|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:09, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dorotko, chyba wiem o czym piszesz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
specter20
Dołączył: 27 Paź 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: stargard szczeciński
|
Wysłany: Nie 21:31, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Marta Angusowa napisał: | Holinka bez szelek zaraz po wyjściu z domu popędziła na półpiętro, żeby się poczochrać, nie zorientowała się, że jej szelek nie ubrałam to chyba jakiś nawyk, śmiesznie wtedy wygląda
Tymczasem weekendowe pozdrowienia od Holiśki |
witam
jak jej dobrze:)
super psiak nie widac ze ma tyle lat:)
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:35, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
specter20 napisał: |
witam
jak jej dobrze:)
super psiak nie widac ze ma tyle lat:)
pozdrawiam |
Bo te psiaki są wiecznie młode i nigdy po nich wieku nie widać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
specter20
Dołączył: 27 Paź 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: stargard szczeciński
|
Wysłany: Nie 21:37, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota Jenisiowa napisał: | specter20 napisał: |
witam
jak jej dobrze:)
super psiak nie widac ze ma tyle lat:)
pozdrawiam |
Bo te psiaki są wiecznie młode i nigdy po nich wieku nie widać  |
no własnie zauwazyłem. piekne sa czemu ja wczesniej nie zwracałem uwagi na ta rase.
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:44, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Podzielę się z Wami dobrą nowiną , ponieważ znamy już wyniki badań histopatologicznych. Guz Holinki jest guzem mieszanym, którego nazwa brzmi chondromyksofibroadenoma. Jest to łagodna zmiana, uffff .
Jak czytałam sama nazwa adenoma to gruczolak, łagodny nowotwór, normalnie kamień z serca.
Dzisiejszy dzień przyniósł też wiele radości, ponieważ Holisia nieśmiało po raz pierwszy pobawiła się pluszakiem i powygłupiała się z Angusem , nie wiem czy był to jednorazowy wyskok, czy zacznie się bawić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:09, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Lukasz pozazdrościł??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:33, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pasiasta Alicja napisał: | Lukasz pozazdrościł?? |
Oj tak Alu , często to Łukasz jest głównym nakręcającym do zabaw
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:26, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Marta Angusowa napisał: | Podzielę się z Wami dobrą nowiną , ponieważ znamy już wyniki badań histopatologicznych. Guz Holinki jest guzem mieszanym, którego nazwa brzmi chondromyksofibroadenoma. Jest to łagodna zmiana, uffff .
Jak czytałam sama nazwa adenoma to gruczolak, łagodny nowotwór, normalnie kamień z serca. |
To jest tak wspaniała wiadomość, że powtórzę ją, aby nikomu nie umknęła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:04, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie umknęła, nie umknęła
Bardzo się cieszę!
A najbardziej z tego, że się Holy tak rozszalała cudnie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:27, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Oj z każdy dzień coś przynosi nowego i zaskakującego . Wczoraj mały zwrot w kierunku zabawy, a dziś podczas wizyty u weterynarza, bo byliśmy z problemami Rudzielca, bardzo się nim opiekowała. Dla mnie to było coś nowego, bo na co dzień nie zwraca na niego uwagi, a w trakcie wykonywania przez lekarza zeskrobin i innych badań była wyraźnie zaniepokojona co się dzieje i oddzielała pana doktora od Angusa .
Ponadto strasznie cieszy się kiedy może przywitać się z innymi psiakami na spacerze, do niektórych potrafi pociągnąć. Jeszcze nie bawi się z nimi ale wykazuje przyjacielskie zachowanie, kochany z niej aniołek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:40, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
U nas wszystko w jak najlepszym porządku.
Holinka miewa się dobrze i jeśli dalej będzie się tak rozkręcać to chyba jeszcze raz będę musiała wypełnić charakterystykę, bo robi się z niej całkiem inna sunia . Ostatnio bardzo upodobała sobie podbieganie do innych psów, witanie się z nimi i z ich pańciostwem.
Na dzisiejszym wieczornym spacerze chciała się przywitać z pewnym psiakiem ale właściciele albo nie mieli na to ochoty albo się śpieszyli i co zrobiła Holy ?? Bardzo niezadowolona z tej sytuacji głośno zaszczekała , domagając się zabawy z psiunkiem, byliśmy zaskoczeni, bo tego nie robi .
Wrzucam kilka fotek ze spaceru, Holiśka żwawo biega, ma bardzo dobrą kondycję.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 5:44, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Marta Angusowa napisał: |
 |
Piękna jest
A szczekanie na psy w ramach zachęty do zabawy znamy, znamy - ludziom oczy wyłażą na wierzch, yorki i inne miniaturki bledną pod sierścią a Rudzielec rozkosznie szczeka ciągną na smyczy
Angusiasty chyba ściemniał na zimę? czy mi się wydaje tylko? Może mi się tylko tak wydaje na tle Holinki
Ostatnio zmieniony przez Ola&Rudolf dnia Pon 5:45, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga_TRuficzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:14, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Śliczniusia z tej Hollinki , rozbrykała się dziewczynka z Angusikiem 
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:53, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Holinka po raz pierwszy zasygnalizowała swoją chęć wyjścia na dwór .
Nie ukrywam powrót dziś z pracy znacznie się nam przedłużył, po przyjściu do domu psiaki radośnie nas przywitały, po czym Holy zaczęła popiskiwać i kręcić się niespokojnie. Odgłosy piszczenia też usłyszałam od niej pierwszy raz. Na klatce schodowej gnała, zapomniała nawet o swoim rytuale na półpiętrze . Być może nie sygnalizowała wcześniej takiej potrzeby, bo ilość spacerów jej wystarczała.
Zauważyłam, że zaczęła się interesować schodami, podchodzi, obwąchuje je, przygląda się, może niedługo przełamie strach i zacznie za nami wędrować na górę .
Normalnie otwiera się dziewczyna na całego , chciałam porobić jej wieczorem jakąś sesję zdjęciową ale straszna z niej kręcioła i pozowanie nie jest jej żywiołem . Czasami biegnę z aparatem, bo widzę ją w fajnej sytuacji a ona wtedy strasznie poważnieje albo zabiera się i odchodzi
A to co udało mi się dziś zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:44, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No i news z ostatniej chwili:
Holisia sama pokonała schody na górę
Ranek mimo tej pogody za oknem okazał się fajny. My zbieramy się do pracy, a ona okupuje schody . Muszę to uwiecznić . Z rozmerdanym ogonkiem powoli wchodzi na górę, z zejściem jest jeszcze troszkę problem ale to kwestia czasu.
Cud dziewuszka .
Teraz trzeba będzie pokazać jej królika Stefanka, który pomieszkuje na górze i co można z nim robić, a czego nie
Dorzucam jeszcze fotki, Holy po porannym spacerze, nawet nie zdążyliśmy zdjąć jej szelek, miska też nie była ważna, najważniejsze były schody
na górę
i na dół
Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Czw 9:10, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|