Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BAJKA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Czw 16:04, 27 Lis 2008    Temat postu:

Heh żeby to było takie proste, ale ja nie mam drzwi w kuchni... Mogę najwyżej zamknąć Bajkę w pokoju ale bez sensu tak jej ograniczać teren... Po prostu MUSZĘ chować wszystko do lodówki lub wysoko do zamykanych szafek, innaczej mogę pożegnać się z żywnością. Najgorzej będzie jak Bajka nauczy się otwierać lodówkę Wink będę musiała wszystko trzymać w łazience chyba...Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:58, 27 Lis 2008    Temat postu:

Kaska, nie ma mocnych, jesli chcesz wyeliminowac jakies zachowanie psa, to musisz z nim cwiczyc. Ja cwicze przywolanie caly czas. Nie odpuszczam, bo niestety Pawel odpuszcza. Jemu sie nie chce. I nie jest zle, jest coraz lepiej, choc jak zobacza kota, no to nic nie jest ciekawsze, nawet smaczki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:10, 27 Lis 2008    Temat postu:

Bajka ma problem z pożeraniem wszystkiego, co w zasięgu pysia, a zasięg ma duży Twisted Evil
Nie ma za to problemów z kotem Laughing
Kasia znalazła malutką, szarą, pregowaną, zmarzniętą kociczkę.
Bajka stara się jej matkować, odgania nawet Norę, która nie ma żadnych złych zamiarów w stosunku do kociaka Shocked
Kasia nie może niestety koteczki zatrzymać, bo jej dzieci są uczulone na opary moczu, więc kuweta nie wchodzi w grę Confused
Czy ktoś nie chciałby Idea małej, ślicznej kotki, która nie boi się psów?
Kasia będzie w sobotę w Krakowie na szkoleniu, może kociaka zabrać ze sobą... :help:


Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Czw 20:15, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pią 13:58, 28 Lis 2008    Temat postu:

POMOCY, jak już napisała Jolcia znalazłam malutką koteczkę. Biedną zmarzniętą. Szukam jej domciu, jak byście coś wiedziały to piszcie... Do kuwety się załatwia jest straszliwie przytulaśna i kochana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pią 14:59, 28 Lis 2008    Temat postu:

Sprawa już nie aktualna, Sara ma nowy domek od poniedziałku Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pią 15:56, 28 Lis 2008    Temat postu:

Nie , Sara ma nowy domek od już Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:27, 28 Lis 2008    Temat postu:

Czy zdążyłaś Kasiu, zrobić Bajce zdjęcie z Sarą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pon 13:54, 01 Gru 2008    Temat postu:

Niestety, ale kolega obiecał że zrobi zdjęcie kociakowi, wrzucę na forum na pewno Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:56, 01 Gru 2008    Temat postu:

Jeżeli dobrze pamiętam, to ten kolega, który zna się na komputerach?
Jeżeli tak, to zdjęcie pewnie będzie jeszcze dzisiaj, a Ty znowu będziesz miała internet w domu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pon 15:01, 01 Gru 2008    Temat postu:

Tak kochanie Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy Na razie jednak nie ma go w pracy, i zdjęć ani widu... Ponoć kotecek dziś mu zwymiotował, pewnie przekarmił. Dzwonił do drugiego kolegi z pracy i mu opowiadał Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Nie 0:39, 14 Gru 2008    Temat postu:

W końcu jestem... Brak totalny czasu, po prostu jak to co po niektórzy mówią Życie...:/ Muszę Wam opisać pewne zachowanie Bajeczki mojej obrończyni Very Happy Pewnej nocy obudziło mnie pukanie do drzwi o 2 w nocy... Oczywiście strachliwa Kaśka zrobiła oczy jak 5 zł i zesztywniała...:/ Moja Baja od razu popędziła do drzwi i zaczęła tak potwornie szczekać jak nigdy. Gdy się w miarę uspokoiła usłyszałam naciśnięcie klamki i pukanie, zaczęło się na nowo ujadanie. Po ok. 15 min. drzwi od klatki się zamknęły, a Baja przybiegła do pokoju dzieci bo z nimi spałam i położyła się wzdłuż progu czuwała ok. godz. albo i dłużej. No i co ja mam za rasę?? Żartuję, ale zaskoczyła mnie baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo pozytywnie Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy Kochana psica Smile Poza tym jest wszystko ok, kochana Maria baaaaaaaardzo mi pomaga DZIĘKI KOCHANA!!!! I Jolcia jak zwykle mnie wspiera... Nie wiedziałam że bycie samej z dziećmi i psiakiem jest tak strasznie trudne, tzn. zgrywanie czasu aby wyjść przynajmniej na 1 długi spacerek z Bają... Także taki spacer tylko rano, chyba że ktoś przyjdzie i posiedzi z moją młodszą ferajną...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:21, 14 Gru 2008    Temat postu:

Nie martw się , a wręcz przeciwnie , ciesz się tym co masz. Niedługo ( nawet się nie obejrzysz ) dzieci będą miały swoje sprawy , póżniej pofruną w świat, a Ty zostaniesz w domu tylko ze starszą o parę lat Bajeczką i będziesz żałowała tych chwil , kiedy w domu był młyn i nie wiedziałaś w co najpierw ręce włożyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:41, 02 Sty 2009    Temat postu:

