Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzata
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:13, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Piękny kudłacz, ale sierścią to mógłby obdzielić kilka innych psów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
byly wlasciciel
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: gorzów wlkp
|
Wysłany: Śro 20:23, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
dzien dobry zwracam tu sie do pani baszki która ma arcziego , ciagle czytam uwaznie i sledze kazdy wpis , mam pytanie odnosnie niby tej dysplazji stawów u arcziego czy bylo robione przeswietlenie i co wyszlo jesli mozna wiedziec
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:05, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wystrarczy Baszka
W kwestii RTG stawów i by zdiagnozować zdjęcie....jedziemy w sobotę na wizytę i dalsze wnikliwsze diagnozy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:51, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]...jestem ARCZI
]....śpoiącyARTUSEK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:30, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tylko dopowiem, że na RTG stawów widać, że stawy nie są idealne, ale według ortopedy, który oglądał zdjęcie, nie są tak złe, żeby powodować objawy bólowe.
Tak się składa, że doktor będzie w sobotę służbowo w okolicy i zbada Arcziego własnoręcznie, żeby znaleźć źródło bólu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
byly wlasciciel
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: gorzów wlkp
|
Wysłany: Czw 10:43, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
mam pytanie jeszcze bo w goldenach do adopcji arczi ma wpisane ze ma 4 lata a zgodnie z data urodzenia to 6lat , ktos sie tam pomylil czy tak ma byc , czyli cos i tak ma z stawami my nic o tym niewiedzielismy bo jak go dostalismy a raczej odebralismy tamtym wlasciciela to tak chodzil jak chodzi teraz wiec nic nie zauwazylam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:48, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
byly wlasciciel napisał: | mam pytanie jeszcze bo w goldenach do adopcji arczi ma wpisane ze ma 4 lata a zgodnie z data urodzenia to 6lat |
nasza pomyłka, dziękuję za czujność
|
|
Powrót do góry |
|
|
byly wlasciciel
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: gorzów wlkp
|
Wysłany: Czw 15:46, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ok nic sie nie stalo tylko myslalam ze tam odmłodniał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:22, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
My dalej trenujemy na spacerkach przywołanie, ładne chodzenie przy nodze i tropienie ...nie znaczy że były z tym jakieś kłopoty, ale by spacery były bardziej atrakcyjne
[link widoczny dla zalogowanych]....poszukam smaczków pod krzaczkiem
[link widoczny dla zalogowanych]...cześć Firet, już wracam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:33, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kilka dni temu zakończyłam podawanie Arcziemu Kefavetu i miałam nadzieję, że z ucholami mamy spokój, były suchutkie i czyste.
Okazało się jednak że w jednym uchu znowu robi się 'błotko' ucho zaczerwienione i Artusek mocno trzepie głową
Mam nadzieję, że przy okazji dzisiejszej wizyty lekarz coś doradzi...
Skóra Arcziego wróciła do normy...stare strupki powoli wyczesujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:40, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Baszka napisał: | W kwestii RTG stawów i by zdiagnozować zdjęcie....jedziemy w sobotę na wizytę i dalsze wnikliwsze diagnozy |
No i mamy już diagnozę i znamy powód bólu w tylnej części ciała Arcziego. Arczi ma spondylozę w lędźwiowej części kręgosłupa. Nie jest to operowalne, jedyne co można robić, to podawać leki z grupy glukozaminoglikanów (a w trudniejszych okresach leki przeciwbólowe i przeciwzapalne), dawkować mu odpowiednio ruch i utrzymywać prawidłową wagę ciała.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 17:44, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
byly wlasciciel
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: gorzów wlkp
|
Wysłany: Nie 22:13, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
no to nie ciekawie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:03, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dopiero wczoraj chwaliłam Arcziego, że jak zostaje tylko z Firetem to śpi na swoim posłaniu, a tu masz... dzisiaj chłopaki zostali sami na 3 godziny, ja celowo bardzo cicho wchodziłam do domu i cóż widzę Arczi rozespany, bardzo niechętnie gramoli się z mojego fotela
A przy mnie nawet nie próbuje wchodzić ani na fotel, ani na łóżko ....cwaniaczek
Tutaj Artusek niezbyt zachwycony bo czeka na czyszczenie ucha
[link widoczny dla zalogowanych]...nie przepadam za tym
|
|
Powrót do góry |
|
|
byly wlasciciel
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: gorzów wlkp
|
Wysłany: Pon 9:52, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
u nas w domu tez tak robil poniewaz teskni, a w tym miejscu hgdzie siedzimy czesto jest nasz mocny zapach:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:26, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wg. powiedzonka "kto raz spróbuje..." Artusek dzisiaj podczas mojej nieobecności okupował fotel
Wiem że robi to dopiero teraz, bo wcześniej wychodząc z domu zastawiałam na Arcziego "pułapki" zostawiając coś na fotelu czy łóżku...do wczoraj były nienaruszone.
Aż miesiąc musiałam na to czekać
Poza tym goldenek nie skacze na blaty, nie niszczy nic podczas nieobecności, zachowuje czystość. Nauczył się, że nie powinien skakać na powitanie człowieka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|