Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BARY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pastel




Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Wto 19:51, 17 Lut 2009    Temat postu: dziękujemy

Bary -cudeńko ty nasze -dziękujemy twojej panci za te wszystkie sprawozdania, ja wiedziałam ,że Ty Bary jesteś superasny.
A poprzez cała sprawę /twoją/ tez mamy wiecej doświadczenia.
Kochana /tymczasowa/pancia Barego wymiziaj barusia od nas wszystkich, przeproś go za to co złe i obiecaj ze tylko będzie dobrze.
Oj pancia pastelowa oddycha teraz głęboko - poprzednio frustrując sie okrutnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:03, 17 Lut 2009    Temat postu:

Musimy zacząć rozglądać się za nowym, odpowiedzialnym domem dla Barego. Wymagania są spore, aczkolwiek dla kogoś kto umie mądrze dogadać się z psem, jak widać, nie jest to większy problem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:54, 17 Lut 2009    Temat postu:

Pastelko, Baruś wymiziany Smile
Agatko, kontakt z Barym to czysta przyjemność, w żadnym wypadku nie problem.

A to potwierdzenie naszych dopołudniowych przechwalanek...niestety w nieco "smerfowych" kolorach bo już zaczynało się ściemniać.

"do mnie"


"zostań"


dooobry pies


"noga"


"równaj"


cd. "równaj"


i dalej "równaj"


"łapka"


a to nasz ciągle doskonalony "obrót"


Na koniec zabawa z kolegą półgoldenem- uciekinierem


który miał iskierkę w oku Wink


a może i iskierki w oczach Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 11:59, 19 Lut 2009    Temat postu:

witam jestem zainteresowany tym przesympatycznym rudzielcem prosze o kontakt 600-099-225 Marcin
Powrót do góry
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:12, 19 Lut 2009    Temat postu:

Witam, przede wszystkim prosiłabym o określenie się czy jest Pan zainteresowany adopcją Basyla czy Barego? Są tą dwa bardzo różne psy, o innych charakterach, wymaganiach i potrzebach.
Proszę napisać, dlaczego chce Pan adoptować goldena i jakie ma Pan oczekiwania w stosunku do psa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:13, 19 Lut 2009    Temat postu:

Wczoraj wieczorem po raz kolejny Rudy mnie zaskoczył- pozytywnie oczywiście Smile Zwykle po powrocie z wieczornych spacerów włącza mu się dokuczacz :kijemgo: . Tzn. chodzi, zabiera, pożycza, gryzie- po prostu chodzi i kombinuje z nie swoimi rzeczami (bez względu na długość i intensywność spaceru- sprawdzałam <_< ). Wczoraj też brał w pychol co tylko się dało, więc pochowałam co tylko mogłam. Z braku laku zabrał się za swoją zabawkę, chwilę się razem pobawiliśmy po czym zostawiłam mu sznur by sam sobie tarmosił...ale...o nie! sam to On się bawić nie będzie- więc przyniósł do mnie i z rozmerdanym ogonem podał na kolana :szok: Znów chwila wspólnej zabawy i zostawiłam mu sznur do samodzielnego użytku, na co Barul po chwili zjawił się z zabawką w pycholu za mną w kuchni pomrukując bym chwyciła za drugi koniec, nie wygłupiała się, że to już koniec i zaczęła się z Nim przeciągać Very Happy
A nie mówiłam, ze będą z Niego ludzie? ...tzn. Goldeny Wink

Na spacerach też już wie, że na "zostaw" należy dać spokój patykowi, nad którym ma zamiar zacząć się pastwić, wypluć z ryjka lub nie brać wogóle i podejść po samaka Laughing Za to na patyki, z których już zaczął produkować trociny (spokojnie może pełnić funkcję producenta trocin w okolicznych tartakach- gwarantuję, że będzie wtedy milionerem ) mamy inną procedurę oddawania (gdy się za bardzo zaangażuje na "zostaw" jeszcze nie reaguje, ale to kwestia czasu)- wołam "do mnie", Bary przychodzi (coraz to chętniej) i już sam wypluwa patol przede mną bo wie, że próby trzymania patyka w mordce i wzięcia smaczka kończą się fiaskiem Razz . Ja mogę podnieść patyk spokojnie z ziemi (nie pilnuje go już!) i raz mu podaję do pysia, raz rzucam a innym razem chwilę niosę oddając za parę kroków.

Nieśmiało i po cichutku zaczynam twierdzić, że pilnowanie wysyłamy na wakacje Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:21, 19 Lut 2009    Temat postu:

marta.bajowa napisał:
Na Nieśmiało i po cichutku zaczynam twierdzić, że pilnowanie wysyłamy na wakacje Embarassed

Jednak w nowym domu nie próbowałabym mu od razu zabierać czegokolwiek z pyska
Psy podobno słabo generalizują i nawet jeśli Bary ma to wypracowane z Tobą, wcale nie znaczy, że komuś innemu też na to pozwoli. Nowy właściciel będzie musiał z nim to wypracować w taki sposób, jak Ty to zrobiłaś (pozytywną metodą, mądrze wypracować zaufanie i zasady współpracy). Myślę jednak, że dzięki stworzonym u Ciebie fundamentom, w nowym domu będzie łatwiej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:26, 19 Lut 2009    Temat postu:

Nikomu nie polecam próby zabierania czegoś z pyska obcemu psu- no chyba, że już ma wyhodowaną trzecią rękę Wink

Wyłącznie tak jak mówi Agata. Może zrobiłam za duży skrót myślowy, ale na myśli miałam pilnowanie wobec mojej osoby- konkretnie teraz, gdy jest u mnie. Miało to być potwierdzenie, że z Barym da się wdrożyć oddawanie, a zaufanie gwarantuje pełen sukces.
Osobie obcej NIGDY nie pozwoliłabym próbować Mu czegokolwiek odebrać, choć na spacerach z obcymi wita się z patykiem w pysku.
Każdy pies do nowej osoby musi mieć ZAUFANIE.


Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Czw 12:31, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 12:28, 19 Lut 2009    Temat postu:

Marcin33 napisał:
witam jestem zainteresowany tym przesympatycznym rudzielcem prosze o kontakt 600-099-225 Marcin

Marcinie, to tak nie działa.
Dzwoniłeś, rozmawialiśmy chwilę i wytłumaczyłam Ci, co należałoby najpierw uczynić: przedstawić warunki, w jakich pies by mieszkał, napisać czy są w domu inne zwierzęta, czy są małe dzieci, czy masz/macie jakieś doświadczenie z psami, wyrazić zgodę na wizytę wolontariusza w Twoim/Waszym domu...
Nie rozumiem, w jakim celu mamy do Ciebie zadzwonić...? Jak masz jeszcze jakieś pytania, śmiało możesz pytać tu, na forum


Ostatnio zmieniony przez Aśka Axelowa dnia Czw 12:31, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 12:33, 19 Lut 2009    Temat postu:

oki rozumiem wiec wygląda to tak : warunki są nastepujące domek 130m ogórd 400 m okolica pełna terenów leśnych i polnych inn zwierzęta to rybki zapalony akwarysta ze mnie i koty sąsiada , dzieci brak, doswiadczenie z psami ma żona wychowywała sie na wsi przez 20 lat kryptonim psiara oczywiście wyrażam zgodę na wizytę wolontariusza.... jeśli chodziło o telefon czsami wiecej dowiesz się dzwoniąc i wyczujesz po głosie jaki jest człowiek niż opisując i czarując ludzi na forach internetowych a potem okazuje sie ze za dwa miesiace psy trafiają do schronisk. Jestem zainteresowany Basylem lub Barym z opisu można wnioskować ze są to ułozone psy i zrónoważone jsli wogóle można tak powiedzieć o goldenach Smile
Powrót do góry
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:41, 19 Lut 2009    Temat postu:

Witajcie Smile
A czy czytaliście o próbach podejmowania pilnowania niektórych przedmiotów przez Baryego? Nie jest to kwestia dyskwalifikująca Baryego do adopcji, jednak na początku wymaga sporo pracy by poczuł, że może Wam ufać i w dalszym ciągu oddawał zabawki/patyki/rzeczy, które akurat trzyma w pysku (to aportery, więc uwielbiają coś nosić). Jak odnosicie się do tej sprawy?


Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Czw 12:46, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:50, 19 Lut 2009    Temat postu:

Marcinie, nie wiemy skąd jesteś (w kwestii organizacji ewentualnej wizyty przedadopcyjnej) i jakie są Twoje oczekiwania wobec psa?

Zapewniam Cię, że nigdy nie podejmujemy decyzji o adopcji na podstawie postów na forum, odbywają się zarówno rozmowy telefoniczne, jak i wizyta, mamy też jeszcze kilka innych sposobów "sprawdzających" więc na forum można "czarować" A jeżeli chodzi o telefonowanie, towychodzimy z przekonania, że inicjatywa należy do kandydata do adopcji.

Marcin33 napisał:
Jestem zainteresowany Basylem lub Barym z opisu można wnioskować ze są to ułozone psy i zrónoważone jsli wogóle można tak powiedzieć o goldenach Smile


Twoim zdaniem goldeny nie są zrównoważonymi psami?


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Czw 12:52, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 13:45, 19 Lut 2009    Temat postu:

czy goldeny są niezrównoważone ? opinie są rózne sa goldeny i goldeny tak jak ludzie i ludzie . Jestem z komornik pod poznaniem dokłądnie wieś Rosnowo.
Powrót do góry
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 13:47, 19 Lut 2009    Temat postu:

Marcin33 napisał:
czy goldeny są niezrównoważone ? opinie są rózne sa goldeny i goldeny tak jak ludzie i ludzie .

To się nazywa konkretna odpowiedź... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:57, 19 Lut 2009    Temat postu:

Ja z uporem maniaka będę pytać o Twoje oczekiwania w stosunku do psa (stosunek do ludzi, zwierząt, aktywność, pewność siebie, łatwość uczenia się, kontakt fizyczny, więź emocjonalna z właścicielem, wiek, płeć). No i chciałabym spytać dlaczego zdeycydowałeś się na adopcję psa tej konkretnej rasy?

Rozumiem, że nie ma u Was w domu małych dzieci, bo jak zapewne przeczytałeś Bary jest psem ze specyficznymi zachowaniami, a Basyl to z kolei 40 kg słodki taran.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 11 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin