|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo poproszę
[link widoczny dla zalogowanych]
czekamy z niecierpliwością
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:31, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety zastrzyk przeciwuczuleniowy przyniósł efekt na krótko i nie pomogło też niespacerowanie w głębokiej trawie (Baruś przy okazji nauczył się komendy "wyjdź z trawy" ). Dziś wybraliśmy się znowu do weta na kliniki by dalej pomyśleć co to. Pani doktor obejrzała Baryeowe zatoki okołoodbytowe i okazało się, że Barul czyszcząc się przenosi nieczystości stamtąd na brzuchol i całą resztę- stąd problem. Wyczyściłyśmy Mu więc zatoki. Mimo tego, że to strasznie nieprzyjemny zabieg, Bary spisał się na medal jedynym protestem było siadanie dla pewności miał na sobie namordnik, ale tym razem nie był wcale potrzebny, chociaż majstrowano Mu w okolicy zadu, której nie dał sobie kiedyś nawet wyczesać. W poczekalni mimo dużej ilości psów zachowywał się wyśmienicie i witał każdego. Z zastrzykami też żadnego problemu- zagadany z przodu tylko obejrzał się co Go tam ukuło i grzecznie stał.
W poniedziałek idziemy na kontrolę, a dzisiejsza wizyta na 6+ i duże wędzone ucho :hyhy:
Kolejny krok Barula to coraz większe postępy w mijaniu psów. Podczas barowania nie mu już wcale żadnych wyskoków do psów. Psy małe do średnie mijamy idąc w skupieniu, psy duże mijamy ale z większych odległości łukiem, lub stojąc barujemy, psy bull tak jak psy duże
Aha, wiadomość z ostatniej chwili- Bary waży 32,5 kilo. Myślę, że schudł u mnie sporo porównując Jego zdjęcia z pierwszej strony i biorąc pod uwagę relacje, że ważył u pierwszych właścicieli około 40 kilo. Jednak 8 kilo w 5 miesięcy do wynik w sam raz i myślę, że z tą wagą Mu do pysia
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Pią 14:48, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:24, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Aaaa, prawie zapomniałam: dziś w klinice czekały razem z nami między innymi koty. Bary zaciekawił się siedzącym obok nas kociakiem. Gdy tamten miauczał Bary spoglądał ze zdziwieniem "to psy tak mogą? co to?". Poniuchał kociaka i spokojnie się położył. To samo w gabinecie, gdzie leżał sobie wybudzający się kociak- tylko zainteresowanie.
Najnowsza zdobycz intelektualna Baryego w dziedzinie zabaw to zabawa w "zanieś do" Wysyłamy psiura z pokoju do pokoju mówiąc "zanieś do Bartka/ Marty"- Barul biegnie zadowolony z czymś w pycholu, a na miejscu czeka Go albo zabawa przyniesionym przedmiotem jeśli się do tego nadaje, albo smaczek z głaskami. W tej chwili robimy tylko 3-4 powtorzenia, ale z czasem ilość przynoszeń jak i różnorodność przedmiotów można zwiększać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:41, 05 Cze 2009 Temat postu: :D |
|
|
ooooo:) to bardzo dobra wiadomość dla "zakocionego" domu! Jest sznsa, że Bary swoją pozytywną postawą da przykład kotom:))))
zmartwiłaś mnie alergią na trawy, ale miałam kiedyś psa z "trawnymi" problemami i pomógł mu zyrtec przemycony w szyneczce;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:56, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kasiu, to chyba nie będzie alergią. Co prawda lek przeciwalergiczny zadziałał, ale zapewne z tego względu, że ma też działanie przeciwzapalne i przeciwświądowe. Pierwsze podejrzenia skierowaliśmy na trawy i "zamoczenie" brzucha, bo Barul codziennie po kilka godzin i kilometrów śmiga po łąkach i kąpie się w rzece. Dlatego też na pierwszy ogień odstawiliśmy wysokie trawy i moczenie. To pomogło na chwilę (plus leki, które sprawiły, że Bary nie drapiąc się przestał zaogniać ranki), bo znów pojawiło się coś podobnego. I tu Pani doktor zwróciła uwagę na Barulowe zatoki okołoodbytowe- tamte nieczystości Bary myjąc się przenosił na inne części ciała co powodowało całą resztę.
Teraz dostaliśmy leki i czekamy do poniedziałku Co do podawania leków nie ma żadnych problemów. Podane w chlebku czy kawałku parówki dla Baryego niemalże nie istnieją.
