|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:52, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Z innych komend: leżeć, daj łapę (łapa), zostaw, nie rusz.
Kończąc myśl z poprzedniego wpisu.
Zawsze dziecko i także pies sprawdza, co z daną osobą można zrobić. Do jakiej granicy można się posunąć.
U nas było trochę inaczej, gdyż była w grupie psów i najczęściej raz wydane polecenie dotyczyło wszyskich. Jak krzyczałam na Korę, w momencie zjadania chipsów, reszta psów przybiegała do mnie i patrzyła co się dzieje. Wszystkie wtedy były czujne i "zastanawiały się", czy one też nie narozrabiały. W takich momentach obrywała Kora, a resztę miziałam i chwaliłam, że są grzeczne i dobre.
TY musisz ustanowić nowe warunki możliwości Axy.
U nas np Axa nie wchodziła do łóżka. No chyba, że to była sobota, albo niedziela i wszyscy wściekaliśmy się w wyrku.
U Ciebie już sama próbkowała, czy zwalisz ją, czy pozwolisz na więcej.
Trzymaj się i powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daga i Goldi
Gość
|
Wysłany: Wto 15:19, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Goldi robiła to samo - pierwszy dzień: łapka; drugi dzień - dwie łapki; trzeci dzień: pyszczek; czwartego dnia: zaczęły boleć mnie nogi, bo stwór leżał na nich dłuższy czas, za to jak cieplutko. Wywaliłam. Nauczyła sie spac przy mnie, dosłownie obok (łóżko mam niskie). Ale - pewnego ładnego wieczora - pani w łazience, a Goldi? przeciąga się przykryta do połowy kołdrą! To był widok. Jak przyszłam patrzyła i dosłownie pytała "I co teraz? Mogę?" Ten wzrok był taki sam jak dziecka, które pyta "Oberwie mi się?". Oberwało. Na łóżko z pościelą nie wchodzi (chociaż trzeba jej czasem o tym przypominać jak już widzę to kładzenie jednej łapki, potem po kilku minutach drugiej itd.
Natomiast sofa (taka brzydaśna jeszcze niewymieniona) jest jej rajem do tego stopnia, że nie siada tam nikt inny tylko ona (gdy idzie amadeusz, choćby krzyczał na nią efekt jest taki, że ledwo nochal podniesie i spojrzy na niego, gdy idę ja - schodzi tak szybko, że potem tylko udaje i patrzy się na mnie podczas powitania "No przecież nic nie zrobiłam! Przecież to nie byłam ja!"
Te psiska są nieprzyzwoicie sprytne:P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:36, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
heh niezłe historie u mnie dziś bez rewelacji, był długi spacer na wale, później malowałeme "klatke schodową" Axa spokojnie leżała w pokoju i sporadycznie przychodziła zobaczyć co robię. jak jadłem kanapki siedziała wpatrzona we mnie ale postanowiłem być twardy i nic jej nie dałem jak skończyłem nie zwracając na nią uwagi odszedłem, ale jak przyszła do mnie wykorzystałem to i poćwiczyłem komendy siad i daj łapę, jedno zrobiła od razu, drugie po powtórzeniu, za pierwsze dostała kilka smaczków (bo nie dałem jej mojego jedzenia, a może była głodna) za drugie pochwałę, chociaż nie jestem pewien czy powinienem ją za to chwalić zwłaszcza, że później przeczytałem że u Korowskich za pierwszym razem wykonywała polecenia..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:32, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Warna, zmień Pawłowi tego nicka bo z Michałem "kalendarzowym" się myli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:13, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Na jaki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:22, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Majowy napisał: | niech wołają na mnie po prostu Paweł & Axa, taki nick chciałbym |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:09, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Axa miała dzisiaj rzadką kupę o co chodzi? karmiłem ją karmą z kefirkiem, może dlatego? poza tym zjadła dziś jabłko i sałatkę z tuńczyka (bez majonezu, sam ryż, tunczyk, kukurydza i i czerwona fasolka) i lubie jak ze mną gotuje:) siedzi grzecznie. poza tym ciekawa sytuacja bo jak na patelni miałem trochę wody i dolałem oleju, wiadomo zaczęlo strzelać trochę, powiedziałem Axa odejdz, odwróciłem się na chwilę, żeby opanować patelnię i gdy spojrzałem na Axę ona już była w przedpokoju i stamtąd grzecznie oglądała jak gotuję, pewnie jej instynkt, a nie moja komenda, ale i tak mądra psinka.
Mariolu, zgadzam się, że często ją wołałem na spacerach bo chciałem częściej nawiązywać z nią kontakt, może w głupi sposób ale jakoś musiałem zwrócić jej uwagę na siebie. teraz tak nie robię, powiedziałbym, że daję jej żyć własnym życiem, jak jestem zajęty i nie chcę żeby podchodziła wysyłam jej sygnały uspokajające a ona spojrzy i dalej leży teraz tylko ona jest inicjatorką zabaw, świetnie mi się z nią żyje, pasujemy do siebie chyba lubi zabawę w berka i w chowanego, jest taka żwawa i jak już mnie złapie to burknie sobie pod nosem , Mariola wiesz- buuu Aha i jeszcze jedna ważna sprawa, ma obrożę przeciw kleszczom i kropelki mam ale ich nie wtarłem jeszcze, czy sama obroża wystarczy póki co? wg mnie obroża nowa ma duże pole promieniowania więc może poźniej użyję kropelek? dziś ją czesałem i sprawdzalem i ani jeden kleszcz nie chodził poza tym dziś wszystkie trzy komendy zrobiłą za pierwszym razem (siad, daj łapę i leżeć) więc zgarnęła 3 nagrody i mizianko. Pozdrawiam Was
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:12, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Stop stop a moze być Paweł vs Axa proszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:14, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Paweł & Axa napisał: | Stop stop a moze być Paweł vs Axa proszę | o login oczywiście Pani Warno mi chodziło
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:15, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Paweł, jak chcesz mieć spokojnie przespane noce i w miarę czysty dom to nie jedz z Axą na spółkę sałatek Myślę, że dzisiejszy problem to efekt mieszanki jaką psica zjadła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:41, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
hmm ale wg mnie w tej sałatce były składniki jakie psy mogą jeść, poza tym noc była spokojna a na porannym spacerze załatwiła się już normalnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:53, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Paweł & Axa napisał: | hmm ale wg mnie w tej sałatce były składniki jakie psy mogą jeść, |
ja jednak nie ryzykowałabym na Twoim miejscu z kukurydzą i fasolą. Tyńczyk, ryż, jak najbardziej wskazane, ale warzywa strączkowe to już zupelnie inna bajka.
pozdrawiamy:) i oczywiście czekamy na zdjęcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł & Axa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:05, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ok odstawiam warzywa strączkowe, co do zdjęć to mało robię ale nadrobię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:39, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | powiedziałem Axa odejdz, odwróciłem się na chwilę, żeby opanować patelnię i gdy spojrzałem na Axę ona już była w przedpokoju i stamtąd grzecznie oglądała jak gotuję, pewnie jej instynkt, a nie moja komenda, ale i tak mądra psinka. |
Pewnie zareagowała na ton głosu ale gadaj z nią jak najwięcej a ona będzie coraz więcej rozumiała. Porównując zdolności psów do ludzi, w rozumieniu mowy, przyjmuje się że pies jest na poziomie 2 letniego dzieckaa a to już potrafi dużo zrozumieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|