Kasia ostatnio rzadko bywa na forum, więc zastąpię ją i zdam relację.
Bajeczka ostatnio bardzo często siusia. Zaniepokoiło to Kasię i postanowiła pojechać z nią na przebadanie układu moczowego do Rzeszowa.
Napadało trochę śniegu, droga może być ciężka, więc Damian, który już wrócił z Francji, zgodził się zawieźć dziewczyny do wetów.
Może relację z wizyty zda już sama Kasia... :...:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pią 23:32, 02 Sty 2009    Temat postu:

Jestem już jestem... Teraz będę częściej w końcu, choć piszę u Marii to wszystko co napiszę... Oczywiście składni zero więc bądzcie wyrozumiali Very Happy Zacznę od początku chyba... Jak już Jolcia napisała padam Baja miała ostatnio "małe" problemy ze zdrówkiem. Ok. tyg. wstecz zaczęła bardzo często wołać na siku na dwór. Jeśli się z nią nie wyszło od razu to miałam "plamę" na dywanie. Na spacerku ok. 15- 20 min. potrafiła załatwić się ok. od 6 do 7 razy. Zaniepokoiło mnie to "trochę". Poza tym w czasie Sylwestrowej nocy zauważyłam też że po jednym z wystrzałów na dworze Baja zrywając się na cztery łapy zaczęła kuleć co trwało ok. 10- 20 min. a już wcześniej wyczaiłam przy dłuższych spacerach że sunia jak się troszkę zmęczy co jakiś czas szurnęła łąpką po podłożu. Wykorzystując sytuację że Maria jechała z Norką do dr. Sochackiej wzięłam dziś także Bajeczkę na "przegląd" jej całej. Okazało się że Baja ma potworną dysplazję w prawym stawie biodrowym tylniej łapki, ma guza lub narośl lub nie wiadomo co na jednej nerce. Ma przewlekłe zapalenie nerek. W moczu wyszło że ma krwinki czerwone, mocz jest bardzo rozrzedzony nie można było zrobić badania osadu bo go po prostu nie było, bardzo niskie białko.
Dopisuję to o czym zapomniałam... Skleroza... Baja waży 35 kg. więc odchudzania czas zacząć :/ Mam nadzieję iż mi się uda...Wink Nie ma zaćmy, oczka ma przyszarzałe już ze starości a soczewki są przejrzyste. Ząbki tzn. te szczerupki które jej zostały z przodu na dolnej szczęce są do usunięcia. Robią jej się strupeczki malutkie na brzuszku, spowodowane jest to jej niską krzepliwością krwi. Za ok. 2 tyg. jedziemy z wizytą kontrolną, zrobić jeszcze raz badanie moczu i usunąć "zbędne" uzębienie.
Przepisuję wyniki badań:

OB: 2

KREW:

WBC: 7,4 L (9- 12)
RBC: 5,81
HGB: 14,8
HCT: 42,5
PLT: 374
MCV: 73
MCH: 25,5
MCHC: 34,8
RDW: 12,7 (14,0- 17,0)
MPV: 7,4

%LYM:16,9 LYM: 1,2
%MON:5,4 MON:0,3
%GRA:77,7 GRA:5,9

MOCZ:

GLU: negativ
BIL: negativ
KET: negativ
SG: 1,010 !!!!
BLO* TRACE-LYSED
pH: 6,0
PRO: negativ
URO: 0,2 E.U./dL
NIT: negativ
LEU: negativ

BIOCHEMIA:

AST(GOT) aminotrans. aspar. 23
ALT(GPT) aminostrans.alanin. 33
ALP (Fostofaza zasadowa) 44
Mocznik 29,1
Kreatynina 0,55
Białko całkowite 63,2
Glukoza 72,7

LEKI:
AMOKSIKLAV na 2 tyg.
osłonowo: Lakcid bądź Lacidofil
MELOKSAN(M)(dawk. 1/2 tabl x1 dz. przez 5 dni, później sporadycznie w razie potrzeby tzn. bólu)
karma: ROYAL MOBILITY SPECIAL large dog over 25 kg.

FOTKI:

NERKA
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

NERKA II
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

3x zd. bioder:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

P.S. Filmiki dziewczyn bawiących się w lecie w końcu wrzucone na you tube linkuję:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez KasiaJ dnia Sob 12:17, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno

PostWysłany: Nie 2:06, 18 Sty 2009    Temat postu:

Baja czuje się lepiej, niestety na razie z przyczyn wiadomych nie dam rady wybrać się na badania. Uspokoiło się podsikiwanie, troszkę schudła (ale tylko na oko) dokładnie w kg. podam po zważeniu jej na normalnej psiej wadze. Z moim kręgosłupem teraz to ja już jej tak szybko dźwigać nie będę :/ Poza tym dużo szybciej się męczy, widać już że się "postarzała" ale tylko z zachowania,czasami przypomina mi panią w podeszłym wieku której ulubionym zajęciem jest zgryźliwość Wink Pozdrawiam Bajecznie :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 28 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin