Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Wto 18:05, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Baja ostatnimi czasy niezbyt miło "odnosiła" się do Oli, przez co nie mogliśmy spuszczać naszych panienek z oka. Oczywiście teraz już wiemy czym było to spowodowane   Kiedy Baja dostała legowisko, a my z Damiano nie patrzyliśmy co dzieje się w dużym pokoju Ola pakowała się do niego przy czym Baja musiała iść obok na dywanik. Ola robiła tam składowisko zabawek, lalek itp. To nic że za chwilę wszystko wracało do normalności pod moim nadzorem ale Baja jak tylko Ola podchodziła usuwała się jej już z miejsca (czyt. "swojego" legowiska). Od jakiegoś już czasu zauważyłam że Bajka uwielbia spać na Oli łóżku co mnie trochę zdziwiło... No i teraz jest jasność Oli łóżko to nowe legowisko Bajki i na odwrót... Muszę teraz uczyć dziewczyny od nowa gdzie jest czyje miejsce ehhhhh....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:31, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak to jest Kot w szpitalu, a myszy w domu harcują
Teraz Kasia zamiast odpoczywać w łóżku, musi główkować jak to wszystko poodkręcać...
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Wto 19:34, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 0:45, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Skarbie damy radę Przynajmniej się postaramy     Ale fakt że się Baja rozbrykały razem z moją Olą... ehhhhhhhh Pozdrawiamy Bajecznie:*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 14:05, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pozytywne wieści z pola walk Baja coraz mniej warkoli na Olę, (aby nie zapeszyć że wcale ostatnio). Po prostu zaczęłam mniejszą uwagę poświęcać temu że Ola dokarmia Bajkę smakami typu: plasterek wędliny, skórka od chlebka, brzeg od pizzy itd. Od tego czasu Bajka wręcz uwielbia Olę w szczególności gdy coś je Fakt iż później kolacja mojej psicy jest bardziej skąpa, ale przynajmniej nie dochodzi między nimi do zgrzytów      Oby tak dalej .... Pozdrawiam Bajecznie z fronu Bajkowego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 12:58, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przerobione fotki  
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Wto 15:10, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kochani, spieszę donieść że przywołanie mamy opanowane do 100% :DDDDD Niestety jednak nie na słowa: Bajka do mnie, tylko: Bajka do mnie MASZ!!! :DDDD Nie reaguje nawet na inne psy co wprawia mnie nielamże w osłupienie. W kieszeni albo kiełbaska pokrojona w plasterki, albo parówki, mięsko jakieś itd. Nawet byłyśmy w kiosku razem a smycz ja miałam na szyji (przewieszoną). Warkolenia nie ma już praktycznie wcale, natomiast Baja ciągle jeszcze przy większym krzyku kuli się, lub przy bardzo energicznych ruchach. Mam nadzieję że i to uda się nam wypracować w końcu )))))))) Pozdrawiamy Bajecznie :********
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:59, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No to gratulacje. A co do "masz".... hm..., ja niedawno zauważyłam, że Pasio wyławia z każdego zdania magiczne słowo "masz" i nawet, jak nie mówi się do niego, to natychmiast się objawia jak spod ziemi.
Przeanalizowałam sprawę, poobserwowałam siebie i zauważyłam, że bardzo często jak Pasiowi coś daję, to mówię "masz" - zupełnie odruchowo i w sposób niekontrolowany. Tak więc tajemnica szybko się wyjaśniła .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Wto 21:26, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko że ja całkiem "świadomie" używałam tego wyrazu, może to mój błąd ale co tam, ważne że reaguje i że tylko jeśli ja ją wołam. Sprawdziłam i poprosiłam znajomą żeby zawołała tak Baję i co?? NIC. Reaguje tylko na mnie )))))) Pozdrawiamy Bajecznie :*************
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 13:51, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przechodzimy powolutku na Barfa, czytamy i wprowadzamy coraz to nowe kombinacje jedzeniowe Bajka uwielbia surowiznę do tego stopnia że dziś na śniadanie nie chciała suchej karmy... Poza tym schudła 1 kg. waży 34 Szaleje na dworze, ostatnio po stopnieniu wielkiej ilości śniegu pojawiły się nowe zapachy od których Bajeczki nie da się oderwać ... Pracujemy, uczymy się i byle tak dalej. Jedynie co ostatnio niepokojącego zauważyłam to cofnięcie się Bajki w syt. stresowych dla niej. Np. podniesiony głos, puszczenie mocnego strumienia wody pod prysznicem ... Baja zrywa się na wszystkie łapki i ucieka do przedpokoju w którym się kuli i chowa. Trwa to nie długo (tzn. ok. 30 sek. do 1 min., stan lękowy) jednak zdarza się dość często. Staramy się aby takich syt. nie było w ogóle, jednak są... Mam nadzieję że to tylko chwilowe, że znów uda nam się przezwyciężyć to co złe Pozdrawiamy Bajecznie :********
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bene
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: mazowiecka wioseczka Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:15, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pańcio żeby mnie nie stresować, to puszcza prysznic raz w tygodniu
Imbirek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 14:37, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Imbirku u Nas trochę częściej , ale to nic ciotka Baja ma swoje fazy i tak już chyba zostanie ))))))))))) Co do Bajeczki jest po staremu czyli raz dobrze idziemy do przodu ze wszystkim, a raz gorzej i zdaje mi się wtedy że się cofamy o km... Trzeba czasu i ćwiczeń. Czekamy na wiosnę celem zrzucenia kilku kg. i ja i Bajeczka ))))))) Co do szurania łapką na razie jest spokój, oby tak dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Halina&Abra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Władysławowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:40, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kasiu czytam, ze zaczynacia barfować. Bajka ma już 9 lat i jest to poważny wiek dla psa tej rasy. Bardzo prosze zrob jej badania krwi na zawartość mocznika i kreatyniny. Martwi mnie, że Baja schudła. Może to być niewydolność nerek. Może to być dieta dla niej już za ciężka/dla jej nerek/.
Mój 16-letni Pinki też barfuje od niedawna, ale na początku robiliśmy raz w tygodniu badania, żeby sprawdzić czy nerki nie są zagrożone.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 20:56, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Halinko, barfować przestałam Właśnie ze względu na wiek Bajeczki... Choć jej smakowało baaardzo, ale to nic karma na stawy jednak musi być. A Baja nie schudła, wręcz przeciwnie dlatego czekamy na wiosnę... Jak schudła 1 kg. to pozniej przybrała i nawet nie powiem ile bo aż wstyd... Badania na pewno zrobimy tak czy siak. Dziękujemy za troskę. Jeszcze chcę Wam napisać że dziś mogłabym mieć ostatni dzień Baję żywą ://///// Durnie już rzucają mięsne kulki z tłuczką w środku. Baja złapała jedną taką i na szczęście była na smyczy, bardzo szybko zareagowałam i wyciągłam jej to od razu z pysia. Cholerni wredni ludzie :///// Pozdrawiamy Bajecznie :*******
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:57, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Co to są kulki z tłuczką?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kulki mięsne z drobnym, zmiażdżonym szkłem w środku Nie wiem czy o to Kasi chodziło, ale wiem, że takie praktyki są uskuteczniane...
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Śro 21:12, 25 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|