BASYL

Agata_Emi_Lili

Byliśmy dzisiaj z Basylim u okulisty. Pani doktor po dokładnym zbadaniu Basylowych oczu stwierdziła przewlekłe zapalenie spojówek. Na szczęście psicho nie ma żadnych poważnych chorób, tylko to zapalenie.
Przez dwa tygodnie będziemy zakraplać Difadol.

Basyl przez całą wizytę, nawet podczas badania, merdał ogonem

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Warna.

Fajny psiun! Szkoda, że ja już mam dwa, zresztą nie miałabym dla niego tyle czasu, ile on rzeczywiście potrzebuje. Ale jest piękny i fantastyczny, co jest z pewnością również zasługą jego wrocławskich właścicieli. Smile

Agata_Emi_Lili

Basyl

Hej,

Za dużo milych słów.
Widzicie jak to jets chodziliśmy z Basylim do weterynarzy ale nigdy nie stwierdzili problemów ta chora torebka włosowa według ich była ok (brak potrzeby interwencji) a oczy kazali przemywać świetlikiem czy innymi ziółkami.

Ale widać z wetami jak lekarzami znam takich co na zapalenie płuc dawali apap na zbicie gorączki Sad

Warna.

To tak może na zaś, a może dla innych Goldenarzy z Wrocławia i okolic. Macie tam bardzo wyśmienitego okulistę dr. Zdzisława Kiełbowicza, który przyjmuje w Akademii Rolniczej. Namiary możecie znaleźć w bazie lekarzy [link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

Nie mogliśmy sobie odpuścić dzisiaj śnieżno-zimowego spaceru. Emi i Basyl chcieli koniecznie się wykąpać w pobliskim kanałku więc musieliśmy im zorganizować czas inaczej:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

i jeszcze dwa filmiki:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

Basyl i piłeczka (a właściwie to, co z niej zostało):
[link widoczny dla zalogowanych]

Basyl podszczypuje Emi do zabawy:
[link widoczny dla zalogowanych]

a tak się Państwo bawią sznurem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Warna.

Jak Basylowe oczka? Widac juz, ze jest lepiej po kilku dniach zakraplania?

Agata_Emi_Lili

Poprawa jest, ale narazie niewielka. Myślę, że po dwóch tygodniach aplikowania kropli, będzie już dobrze.
A tymczasem jutro zdejmujemy szwy i całkiem zapominamy o zabiegu kastracji

Gość

Witam,
Basylek jest bardzo śliczny i dobrze ułożony, bardzo chętnie uczylibyśmy z niego członka naszej rodziny, ale pracujemy 5 dni w tygodniu i nie ma nas w domu 9-10 godzin. Sad

Obawiam się nasza nieobecność byłaby dla niego ciężarem, choć nasze córeczki bardzo by się pewno cieszyły z nowego członka rodziny Cóż może kiedyś będzie szansa na stworzenie takiemu psu rodziny. Myślę że Basyl trafi na mądrych opiekunów, z którymi stworzy rodzinę. Very Happy

Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu rodziny dla Basyla.

Agata_Emi_Lili

Szwy zdjęte, obie rany bardzo ładnie zagojone, teraz pozostaje nam tylko walka z zapaleniem spojówek.
Co do Basylich oczu, to Basyl ma jedną górną powiekę lekko zawiniętą do środka. Coprawda nie aż tak, żeby rzęsy tarły gałkę oczną, ale nie jest to prawidłowy układ powieki.
Narazie nie wiemy czy jest to wada anatomiczna czy jest to spowodowane zapaleniem spojówek, które z kolei powodują lekkie opuchnięcie powieki, mrużenie, bolesność i cofanie oka.
Jak wyleczymy zapalenie spojówek, to zobaczymy czy oko wróci do normalnego kształtu.

Violka25

Witam.

Przepraszam ale nie zauważyłam postu,w którym prosiłyście o tel. w sprawie wizyty.Jakos mi to umkneło..

Nie wiem czy domek dla Bazyla został juz wybrany??
My nadal jestesmy gotowi do adopcji psiaka.

Wiem że mieszkamy daaaleko i może są dobre domki bliżej Wa-wy,ale mam nadzieje że ew.poradzilibyśmy sobie z transportem.

Piszę o adopcji Bazyla,ponieważ wiem że on potrzebuje być z człowiekem non stop,a tak jak pisałam kiedyś, my pracujemy w domku i jestesmy w nim cały dzień,mąż czasem wyjezdża do klijentów,ale ja córką jestem.Do naszej działki przynależy las, w obrębie km. sa dwa jeziora na które chodzimy na rybki:) także Bazyl miałby gdzie biegać.
Jeżeli chodzi o ewentualne wyjazdy na wakacje,Piesek jechałby z nami,co do tego nie mam wątpliwośći.W szczególnych przypadkach mógłby zostać u teściów,którzy mieszkaja w domu z ogrodem i oczkiem woddnym Wink

.Często pilnuja psiaka drugiego syna Laughing

Bazyl jest taki piekny że jak patrzę na zdjęcia z nim to normalnie mam motylki w brzuchu Laughing

nie bedę tego mówic mężowi.

pozdrawiam i zdrówka dla Bazylka!!
Wioleta

Warna.

Viola, moze o tym pisalas, ale watek jest dlugi - ile lat ma Wasza corka?

Gość

to ten pies jest w końcu do oddania czy nie?
bo ja już sie zgubiłam:(