BAJKA

KasiaJ

Kochani wczorajszy spacerek był rewelacyjny i straaaaaaaasznie długaśny. Poszłyśmy z Marią i dziewczynami okrążyć całe osiedle, łącznie z domami jednorodzinnymi, także km. nabiłyśmy na licznik trochę. Norka przyniosła Marii piękny prezent: gołębia, a to że już był nie żywy to pikuś Wink

Dziewczyny uwielbiają łazikować sobie po liściach. Oczywiście szły łeb w łeb i ogon w ogon Smile

Poza tym z Bajki wychodzi totalny szczeniak, wariuje i w domu i na dworze i jest cudniasta i kochana Very Happy

Dzisiejsza kolacja:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Po kolacji:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Bajkowe wariacje Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zorkowa

No nareszcie ją Kasia pokazałaś

Fajna ta Śnieżka ,ma taka małą mordkę w porówianiu do mordki Bajecznej.super że dziewczyny już się dogadują.calusy gorace

KasiaJ

No prawie, prawie wszystko na dobrej drodze. Malutkimi kroczkami dojdziemy do celu Very Happy

Jolanta

Niesamowite, że w tak krótkim czasie obie sunie zgodnie jedzą obok siebie (biorąc
pod uwagę wcześniejsze przejścia obu dziewczyn). Brawo Kasia :hurra:

Agata_Emi_Lili

KasiaJ

Nie broniła żadna. Ale że niestety nie mają się "ku sobie", chciałam powolutku uczyć je siebie. I tak co dzień miska jednej była coraz bliżej drugiej Very Happy

Udało sie zjadły w swoim towarzystwie kolację Very Happy

D:D

Jolciu dzięki, ale to ich zasługa, bo w końcu jakoś normalnie to zaczyna wyglądać. Nie jest jeszcze idealnie, no ale.... czas pokaże.

KasiaJ

Po chwilowym milczeniu czas na jakiegoś posta Very Happy

Baja ma się rewelacyjnie, na dworze szalejemy. Oczywiście nigdy dość łażenia i szwędania więc praktycznie nie ma nas w domu Wink

Wczorajszy dzień był dla mnie bardzo stresujący, wypłakałam chyba hektolitry łez, a biedna Bajeczka tylko przychodziła i trącała mnie swoim kochanym pysiem, lub przytulała się do mnie. Po wyjaśnieniu całej sytuacji związanej ze Śnieżynką na reszcie odetchnęłam i zaczęłam przygotowywać dzieciaczki na wyjazd. Masakrycznie długo mi to schodziło bo Baja chciała mi pomagać niestety wychodziło jej całkiem co innego czyli przeszkadzała, właziła mi co chwilę do walizki Very Happy

W końcu poszłyśmy na spacerek z Marią i Norką. Po wszystkim Baja pięknie umiejscowiła się w łóżku na mojej "połówce" i zasnęła, a ja biedna musiałam się jakoś upychać pomiędzy Damiano i Bają... Zmieściłam się Very Happy

i nawet zasnęłam Very Happy

KasiaJ

Kochani fotki z wczorajszego babskiego wypadu na działkę Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję że Wam się spodobają Very Happy

Widzieliście kiedyś taką figurę w wykonaniu psiaka?? Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zorkowa

Kasia cudne te zdjęcia

To już zupełnie inna Bajka Laughing

A na nie których to wyglada tak młodo że aż do siebie nie podobna Shocked

Jolanta

Bajeczka młodnieje, bo przy dzieciach Kasi nie można inaczej Razz

i jest coraz piękniejsza,
bo szczęście ją rozpromienia Cool

A i Kasia robi coraz lepsze zdjęcia Surprised

k:

KasiaJ

No Baja daje strzały na POTĘGĘ!!! Wzdłuż siatki wykopała rów na działce (będzie odpływ na ulewy Wink

) bo chciała pojeść korzonków i upolować nornicę. Poza tym zachowuje się jak szczenior a nie jak stateczna 9 latka Very Happy

A zmiany w niej to widać z dnia na dzień Very Happy

Zdjęcia fajne bo pożyczyłam aparat od cioci, i chyba przez dłuższy czas jej nie oddam Wink

muszę porobić fajne foty Norce i Śnieżce jeszcze no i oczywiście rodzince Very Happy

marta.bajowa

Pięknieje w oczach Smile

a te zachowania tych niby statecznych dam to ja znam i to dobrze- Bajki to chyba wszystkie mają w sobie takie wariactwo Very Happy

Pozdrowienia Bajeczne i pogłaskania od Bajci dla Bajci Smile

KasiaJ

One mają Fiu bździu w łepkach Wink

Jolciu jak przy moich dzieciach się młodnieje tylko, to sama niedługo dzieciuchem znów będę Very Happy

Tak na marginesie to mój czterołap dziś zrobił qpkę na dywanie... ( i w nią wlazłam Mad

). Nie wytrzymała sierotka, może mnie budziła ale ja jak kamień śpię Embarassed

, więc miałam niespodziankę rankiem. Oczywiście Baja udawała że to nie ona, a jak jej zaczęłam mówić że nie ładnie zrobiła to mnie po prostu "olała" Shocked

, wyszła z pokoju tym swoim majestatycznym krokiem i usiadła przed drzwiami wyjściowymi. Na spacerku zrobiła wszystko co trzeba i 2-gą qpkę, po czym chciała ją zakopać oczywiście zakopywała nie to co trzeba. Nie dość że odwróciła się w drugą stronę, to za nią stałą jej koleżanka pekińczyk Cindy i ją zasypała trawskiem Rolling Eyes

. Cindy wyglądała jak trawniczek Confused

Pozdrawiamy Bajecznie a Martuś miziaki dla Twej Bajki ode mnie i pozdro od mojego futrzaka Bajecznego

marta.bajowa

Oj a może się Bajce jakieś sensacje żołądkowe trafiły po zjedzeniu paskudnego znaleziska na spacerze? Bo ja takie nocne spacery czasem mam przez swoją nieuwagę Confused

Ale za to moja "woła" o wyjście aż do skutku Wink

Bajcia zostanie pomiziana w najbliższy piątek bo wtedy wybieram się do domu, a może nawet wróci ze mną do Wrocławia.

..jej, jak ja tęsknię za tą złotą sierścią...za tymi kłaczkami na dywanie...za zmiataniem piachu w domu, merdającym ogonem i kocykiem w pyszczku jak wraca się do mieszkania...to po prostu już nałóg jest.

Szkoda że nie ma nikogo z Wrocławia Sad

to bym się wpraszała na goldenie szpacery Wink

Nie ma jednak tego złego bo jak przyjdzie potrzeba to chętnie zaopiekuję się jakimś Złotem potrzebującym pomocy, bo DT nigdy za wiele (jeśli oczywiście dostanę szansę stać się Przyjacielem Smile

)

Pozdrawiamy Bajecznie

Agata_Emi_Lili