Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:16, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dość, że psy z żywiołowe, to przyszłe właścicielki też z ta dolegliwością
Obawiam sie, że jak już bęą mogły to zaduszą z miłości swe nowe pociechy Gratulujemy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 10:19, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mariola napisał: | Obawiam sie, że jak już bęą mogły to zaduszą z miłości swe nowe pociechy Gratulujemy |
I tu się mylisz Dobierałyśmy chłopakom takie właścicielki, które właśnie TEGO nie zrobią
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:25, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Och przepraszam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:56, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W oczekiwaniu na Kasię i Marka tak sobie przeglądam z Barulem pod stopami jego fizyczną metamorfozę:
poznajecie te icki?
a te WŁOSY?
ZAGADKA:
Czy właściciel kłaczków jest ten sam?
Bary stał się tak przytulastym psem jakich mało. I nie mówię tego dlatego, że to Rudzielec, który skradł mi serce i robił to nieustannie przez 5,5 miesiąca, ale tak faktycznie jest. Jego zachowania są momentami jak iście wyjęte z hamerykańskich filmów o Goldenach: kładących psyk na kolanach, śpiących wtulone w człowieka.
Powiem szczerze, że Jego zachowanie w domu jest zachowaniem idealnym i wymarzonym. Jest posłuszny, nie pilnuje NIC, można się z Nim bawić zabawkami bez obawy (jedyne warki jakie się z Niego wydobywają to przy przeciąganiu sznurem, albo gdy przynosi mówiąc "nooo szarpmy się", tuli się bez opamiętania może leżeć nieustannie wtulony w człowieka czy to na podłodze czy na kanapie (która nie jest już niczym nadzwyczajnym), trąca rękę swoim mokrym nochalem by Go głaskać.
Na spacerach rozumie człowieka, zabiega o jego względy. Panuje co raz lepiej nad emocjami względem psów. Stosując barowanie nie ma problemu z żadnym psem. Zawołany od patyka przychodzi z nim albo bez, dostaje smakołyk mając kij pod moimi nogami i bez problemu wraca do obgryzania.
Myślę, że z psa zamkniętego w sobie, zamyślonego, żyjącego w swoim świecie obrony nie zostało już nic. Teraz jest Barulec (Baronijek ), z którym trzeba pracować, a On na tą pracę czeka. Czeka na mój znak patrząc "co mam z tym fantem zrobić". To otwarty i ciekawy pies, który potrzebuje, nico innego niż standardowe, zachowania opiekuna- wtedy to pies IDEAŁ
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Czw 21:59, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:00, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dobranoc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:22, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dobranoc Baronijku i Marto Bajowa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:26, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Barulec właśnie zaliczył test na burzę. Grzmiało, lało i wiało tak, że ja myślałam, że odfruniemy. Bary za to niczym nie wzruszony odsypiał szaleństwa wieczornego spaceru z pływaniem i bieganiem z kumplami. Nawet łepka nie podniósł jak widać na powyższych zdjęciach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:08, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Marto, w twym opisie czuje się uczucia, które przez te 5,5 miesiaca zagosciły w twym sercu. I bardzo Ci dziekujęmy za wspaniałą opiekę i wychowanie Barego.
Powodzenia i samych 5 na egzaminach. Bedziesz wspaniałym lekarzem dla wszystkich stworzeń dużych i małych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gocha2606
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:25, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Będę pewnie nuuuudna, ale Marto, jeszcze raz wielki szacun :gwizdze: za wyprowadzenie Baruśka na tak fajnego i przyjaznego wszystkim stworzeniom psa.
Dziś wyjeżdżam na kolejną edycję kursu trenerskiego, a jak wiecie w Zaborzu nie ma dostepu do sieci - więc nie czekając na WIELKĄ SOBOTĘ już dziś życzę nowym właścicielom złociaka samych miłych chwil spędzonych w jego towarzystwie i dłuuugich lat wspólnego, szczęśliwego życia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Astra&Lara
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Puck Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:04, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przyłączam do gratulacji i jeszcze wrócę do kłaczków
Czy to możliwe, żeby tak urosły włosiska na ogonie? WOW !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:11, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Marta z pewnością wieczorami chodziła z Barym do fryzjera, gdzie doszywano mu i przedłużano włosy na ogonie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:56, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Warna napisał: | Marta z pewnością wieczorami chodziła z Barym do fryzjera, gdzie doszywano mu i przedłużano włosy na ogonie.  |
No i Warna zniszczyła całą moją tajemnicę Grunt jednak, że przeszczep się przyjął
Gosia&Astra&Lara napisał: | Przyłączam do gratulacji i jeszcze wrócę do kłaczków
Czy to możliwe, żeby tak urosły włosiska na ogonie? WOW !!! |
Wystarczyła zmiana karmy z Chappi na Brita (chwilkę Orijena), wykąpanie psiaka nie kąpanego przez 4 lata i czesanie. Potem Bary zgadzał się nawet na trymer. Teraz jak widzi szczotkę na spacerze, podbiega z radością i czeka jak na smakołyki
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Pią 12:58, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:02, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też coś napiszę od siebie. Mój podziw budzi oczywiście to że Matusia tak pięknie wyprowadziła psa. Jest to wspaniały, madry i przyjacielsko nastawiony pies! Ale największy szacunek budzi we mnie zachowanie Marty wobec sytuacji przed jaką staje. Po tak długim czasie i przy tak wielkim przywiązaniu do psa (miłość do niego widać w każdym poście), ze spokojem, ze zrozumieniem i z zaufaniem oddaje psa. Wiem, że dom tymczasowy ma takie zasady, że ma psa tylko na chwilę. Ale ta chwila była baaardzo dluuga. Bo inaczej się trzyma psa miesiąc lub dwa.
Wiem, że to może się wydać oczywiste dla innych. Ale ja bym tak nie potrafiła... Może jestem za bardzo egoistyczna i może za szybko lub za bardzo się przywiązuję.
Chciałam tylko powiedzieć, że naprawdę ta postawa jest godna podziwu!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 13:07, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
yasminka napisał: | Chciałam tylko powiedzieć, że naprawdę ta postawa jest godna podziwu! |
Bo to postawa profesjonalnego domu tymczasowego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:11, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
to już jutro......!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|