Bary jest na prawdę przekochany Prócz "wróć z trawy" nauczyliśmy się "nie liż"/"stop"- wszystko pięknie działa bez zająknięcia Bary co raz bardziej (dosłownie z dnia na dzień) staje się psem, któremu zależy na zadowoleniu człowieka i ciągłym kontakcie- czy to przez bliskość głaskaniową czy też wykonanie polecenia ;d Kochany Rudzion :zawstydzony:
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Pią 23:58, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:59, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
czyli dzięki Tobie staje się pełnokrwistym goldenem!
a co do zatok, to mój psiak też miał chwilowe problemy - to po prostu co jakiś czas trzeba kontrolować... i powinno być ok:)
coraz bardziej chcemy poznać Baryego! to musi być fantastyczny pies:D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:31, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Żeby nikt nie pomyślał, że u Nas nic poza reżimem i nauką to pochwalimy się lenistwem i przytulactwem do jakiego Bary jest pierwszy zawsze, wszędzie i byle jak najbliżej człowieka
Powiem tylko, że łóżko dla Baryego nie ma już żadnej wartości do pilnowania. Wchodzi tylko na zaproszenie, po czym...schodzi jak ma zostać na nim sam
człowiek przydaje się Barulowi jako podgłówek
uwieeeeelbie być blisko...jak najbliżej...
nóżka na nóżkę
razem oglądać film? nie ma problemu
W taki oto sposób Barik staje się psem wielofunkcyjnym: potrafi zarówno chodzić przy nodze jak i spać na nodze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:33, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
coś pięknego.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:09, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Baryemu w spacerach zupełnie nie przeszkadza zgnilizna za oknem, więc spacerujemy. W takich okolicznościach pogody po "prywatnych" polach
ulubione tarzanki
poważny Barulec
"do mnie"
...już idę
"zostań"
"przynieś"
masz patola pod nogami to poproszę nagrodę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:07, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Baruś po kontroli już z prawie zdrowym brzusiem i męskimi sprawami. Dziś wizyta na uczelni i w klinice znowu na 6 z plusem Bary tym razem do kliniki wszedł bez żadnego stresu, przywitał się ze wszystkimi psami bez wyjątku i ładnie czekał na swoją kolej. Kilka osób podziwiało Jego posłuszeństwo i pytali gdzie byliśmy na szkoleniu W gabinecie beznamordnikowo- pięknie pokazał brzusio, a raczej wywalił go do głasków. Z zastrzykiem też zero problemów- niezauważalnie. Pies na medal.
Bary w nowych miejscach jest totalnie skoncentrowany na człowieku- nie interesuje Go jedzenie od innych, ani psy. Taki się chłopak zrobił zachłanny na moje towarzystwo
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Pon 15:09, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:59, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś Barul przeszedł test na koty. Testerem było czarna kocica- Cytrynka, wychowywana z psami od małego. Także ten sprawdzian mamy zaliczony pozytywnie z oceną bdb plus
(przepraszam za jakość zdjęć, ale robione komórką z doskoku)
Oto fotorelacja:
a co to za mały piesek?
cześć, co robisz (ogon tak Barulowi latał, że cały rozmazany)
mmm ale masz dobroci do jedzenia
może ja też się zmieszczę?
że schodzić...ja?...nie no...
jeszcze tylko zobaczę co tam jej tak na zadku merda...aaa, ogon
Na koniec Cytrynka uciekła na górę, a bary odwołany ślicznie zszedł na dół. Żałujcie, że nie ma podkładu dźwiękowego, bo Bary prawie, że mówić zaczął Niczym Majeczka od Gucia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:50, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Fajnie że Bary z kotami też może dobrze żyć
Tak jak napisałaś PIES NA MEDAL
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:20, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj nasz Maniek również przechodził test, tyle, że na psa:D Odwiedziła nas Renata z Zurką i zarówno ona, Zurka znaczy;) jak i Maniek spisali się na medal:) były dwa syknięcia, a potem podchody - co to za duży kot?!
tak jak myśleliśmy, kocia ciekawość wzięła górę
brawa dla Baryego i Mańka:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:43, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To dziś wszyscy mieli testowy dzień Do tego Bary dziś za wszystkie czasy wyszamotał się z DUŻYM psem. Fakt, że Bary nie zawsze życzył sobie skakania po sobie, ale chłopaki się wyszaleli i wytarmosili
(niestety znów część zdjęć z telefonu zanim zdążyliśmy złapać w ręce aparat).
W początkowych zdjęciach nie chodzi mi jednak o "ładność", lecz fakt, że jak właściciel drugiego psa potrafi się nim obsługiwać (rozumie psie zachowania i reaguje odpowiednio), to Bary nie ma kłopotów z relacjami z dużymi psami.
co się robi w autobusie? jak to co, ŚPI
w czasie deszczu piesy się nudzą...
pokaż ząbki kolego
nooo, dalej, wstawaj żebym mógł Cię znów przewrócić
siad chłopaki
kumple po godzinie znajomości (zwróćcie uwagę na ich łapki )
łapecki cd.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:06, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
łapa w łapę niesamowite biorąc pod uwagę niechęć Baryego do dużych psów....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|