjonalnie z właścicielem gorzej znoszą zmianę domu. Ale nie Basyl, on dalby się sprzedać każdemu za jedzenie i piłkę
Generalnie, z punktu widzenia każdego właściciela jest to oczywiście przykre, że pies nie "tęskni" i nie cierpi po wyprowadzce, ale dla psa takie podejście jest akurat dobre, bo dzięki temu dobrze znosi zmianę domu. Jeśli chodzi o goldeny, to naprawdę zmiany domu im nie straszne. Oczywiście aklimatyzacja trwa zawsze jakiś czas, bo pies musi poznać nowe zasady i zwyczaje panujace w domu, zaufać nowemu człowiekowi, ale wystarczy poczytać relacje osób, które adoptowały psa, żeby stwierdzić, że tych cieriących goldenów jest niezwykle mało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Murowana Goślina Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:58, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Asiu,sterylnie to u nas nigdy nie jest szkoda życia na sprzątanie Ale jak taki chętny do trzepania,to muszę to wykorzystać Czekamy na Ciebie i Axela z pelną michą smakolyków(jak na Poznaniaków przystalo)ojoj...ta micha to dla Axela ma się rozumieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basyl
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:46, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A może czasem lepiej być gruboskornym żeby potem sie miło rozczarować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 13:02, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Próbowałam dzisiaj skontaktować się z Tobą w tej sprawie, ale jakoś mi się nie udało (nie odbierałaś telefonu). Jeżeli możesz, zadzwoń do mnie jutro, to umówimy się na wizytę (przypominam nr telefonu: 607303012). |
Gaja, czekam na kontakt
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Murowana Goślina Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:08, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oj,to przepraszam mogę dziś zadzwonić,mogę też jutro.Zawsze gdzieś ten tel wlożę a potem nie slyszę.Gaja dziś skończyla 6 miesięcy i nie odstępuje mnie na krok,musimy to uczcić pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Murowana Goślina Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:27, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko jasne...spotykamy się w następny weekend Czekamy na Asię z Axelem i Lukasza.Trzymamy kciuki za operację Axela,pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:35, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Uzupełniam poranne informacje:
szczepienie - 7 maja 2008 r.
odrobaczenie - 25 listopada 2008 r.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Murowana Goślina Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:13, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|