|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klan Klonów
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ustroń
|
Wysłany: Nie 9:24, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj!
Psinka naprawdę jest prześliczna!! A kenel proponowany przez Kasię jest bardzo dobrym pomysłem.
Co do pcheł to nie wiem czym czeszesz, ale są takie super grzebienie specjalnie na pchły. Wtedy nawet nie jest konieczne łapanie ich, ponieważ blokują się między zębami grzebienia - bez chemii a też super skuteczne. Możesz też podawać czosnek granulowany do jedzonka (koebers ma na przykład wypróbowany przez nas) - działa na wszystkie pasożyty skórne. Ach i nie zapomnij po inwazji wszystkie miejsca pożądnie spryskać preparatami, bo jajka też na panelach mogą przeżyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:54, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Marta Angusowa napisał: | Dziś zauważyliśmy, że na dworze dziewczynka czuje się pewniej i jest bardziej radosna. | Te zachowania...to jakby Holy i Czakan wychowywali się w tym samym miejscu
Marta Angusowa napisał: | W domu jest taka wycofana, wręcz unika kontaktu. Nie wiem czy ją zachęcać do towarzystwa czy jeszcze pozostawić w tym bezpiecznym dla niej miejscu i czekać aż sama nabierze ufności ?? | Spróbuj delikatnie zachęcać i nie naciskać jak będzie się wycofywać
Z tym odosobnieniem, czymś w rodzaju kennelu to naprawdę dobra myśl Czakan znalazł takie miejsce pod ławą /jak widać na załączonych obrazkach / i traktuje to jako azyl z którego korzysta w chwilach niepewności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:02, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny Holy podobnie jak Czakan, u nas znalazła sobie takie miejsce, gdzie czuje się pewnie, bo nawet jak jej miskę z jedzeniem tam wstawiam to je tam spokojnie. Fakt jest to przedpokój ale, ma tam przyciemniony kącik i widać, że jej tam odpowiada, bo chwilach niepokoju wraca tam i uspokaja się.
Na dzisiejszym porannym spacerze biegała z Łukaszem i Angusem, często do nas podnosiła głowę żeby zwrócić swoją uwagę (nagradzamy ją cały czas za każdy gest), a jak tylko przekroczyła próg domu, ogonek podwinięty i ucieczka do swojego miejsca . Przykro na to patrzeć .
Inwazję pcheł mamy chyba zażegnaną, preparaty plus czesanie bardzo fajnym gęstym, przeciwpchelnym grzebieniem przyniosły rezultat. Już nie biegają jej wokół oczu te paskudy.
Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Nie 17:03, 10 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kolejny dzień i kolejne spostrzeżenia.
Sunieczka robi malusieńkie kroki na przód. Dziś po raz pierwszy dostrzegłam w niej chęć podchodzenia do człowieka w domu. Robi to bardzo nieśmiało. Jeśli ją wołam, bądź głaszczę przy niej Angusa, widzę, że chciałaby być ze mną. Wtedy rusza w moją stronę, bardzo niepewnie, w trakcie drogi czasem płasko przysiada, rozgląda się na boki.
Wygląda to tak, że ona boi się, bo nie zna mebli, odbicia w oknach itp.
Plusem jest to, że pomalutku zaczyna nam ufać, wie, że jak podejdzie, to zawsze zostanie pogłaskana, przytulona, bądź dostanie coś dobrego. Być może reszta lęków to kwestia czasu. Najważniejsze aby odzyskała wiarę w człowieka.
Zdjęcia z wczorajszego spaceru, gdzie Holy jest śmielsza i bawiła się nawet z Angusem i z dzisiejszego popłudnia, gdzie ośmieliła się i przeszła przez cały pokój, zwiedziła nawet posłanie Rudego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Marek i Tequila
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:13, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mały krok w głąb pokoju a jednak milowy Cudnie że psina się zaczyna otwierać na to co nowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:47, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No więc Holy zaczyna już śmielej wędrować po pokoju, wychodząc ze swojej kryjówki. Teraz jak to piszę, wyleguje się w posłaniu Angusa. Bardzo ośmielają ją nasze delikatne przywołania. Do kuchni i łazienki jeszcze nie weszła, a schodami na górę nie interesuje się wcale. Widać, że z jednej strony człowiek nie kojarzy się z jej z czymś dobrym ale z drugiej ma ochotę być pogłaskana. Boi się wielu rzeczy, po zmroku niechętnie spaceruje, załatwi swoje potrzeby i ciągnie pod klatkę.
Dziwi mnie też zachowanie naszego Rudzielca, po raz pierwszy zazdrosny jest o tymczasa . Jak głaszczemy Holisię, to biegnie i też wpycha głowę, czuwa żeby nie dostała więcej od niego. Śmiesznie jest . Tak narzekałam, że chłopaczysko nie przychodzi na miziaki no to mam
A tu śpiąca śnieżynka
Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Śro 23:10, 13 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:14, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś minął tydzień jak przywieźliśmy Holinkę do nas. Psinka wszystko robi bardzo ostrożnie ale zaczyna do nas podchodzić, co przynosi nam ogromną radość , choć do obcych jest bardzo nieufna.
