Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:26, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kasiu, będziemy się odzywać, jak uda nam się zorganizować wizytę u Was. A tymczasem możemy pogadać telefonicznie (mój numer jest podany kilka postów wyżej)?
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Wto 19:29, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:34, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w kwestii króliczka. Mam koleżankę, która takowego posiada i jak on biedny zobaczył mojego psa (wtedy jeszcze miałam jedna Bezę), to pomimo tego, że był w klatce, to o mało nie wysiadł biedaczysko na serce. A Beza patrzyła na niego i szczekała, tak samo zresztą, jak na szynszyle u Halinki od Abry. Psy czasem tak mają, że szaleją z ciekawości, a małe zwierzątka mogą wyzionąć ducha. Nie wiem, czy należy sprawdzać, jak króliczek zareaguje na Basyla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KK
Gość
|
Wysłany: Wto 22:31, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nasz pomieszkiwał już z kilkoma psami i przeżył, więc jest przyzwyczajony do ciekawskich wielkoludów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 17:59, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
Jestem bardzo zainteresowana Basylem. Od dziecka marzyłam o takim piesku. Kontaktowałam się już z Panią Agatą ale nie wiem czy jest osoba która może zobaczyć jakie warunki jestem w stanie spełnić dla Basyla. Mieszkam w małej miejscowości koło Częstochowy. Może jest jakaś osoba mieszkająca w Katowicach bądź bliżej która mogłaby mnie odwiedzić. Bardzo bym chciała też zobaczyć pieska, jestem w stanie dojechać albo do Warszawy albo Wrocławia. Proszę o kontakt oto mój numer telefonu 697222616
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:49, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj Magdo, po wspólnym przedyskutowaniu Twojej kandydatury, jesteśmy zmuszone odmówić Ci adopcji Basyla. Twój młody wiek oraz tryb życia nie gwarantują stabilizacji, jaką chcemy zapewnić Basylowi.
Mam nadzieję, że przyjmiesz naszą decyzję ze zrozumieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 11:10, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Szkoda ale bardzo dziękuję za rozpatrzenie mojej prośby. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:43, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To ja może nadrobię zaległości i napiszę kilka słów o naszym bohaterze.
Niestety, po niewielkiej poprawie, pomimo stosowania leków, znowu oczy zrobiły się nieładne, zaczerwienione. Poczekamy jeszcze tydzień, jak nie będzie zdecydowanej poprawy - pojedziemy do dr Garncarza.
Za tydzień mamy też umówioną wizytę u fryzjera. Po jajkach przyszła pora na obcięcie nadmiaru futra
Basyl kipi energią, aportowanie piłki przybrało charakter maniakalny Piłka jest zabierana na każdy spacer i aportowana aż do utraty sił, co następuje po około godzinie biegania. Basyl niewybiegany to Basyl namolny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:31, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byliśmy nad wodą na dłuuugim spacerze, połaczonym z pływankiem i oczywiście aportowaniem piłki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:26, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ta zima jest w sam raz dla goldenów Jeziora nie są zamarznięte. Można popływać.
Można wysuszyć się biegając po zielonej trawie.
Na śnieg i mróz jest jeszcze czas. Może w okolicach Nowego Roku? :luka:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:33, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
U nas spokojnie, nic się nie dzieje. Weekend upłynął na spacerach, kąpielach, aportowaniu, głupich zabawach, spaniu i oglądaniu TV
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:36, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, po dobranocce, to juz tylko zabki trzeba umyc i lulu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:40, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Hihi jakie synchroniczne pozy spania A ostatnie zdjęcie przed tv jest obłędne Cud, miód i orzeszki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:30, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jeeeeest !!! Wreszcie znalazłam zabawkę, która jak narazie stawia skuteczny opór zębom Basyla i nie daje się zniszczyć już od 2 dni !!!
Próbowaliśmy różnych zabawek: pluszaki, piłki tenisowe, piłki gumowe (z różnej gumy), zabawki lateksowe - wytrzymywały max kilka godzin.
A tu proszę: niepozorna zabawka (imitująca kong), na spacerach fajny aport a w domu rewelacyjny gryzak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:59, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
I do tego w fundacyjnym kolorze! Bardzo mi sie podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:04, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Basylowa zabawka jest czerwona (fundacyjnych kolorów nie było, jak kupowałam )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|