Na dzisiejszym spacerze usłyszałam: "o ale macie państwo śliczne maleństwo", pani nie mogła uwierzyć, że Holy to już dojrzała kobitka . Faktycznie jest taką delikatną, wyglądającą na wiele młodszą.
W domu nie bawi się z Angusem ale na dworze potrafi podbiec do niego i chwilę się powściekać. No i cały czas uczymy się chodzenia na smyczy, bo ciągnąć, to ona potrafi, ma siłę dziewczyna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:08, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wrzucam zdjęcia z dzisiejszego dnia. Holy poznała dziś najlepszego kumpla Angusa z osiedla . Jest bardzo przyjazna dla innych psów, nie unika kontaktu z nimi i spokojnie daje się obwąchiwać.
Nadal boi się wielu rzeczy bidulka, różnych odgłosów, gwałtowniejszych ruchów ale pomalutku, pomalutku i pomożemy jej zapomnieć o złych rzeczach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:15, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio mamy mały problem z wychodzeniem Holy na dwór, nie zawsze się to zdarza, ale często. Jak tylko widzi, że zbieramy się na spacer, szuka sobie miejsca i kładzie się w drugim kącie pokoju, tak jakby pokazywała, że nie miała ochoty na wyjście. Musimy ją wtedy delikatnie przywoływać, to jak na razie najlepsze rozwiązanie.
Holina miała powodzenie dziewczyna , najpierw jeden chłopak, potem drugi zjawił się w posłaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:05, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie, a można jakoś pomóc psu przezwyciężyć strach przed ciemnością ?? Holy wyraźnie boi się wieczornych spacerów. Na początku myślałam, że ogólnie zestresowana jest całą sytuacją. Ale ona nie czuje się komfortowo na dworze po zmroku, wczoraj przestraszyli ją ludzie, którzy rzucali cień, dosłownie prawie wszystko wprawia ją w zakłopotanie. Szkoda, że po zmroku nie ma tak dobrej widoczności, bo nagrałabym filmik żeby Wam pokazać jak sunia się boi. Cały czas idzie nisko przy ziemi, taka przykulona, załatwi się i potem bardzo mocno mnie ciągnie do domu. Ja natomiast cały czas do niej mówię bardzo delikatnie, nie pocieszam jej kiedy ją coś przestraszy staram się zachowywać normalnie, choć najchętniej przytuliłabym ją w tym momencie. Co jeszcze mogłabym dla niej zrobić ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:45, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj zabraliśmy psiaki do lasu.
Holy była tam pierwszy raz. Nie chciała wsiąść do samochodu, trzeba było ją wsadzić, w drodze powrotnej wskoczyła już za Angusem.
Las okazał się bardzo atrakcyjnym miejscem, Holisia biegała z Angusem, czasami wyglądało jakby wyścigi sobie urządzali i kąpała się rozkosznie w głębokich leśnych kałużach.
W jednym miejscu myśleliśmy że psy ktoś nam zaczarował. Angus grzebał coś w ściółce, tarzał się i ogłuchł , a Holina biegała w koło i bardzo często siusiała jakby znaczyła teren , czy suczki też znakują teren ??. No i nie chciały się ruszyć stamtąd.
Holisia jest bardzo grzecznym psem, z każdym dniem przełamuje swoje lęki i zaczyna być widać uśmiech na pysiaku. Już swobodniej do nas podchodzi, zdarza się, że nas poliże po twarzy jak ją przytulamy. Jak ganiamy się z Angusem, to Holy biegnie za nami, ale tylko po to żeby szybko wsunąć głowę do głaskania .
Jutro idziemy na kontrolę uszu, pobierzemy też krew do badań i jeśli wszystko będzie dobrze, będziemy przygotowywać się do zabiegu sterylizacji i usuwania guziołka.
Jesienna panienka
Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Nie 10:48, 24 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Nie 13:28, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Suczki też znaczą teren, szczególnie gdy wyczują jakiś zapaszek i bardzo oznaczają teren przed cieczką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:14, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś moje towarzystwo spędzało prawie cały czas na kanapie , Holy ośmieliła się i wskoczyła do Łukasza na miziaki.
Holinka nareszcie weszła też za nami do kuchni i łazienki to wieeelgaśny krok.
Wykąpaliśmy małą, bała się ale dała cierpliwie zrobić przy sobie wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Rita
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mosina k.Poznania Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:30, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Marta Angusowa napisał: |
| Zdjęcie jest boskie .... !!!!!! Ktoś będzie miał ślicznego psiaka , kochana jest Zakochałam się , eehhh ohhh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:27, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Oj tak Asiu, ktoś będzie miał ślicznego i kochanego psiaka. Tak się zastanawiam co jeszcze Holy nam pokaże i czym nas mile zaskoczy. Do tej pory ogarniał ją tylko strach, który nie pozwalał jej normalnie egzystować.
Teraz każdy dzionek to krok na przód ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|